Post: #16

251 to jest 150 z silnikiem 250,a ten silnik dał jej kopa ale w połączeniu a małą ramą w jeździe niezbyt się to komponuje

Post: #17

(22-03-2014 22:22:48)krzysiu1505 napisał(a):  Są bardzo niestabilne, szczególnie na zakrętach(za krótkie są), a także zbyt lekkie, przez co bardzo łatwo idą na koło, szczególnie podczas jazdy z pasażerem

Gadaj głupoty dalej jak na początku ostrożnie z gazem to nie masz prawa iść na koło potem więcej i ją opanujesz.

Post: #18

(22-03-2014 22:53:27)bartoszek5k napisał(a):  251 to jest 150 z silnikiem 250,a ten silnik dał jej kopa ale w połączeniu a małą ramą w jeździe niezbyt się to komponuje

To jest przesąd, w rzeczywistości rama od 251 jest 20 cm dłuższa, aczkolwiek to nie robi wielkiej różnicy. Bo o ile już 150tka nie jest najstabilniejsza w zakrętach, to już 251 jest pod tym względem tragiczna: motocykl ten jest krótki i wysoki, a do tego jeszcze lekki i ma bardzo miękkie zawieszenie bez możliwości regulacji. 250 jest o tyle lepsza, że jest dłuższa i cięższa, co znacznie poprawia zachowanie w zakrętach.

(22-03-2014 22:54:21)MIREK.M2 napisał(a):  

(22-03-2014 22:22:48)krzysiu1505 napisał(a):  Są bardzo niestabilne, szczególnie na zakrętach(za krótkie są), a także zbyt lekkie, przez co bardzo łatwo idą na koło, szczególnie podczas jazdy z pasażerem

Gadaj głupoty dalej jak na początku ostrożnie z gazem to nie masz prawa iść na koło potem więcej i ją opanujesz.

Właśnie dlatego 251 to motocykl dla kogoś, kto jest doświadczony w jeździe na czymś większym, niż na motorowerze. Dla kogoś, kto przesiada się z czegoś słabszego lepsza będzie 250.

Post: #19

tak lepiej zacząć od 250 mz 251 to mój tata łańcuch w 4 miejscach zrywał a nie jeden z mojego miasta sie na takiej zabił

Post: #20

(22-03-2014 20:43:14)krzysiu1505 napisał(a):  no i Jawa oczywiście pali na jeden gar

Pali czasami na 1 ale jak się nie umie zrobić, wszystko tylko młotkiem i drutem to nie ma co się dziwić i potem takie opinie dziwne o jawach krążą...

(22-03-2014 20:58:54)Mysiu napisał(a):  Jawa jest wywrotna. Będziesz płoty zwiedzał

Nie wiem skąd macie takie informacje, chyba wujek Stefan od ciotki brata siostry szwagra brat cioteczny, syn stryjka wujka Władka ojciec Wieśki matki kumpla Wam to opowiedział i Wy piszecie to dalej... Jawa wywrotna? głupszej głupoty nie słyszałem... Wsiądźcie sami na coś o czym piszecie, zróbcie tym odpowiednią ilość kilometrów i wyrażajcie swoje opinie a nie ludzi w błąd wprowadzacie.

ŻADNA jawa nie jest wywrotna, na pewno. O MZ się nie wypowiem (250/251) bo nie jeździłem a to co w google piszą, że wywrotna nie będę kopiował i wklejał. MZ ETZ 150 jest bardzo fajna, bardzo lekka i przyspieszenie ma dość dobre i starczyło by na początek przygodny z jednośladami, większymi niż komarami. Cezetę 350 polecam w 100% całym sercem, motocykl jest świetny - moc wystarczająca, wygodna postawa za kierownicą, dość łatwy w naprawach (jeżeli występują, zadbanych egzemplarzy nie trzeba ruszać a po remoncie możesz nie tknąć silnika po wieeeelu tysiącach kilometrów). Minus jest jej taki (jak i każdego dwucylindrowca) dość duży koszt remontu ale z tego co wiem, części do MZ dużo tańsze nie są.

Ktoś wspomniał o GS 500 E - NIGDY w życiu! Chłop zabije się na 1 zakręcie. Ten motocykl jest stanowczo za mocny jak na 1 motocykl. Proponuję coś słabszego

Post: #21

CZ 350- fajna maszyna. Dosyć dynamiczna, silnik taki średnio trudny, ale ciężka
MZ 251- Mocna, dynamiczna, wygodna, ale dosyć mała
MZ 150- Motocykl taki w sam raz na początki z "większą" pojemnością
A tak z innej beczki
Suzuki GN 250 Ładna, taka w trasę okej, nowsza. Niby takiego buta jak 251 nie ma, ale jest to 4t. Mniejsze spalanie, mało awaryjna.

Wypisałem to na czym jechałem i z czym mam lub miałem do czynienia.

Post: #22

(22-03-2014 23:58:18)kw112 napisał(a):  CZ 350- fajna maszyna. Dosyć dynamiczna, silnik taki średnio trudny, ale ciężka

Wcale nie jest ciężka. Idzie się przyzwyczaić do tych 170kg

Post: #23

ja wiem tylko że etz 251 miała porąbane zapłony. Wracając do tematu polecam gs 500 e lub f. Motorek bardzo fajny dla początkującego motocyklisty w wiekszych maszynach GS nie jest aż takie mocniejsze od Jawy lub MZ a napewno mniej awaryjne.

Post: #24

Norbi96, tak, Jawy są wywrotne. W porównaniu z MZ to niebo a ziemia w prowadzeniu. Takie moje skromne zdanie.

Post: #25

Suzuki jest fajne, nawet na nim kiedyś siedziałem

Post: #26

Teraz pytanie.. Który z wypowiadających się jeździł na tych motocyklach..

Post: #27

Jawą zrobiłem ok 300km, Mz ETZ150 jechałem 100km, całkowicie inna kulturka jazdy.

Post: #28

Jak się bedzie chciał zabić to i na 50 cm3 to zrobi Jak się siada na mocniejszy motocykl to trzeba myśleć głową a nie dupą niestety. Ogólnie jako motocykl do jazdy to odradzałbym sprzęty typu Jawa i MZ. MZ to choćby dla samego pochodzenia, ale to moje prywatne ustosunkowanie akurat więc nie bierzcie do serca, po prostu takie sprzęty są przestarzałe. Jeździłem GS'em i to naprawdę fajne moto, nie powiedziałbym, że ma za dużo mocy. Wiadomo, że to sprzęt raczej do spokojnej jazdy a nie katowania i w takich warunkach spełnia swoje zadanie. Mało awaryjny, tani, oszczędny. Sam mam zamiar z czasem sobie takiego sprawić

Post: #29

(23-03-2014 01:55:59)Lagoon napisał(a):  Jak się siada na mocniejszy motocykl to trzeba myśleć głową a nie dupą niestety.

Leże i nie wstaje

Post: #30

A co w tym śmiesznego? Chłopak prawdę napisał. Masz w ogóle jakieś doświadczenie w jeździe motocyklem, że tak wiesz wszystko.. ?