Post: #8

No to odświeżenie tematu. Ogólnie Gil miał ciężki sezon z wieloma przygodami (m. in. został nieudolnie pomalowany do połowy przez wandali pod kościołem na czerwono, benzyna z pędzlem pomogła, ale ślady zostały). Koniec sezonu przeleżał pod sianem, bo babcia kupiła sobie włoską damkę. Mam ochotę go teraz odnowić, ale tak elegancko, a nie tak jak wcześniej . Moje żółte Wigry zostanie dawcą, bo się łamie rama, będę potrzebował z niego: kierownicę, korbę (w Gilu te rzeczy są z Ukrainy) i koła. Wiem, że nie będzie oryginalnie, ale widziałbym na nim ciemno-zielony metalik. Oczywiście zostanie zrobiona elektryka, oryginalna przednia lampka jest rozbita i nie nadaje się do wykorzystania, dlatego myślałem nad taką: Lampka Co o niej myślicie? Oryginalna jest strasznie droga i za jej cenę wolę kupić naklejki. Dzisiaj został rozebrany i czeka sobie na lakier. No to chyba tyle, dzięki jeżeli w ogóle komuś chciało się to czytać .
Teraz dzisiejsze zdjęcia, robione parę minut przed rozebraniem: