Ocena wątku:
- 0 głosów - 0 średnio
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
motorynka Pony zaniemogła
|
Autor |
Wiadomość |
MaciejCh
Nowy
Liczba postów: 6
Imię: Maciej
Skąd: Luboń
Pojazd: Romet Pony
|
motorynka Pony zaniemogła
Cześć.
Mam problem z motorynką, którą kupiłem dla syna. W zeszłym roku działała i jeździła. Wprowadziłem kilka modyfikacji kosmetycznych ale było ok. Problem w tym, że syn nie bardzo się palił do jazdy. W tym roku przyszedł i powiedział, że chce nauczyć się jeździć Moja radość była ogromna do czasu aż wystawiliśmy ją z garażu i chcieliśmy pojeździć.
Z początku odpaliła bez problemu ale po kilkunastu minutach zaczęły się problemy. Zgasła i nie chciała odpalić. Po uruchomieniu na pych były tylko niskie obroty. Przy próbie dodania gazu dławiła się i strzelała z gaźnika. Po jeszcze kilku próbach odpalenia na siłę całkiem przestała reagować. Skoro nie mogliśmy pojeździć, to postanowiliśmy ją chociaż umyć. Po umyciu okazało się, że świeca zapłonowa jest nieszczelna. Kiedy tłok idzie do góry wypycha spod świecy powietrze (i wodę po umyciu). Niestety zakładam, że kiedy idzie w dół może również wciągać wodę do środka. Czy to tylko wina świecy, czy może być coś jeszcze. Przy okazji proszę o informację jaka powinna być świeca do tego silnika. Czy to może być przyczyna nie odpalania silnika?
Dodam, że silnik jest kwadratowy i ma 2 biegi w nodze.
Z biegami też wystąpił problem, ponieważ zaczęła wyskakiwać jedynka. W czasie jazdy ni z tego ni z owego po prostu przeskakuje na luz. Co i jak można z tym zrobić?
Z góry dziękuję za pomoc. Przy okazji dodam, że z mechaniką ogólną nie mam problemów i chętnie zastosuję się do zaleceń pod warunkiem, że je zrozumiem. Przeglądam to forum i czasem widzę, tak fachowe porady, pisane językiem najwyższej ligi, że zupełnie nie wiem o co chodzi
|
|
25-04-2020 23:02:23 |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
|
|