Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
Romet - cała prawda...
|
Autor |
Wiadomość |
wnusiu94
Moderator Działu Rowerowego
Liczba postów: 3,184
Imię: Adam
Skąd: Wrocław
Pojazd: Romet 50-T-1
|
RE: Romet - cała prawda...
Nie oszukujmy się - rowery Romet nigdy nie grzeszyły jakością, a sam Sport był najgorszą produkowaną szosą w tej części globu. Co prawda zdarzały się lepsze egzemplarze rowerów Romet (podejrzewam że te "gorsze" już wymarły - po prostu się połamały), ale jest to naprawdę niewielki odsetek produkcji. Zakłady Romet miały przydział na najgorszą stal w PRL'u. Kilka dni temu odcinałem kawałek główki ramy w Traperze - w kilku miejscach tarcza od szlifierki wchodziła dosłownie jak w masło, bez użycia nawet najmniejszej siły, natomiast w innych zużywała się w mgnieniu oka. Rowery były robione z czegokolwiek, stal i "stal" ewidentnie były ze sobą mieszane.
Składaki? Ramę od Wigier można połamać na kawałki gołymi rękami - polecam to zrobić każdemu z jakąś np. uszkodzoną na zawiasie, wtedy przekonacie się od jakiego badziewia zależy Wasze zdrowie, a nawet życie podczas jazdy.
95% (jak nie 100%!) rowerów Rometa jest bezczelnie (!) skopiowana głównie z zachodnich konstrukcji. I tak kopią jest zarówno Karat (niemieckiego roweru "Camping"), jak i Turing (niemieckie damki potrafią być dosłownie identyczne), czy tandem Derby (kopia amerykańskiego Schwinna).
Taka jest prawda, takie były czasy - każdy dowolny zachodni rower (w tej samej klasie) jest lepszy od polskiego odpowiednika. Nie wspominam już o wschodnich, bo one słyną z niezniszczalności. Sprawiłem sobie ostatnio w 100% oryginalnego niemieckiego składaka z lat '70 lub '80 - każdy podzespół jest sygnowany, jakość wykonania po prostu nie ma sobie równych, a rower prowadzi się jak po szynach. Tam nie było mowy o fabrycznym, krzywym pospawaniu ramy (u nas norma, ludzie wszystko kupią!), nieobrobionych spawach, zaciekach na lakierze, czy krzywo nalepionych naklejkach.
Gdyby nie nastała "moda na PRL" rowery Rometa nadal setkami zasilały by huty. Na szczęście teraz zostało to chociaż w minimalnym stopniu zahamowane, m.in. przez nas.
Legenda nie umiera nigdy. | Różowy Składak - Zapraszam!
|
|
07-05-2015 10:05:54 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Romet - cała prawda... - wnusiu94 - 07-05-2015 10:05:54
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|