Post: #1

Kto by się spodziewał że kupię charta Znany już wszystkim charcik kokoska trafił do mnie I powiem szczerze że jest wygodniejszy niż simson, i co najważniejsze polski Silnik pracuje fajnie, wkręca się ładnie, nie trzyma tylko obrotów. Drobne luzy w główce ramy, pęknięte mocowania kierownicy, trochę rdzy to chyba jedyne wady tego rometa.

W planach odmalować (biały), zrobić wszystko na cacy, i myślałem nad silnikiem aby zrobić 70/4. Co z tego wyjdzie? Zobaczymy




Licznik po powrocie do domu:


Później:

Notatka od Bartek, 17-07-2015 23:01:52 zmienione