Post: #676

Z filcami, na kątówce to 15 minut roboty na element

Post: #677

W amorach zmieniasz tylko uszczelnienia, czy będziesz dotaczał nowe tłoczysko?

Post: #678

Tłoki są dobre, poruszają się z odpowienim oporem, wymieniam uszczelnienia i olej

Post: #679

Tłoki tłokami, ale tłoczyska robią też robotę, jeśli są wytarte, całkiem prawdopodobne, że dalej tak będzie.

Kiedyś takie reanimowałem w taki sam sposób, niestety nie wydało, tłoczyska już zbyt wytarte były i co z tego że simmery nowe, jak dalej olej spierniczał... Zwróć uwagę, bo szkoda pracy.

Post: #680

To chyba tylko chrom techniczny w takim wypadku, ewentualnie po mietkowemu skrócić spręzynki w simerach.

Post: #681

Uszczelniacze byly zuzyte i tylko dlatego lał sie olej, spokojnie panowie wiem co robie

Post: #682

Tak to się teraz prezentuje, bak i boczki jeszcze w podkładzie, jutro może zamówię naklejki i chciałbym ocynki ogarnąć potem

Post: #683

Siema, właśnie zamówiłem kompletny zapłon od Yamahy Aerox, wie ktoś może jaka jest średnica wewnętrzna magneta w charcie, a jaka w Aeroxie? Z tego co sie dowiedziałem to będę musiał stoczyć magneto Yamahy od +/- 0,8mm. Robił już ktoś u siebie taką modyfikacje ?

Post: #684

Działam, zapłon już siedzi w silniku, teraz pora na magneto. Rozciąłem oryginalne i wyciąłem środek, teraz leci do tokarza, żeby mi to idealnie osadził a potem sąsiad mi to migomatem przyspawa i w sumie 12v gotowe do odpalania. Dodatkowo zamówiłem dziś paczkę z Skuterdebica, jakieś tam duperele.




Wybaczcie jakość zdjęć, robione na szybko bo padnięty byłem po całym dniu pracy przy tym gównie

Post: #685

no to teraz będzie konkret zapłon.

Post: #686

Tokarz dopasuje, sąsiad pospawa, a potem znowu tokarz niech to wyważy! Bo tak to szkoda roboty, łożyska na wale w mig padną.

Post: #687

Jurek, nie denerwuj się, bo Ci krew z nosa pójdzie Wszystko będzie ogarnięte.

Post: #688

pod względem wagi lepiej było by zanitować.

Post: #689

gdzieś kupię takie nity w ogóle ? :v

Post: #690

Pompek, ja się nie denerwuję. Tylko dobrze radzę, żeby nie było potem płaczu i zgrzytu zębów.

Nity kupisz bez problemu. Tylko porządnie to zanitować to nieco inna para kaloszy.