Post: #16

Spoko, dzięki. 600-700, wydaje mi się to całkiem rozsądne. Kupuję w Lubelskim więc Polska B (Warszawa, Lubuskie- A. Bieszczady- Polska C ). Będę musiał ostro szukać na własną rękę bo na allegro, olx ludzie trochę się zagalopowali ale kto im broni.
Myślicie, że na forum mogę dać ogłoszenie z taką kwotą (z papierami) i znajdzie się sprzedający ? Czy wszyscy emigrują na allegro?

Zastanawiające jest to, że ostatnimi czasy takie pierdziki są mega drogie (a może też były). Dajmy na to chińskie (może nawet dobre jak Lifan) kopie Hondy Monkey, Dax czy innych małych pierdzików kosztują nowe ponad 4 tyś złotych a używane ponad 2tyś. To więcej niż mój pełnowymiarowy chiński Romet 125 z 2011 roku.