Post: #91

(04-03-2014 19:52:36)Błażej napisał(a):  Po co komuś w dzisiejszych czasach czołgi ? pomyśl dzieciaczku

Ja pomyślałem, i myślę, że czołgi jednak się mogą przydać. Wszakże szturm na umocnione pozycje za pomocą samej piechoty przyniesie albo stratę czasu albo kolosalne straty(patrz Chłopsko-Robotnicza Armia Czerwona podczas II Wojny Światowej). Tak samo czołgi ułatwiają prowadzenie walk manewrowych. Na temat przydatności czołgów można by pisać miliony książek.

Post: #92

Dokładnie. Jak by nie były potrzebne ,to po co ktoś by je miał produkować.

Post: #93

Wy naprawdę myślicie że państwa kupują sprzęt wojskowy dlatego że go potrzebują?

Mylicie przemysł zbrojeniowy z zakupami w Biedronce, co raczej nie świadczy o Was dobrze. Omawiajcie dalej taktyki i strategie ataku wyuczone dniami spędzonymi nad grą komputerową. Przynajmniej pośmiać się można.

Post: #94

No teraz Putin wmawia że Polacy szkolili ukrainców . Szkoda mi tego pana.
A pośmiać to się można, sam się śmieję, bo uważam ten temat za śmieszny.

---

Kupują żeby postraszyć ale leopardami to my nikogo nie postraszymy.
A ja dalej nie rozumiem, bezsensownego wydawania kasy, na sprzęt który jest używany tylko na poligonach.

Post: #95

(04-03-2014 20:53:05)nie_mientki napisał(a):  Wy naprawdę myślicie że państwa kupują sprzęt wojskowy dlatego że go potrzebują?

Mylicie przemysł zbrojeniowy z zakupami w Biedronce, co raczej nie świadczy o Was dobrze. Omawiajcie dalej taktyki i strategie ataku wyuczone dniami spędzonymi nad grą komputerową. Przynajmniej pośmiać się można.

Co jak co, ale gdyby państwa kupowały tylko sprzęt "którego potrzebują" do dziś wojna polegałaby na biciu się przez dwóch chłopów maczugami. A gry komputerowe nie mają żadnego związku z moimi przemyśleniami(wszakże tylko człowiek głupi mógłby stwierdzić, że jakiś tam blitzkrieg czy inne company of heroes może odwzorować realną wojnę). A w przypadku obecnego przemysłu zbrojeniowego i zakupów Rzeczpospolitej Polskiej to prawda, Rzeczpospolita Polska nie kupuje sprzętu którego Wojsko Polskie potrzebuje. Najpierw owemu Wojsku pasowało by zakupić amunicję i paliwo do celów szkoleniowych, aby Wojsko Polskie nauczyło się korzystać z tego co posiada, a nie kupować jakiś stary poniemiecki złom, którego (bundes)Wermacht nie chce, bo nadaje się najwyżej na parady. Amen

Post: #96

Ok, widzę że nie zrozumiałeś.
Wyobraź sobie że przemysł zbrojeniowy to coś tak wielkiego, że państwo może zamówić sobie tysiące czołgów albo nawet wywołać wojnę tylko po to, by ową gałąź przemysłu rozruszać. Kasa, lobbyści, ludzie tam zatrudnieni...świat nie wygląda tak że generał uznaje że czołgów jest mało a ktoś podpisuje papierek i są na to pieniądze.

Post: #97

To jest raczej wiadome. Lobbing zawsze był, jest i będzie. Na zakupach broni zawsze zarabiają urzędnicy i kwatermistrzowie(o których już Napoleon powiedział, że można ich rozstrzelać po 3 latach służby bez śledztwa i bez wyrzutów sumienia), wojsko niewiele z tego ma, patrz choćby nasze wspaniałe(30 lat temu) czołgi Leopard 2A4

Post: #98

świnie z 6 na 3 złote już staniały za tą solidarność polsko-ukraińską

Post: #99

(04-03-2014 21:44:08)motomaniak napisał(a):  świnie z 6 na 3 złote już staniały za tą solidarność polsko-ukraińską

WTF?

Post: #100

Mateusz chłopak z miasta i nie ogarnia

Teścio po 3,10 sprzedawał :/

Post: #101

Tego ja świń nie trzymam mam na podwórku Bizona karmie go tylko raz w roku latem .Z tymi czołgami to już przesadziliście na maxa owszem może i są potrzebne,ale nie no bez przesady,żebyśmy się zaopatrywali w niewiadomo jakie czołgi jak nie ma komu ich obsługiwać przydała by się tak jak kiedyś armia poborowych.

Post: #102

Ja z miasta? na takim zadupiu mieszkam że ja piernicze Ale z tymi świniami to o Ukraine chodzi? bo słyszałem o jakiejś chorobie.

Post: #103

Choroba wykryta u jakiegoś dzika nie wiadomo gdzie to świetna wymówka do wstrzymania importu z PL. Rosja nie pierwszy raz używa tej broni. Kolejny raz skutecznie.

Post: #104

Ja niezorientowany chłopak w świniach

Post: #105

takie czasy wszystko schodzi na psy