Romet Komar 2352W
|
Autor |
Wiadomość |
motomaniak
Technik
Liczba postów: 1,022
Imię: Jakub
Skąd: Odolanów
Pojazd: Inny
|
|
22-02-2014 23:15:05 |
|
|
kondzio310
Kondziu
Liczba postów: 810
Imię: Konrad
Skąd: Sieroszewice
Pojazd: Inny
|
RE: Romet Komar 2352W
Narazie kompletuje cześci, jeszcze łożyska i remoncik taki mini, na szybko.
Wał, Simeringi, uszczelki, mam, no i jeszcze cewke w/n też kupiłem bo stara odmówiła współpracy, W następnym tygodniu jak będzie mi sie chciało, i nie będzie mi szkoda pieniezy hah < no to ide po łożyska i jakaś szybka robota, i będzie trzeba przetestować to cudo, Myśle też nad oponami bo to to takie nie bardzo są .
A no i jeszcze jak bym te opony zmieniał, no to felgi pociągne jakimś metalicznym kolorem przynajmniej, ale Zobacze jak z paliwem hah, bo żeby jechać po farbe to z moim czasem tylko po szkole, no i jedynie jak jestem na jawce, Kto wie, może poniedziałek.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-02-2014 23:28:27 przez kondzio310.)
|
|
22-02-2014 23:26:02 |
|
|
kondzio310
Kondziu
Liczba postów: 810
Imię: Konrad
Skąd: Sieroszewice
Pojazd: Inny
|
RE: Romet Komar 2352W
(28-09-2014 11:26:19)Suwmiarka napisał(a): Ładine, a masz pewnosć że to 2352w a nie zwykły 2352 przeroboiny == ktoś zwrócił mi kiedys uwagę na ten szczegół
Pewności żadnej
Bo brak papierów, chyba żeby po nr ramy dojść do łądu czy to na pewno ten dokładny model, czy po prostu po przeróbce.
A co do Komara, no to Stoi dzielnie w garażu, prawie jeździ, ale nie mam chęci do niego haha, zawsze coś, lepszego do działania,
Teraz stwierdziłem że jawka dostanie taki remont, jakiego jeszcze nigdy w życiu nie miała
|
|
02-10-2014 17:23:41 |
|
|
Latos
Sezon trwa cały rok
Liczba postów: 2,004
Imię: Kacper
Skąd: Byszewo (CBY)
Pojazd: Inny
|
|
02-10-2014 17:48:58 |
|
|
kondzio310
Kondziu
Liczba postów: 810
Imię: Konrad
Skąd: Sieroszewice
Pojazd: Inny
|
RE: Romet Komar 2352W
Wróciłęm do zywych
dzisiaj niespotykane u mnie wolne, w sobotę, Ojciec zjedzie dopiero po południu, wiec nie miałem co robić, bo tak to zawsze przy cieżarowym roboty w *uj...
no wiec smutno mi sie zrobiło hah, i poleciałem do garażu, I znalazłem swojego zakurzonego komarka ,który juz tak stał i stał nieruchomo od końca lipca
Zrobiłem mu zdjęcia , ale komarek zakurzony, a na mrozie nie chciałem go myć .
Potem posiedziałem chwile w garażu, i komar nawiązał rozmowę
Pięknie sobie przypomnieć jak sie jeździ na komarze
Pomijając fakt że pojeździłem chwile i teraz nie mam pierwszego biegu, i kopka nie łapie nie wiem co sie stało , ale Drugi bieg jeszcze ciągnie,
musze przeanalizować ten temat, bo narazie nie mam pomyślu co sie mogło stać,
1-ka w ogóle nie łapie, a kopka również ślizga sie jak by nie miała żadnego oporu ,
Tak się prezentuje Romek, Zakurzony Romek
|
|
29-11-2014 15:12:24 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
|
|