Pitu Pitu :D - Kłejkowa Pony :P
|
Autor |
Wiadomość |
Quake96
Zielono mi :D
Liczba postów: 2,757
Imię: Piotr
Skąd: Bydgoszcz
Pojazd: Romet Ogar 200
|
RE: Pitu Pitu :D - Kłejkowa Pony :P
No to powoli do przodu
Dzisiaj w końcu zebrałem się do pogrzebania przy Pitu Pitu Zająłem się trochę zawieszeniem. Pogrzebałem trochu w mojej graciarni i wygrzebałem trochę mniej lub bardziej przydatnych fantów do bzynki, w tym przedni widelec od Ogara 200 i kilka amortyzatorów tylnych. Ostatecznie dzisiaj niemal cały czas spędziłem przy przednim zawieszeniu, a kwestię dobrania amorków na tył zostawiłem sobie na następną okazję. Co do przedniej zawiechy, to tutaj miałem trochę roboty i myślenia. Widelec od 200 jest identyczny jak ten od Pony, więc przynajmniej to mam z głowy. Wymieniłem, bo poprzedni był wyraźnie krzywy, jakby ktoś zaliczył spotkanie z płotem. Natomiast największą zagwozdką były dla mnie lagi i sprężyny. Wg. tego co napisał powyżej joozek, to sprężyny Pony powinny mieć 22cm, a te Ogarowskie 24cm. I tutaj zupełnie nic się nie zgadzało. Wszystkie znalezione przeze mnie sprężyny do Ogara miały 20cm i ani centymetra więcej. Nie wierzę w przypadki, więc zakładam, że takie rozwiązanie było stosowane oryginalnie. Co ciekawsze w zawieszeniu Pony było jeszcze dziwniej. Poprzedni widelec, tak samo jak Ogarowski był grubszy, czyli tzw. fi25. Natomiast znajdowała się w nim jedna laga fi25 ze sprężyną 20cm, oraz jedna laga fi23 ze sprężyną 24cm. Jako, że laga fi23 miała głębiej umieszczony gwint sprężyny, to mimo dłuższej sprężyny wchodziła głębiej od lagi fi25 ze sprężyną 20cm. Totalnie zgłupiałem od tego wszystkiego i zacząłem dumać co by tu z tego stworzyć. Początkowy plan zakładał zastosowanie sprężyn 20cm i lag od Ogara (45cm), ale niestety lagi Ogara są za wąskie na końcu i koło motorynki się tam nie zmieści. W związku z tym przymierzyłem lagę Pony (39cm) i sprężynę 20cm. Po skręceniu wyglądało to całkiem sensownie. W związku z tym ostatecznie poszukuję do Pitu Pitu dwóch ładnych i nie spawanych lag fi25 o długości 39cm. Gdy już uda mi się je zdobyć, sprawa zawieszenia przedniego powinna być ogarnięta. Tył natomiast jak już pisałem, ogarnę następnym razem. Mam dwie ładne sprężyny i kilka połówek amortyzatorów, więc dobiorę z tego co lepsze i złożę komplet dla Pony
- Patrz pan, ale ciśnie tą jawką, no wariat!
- Ale panie, to dopiero drugi bieg się kończy...
"Skończyło się jak Bruce Lee, czy misja w kosmodromach
Nie nagra tego Grundig czy Unitra Diora...."
|
|
01-11-2016 00:12:22 |
|
|
Wiadomości w tym wątku |
RE: Pitu Pitu :D - Kłejkowa Pony :P - Quake96 - 01-11-2016 00:12:22
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
|
|