Ogar 200 gaźnik 139fmb - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221) +--- Wątek: Ogar 200 gaźnik 139fmb (/showthread.php?tid=49334) |
Ogar 200 gaźnik 139fmb - Ychu - 03-08-2019 15:51:57 Cześć Założyłem do swojego ogarka gaźnik od 139fmb. Kupiłem króciec , gaźnik oraz podkładkę. Króciec okazał się zbyt wysoki i haczył o ramę więc dałem go do skrócenia. Wyszlifowałem od środka spaw i tak dalej , wszystko ładnie pasuje ale są pewne problemy. Ciężko trafić właściwą pozycję ssania przy odpalaniu zimnego silnika , a co za tym idzie odpali , kuleje i zgaśnie i tak kilka razy aż jest w stanie chodzić bez ssania. Oryginalny filtr powietrza ma zbyt małą przepustowość - ogar jechał tylko na otwartej do końca przepustnicy , dając tylko trochę gazu kulał i szarpał podczas jazdy. Wyjąłem z obudowy filtra rurkę i chodzi dużo lepiej , ale dalej momentami potrafi tak poszarpać. Ogar na ciepłym odpala od strzała , co nie zdarzało się na oryginalnym gaźniku , ale za to kuleje na zimnym Próbowałem jeździć bez filtra - powietrze wpada bezpośrednio do gaźnika i nie ma tego mulenia i szarpania podczas jazdy. Zastanawiam się co podłączyć do tego króćca , który zaślepiłem śrubką. Ktoś próbował robić taką przeróbkę? RE: Ogar 200 gaźnik 139fmb - stqc - 03-08-2019 19:08:13 To co zaślepiłes to jest przelew z gaźnika RE: Ogar 200 gaźnik 139fmb - seler1500 - 03-08-2019 19:13:43 Wyreguluj go dyszami, a co do ssania to jest patent - nawiercić nieco przysłonę np. wiertłem 3, jak będzie mieszanka za bogata to wiertło większe i tak dalej. Akurat w tym gaźniku ssanie to atrapa, prawdziwe ssanie otwiera dodatkowy kanał powietrzny gdzie jest osobna dysza paliwowa. Ale możesz zmodyfikować ssanie j/w. Nawet z wiertłem 1.5 albo 2 zacząć. A reszta to już regulacja dyszami iglicą i śrubą. RE: Ogar 200 gaźnik 139fmb - Jorginsson - 03-08-2019 19:50:36 A nie łapie Ci czasami lewego powietrza przez ten misternie skrócony króciec? RE: Ogar 200 gaźnik 139fmb - Ychu - 04-08-2019 12:31:51 Przelew to nie jest ten dolny , do którego mam wężyk wyprowadzony za cylinder? Bo tam gdzie ta śrubką mogę dmuchnąć i leci do cylindra wtedy. Spróbuje nawiercić tą przesłonę tak jak mówisz bo faktycznie to ssanie nic nie daje. Za to jest poprawa jak chodzi o jazdę na tym gaźniku - na jikovie chciałem się szybko zebrać , daje gazu , a on ledwo pyrknie kilka razy i dopiero zaczyna jechać. Trochę niebezpiecznie jak szybko chcesz przelecieć przez skrzyżowanie. Na tym gaźniku tego nie ma i nie ma też szarpania przy jeździe na niższych obrotach , no i z niższych obrotów jest w stanie jechać. Na jakiej wysokości wiercić? Jakoś nisko , w sensie blisko iglicy? Nie łapie raczej lewego powietrza bo by nie chodził , to nie stary diesel na wtrysku. Wczoraj byłem na Dębkach i miałem problem odpalić mocno rozgrzany silnik , ale na jikovie było to samo - po 30 km bez przerwy strasznie ciężko było odpalić silnik. Zmieniłem gaźnik głównie dlatego , że jikov głupiał i sam potrafił podbijać obroty , albo musiałem podkręcać śrubką bo gasł na wolnych , a jak ostygł to były za duże i akurat tego udało się pozbyć. Z dołu też nie przerywa czyli dobrze , tylko pozostaje mi ogarnąć to ssanie bo na zimnym muszę trzymać gaz żeby chodził. RE: Ogar 200 gaźnik 139fmb - seler1500 - 04-08-2019 12:41:19 Ustaw zapłon skoro ciężko zapalić na ciepłym. Wiercić tak, żeby nie niszczyć mocowania. Wyjmij sobie tą przysłonę i kilka mm pod śrubką. Zacznij od wiertła 1.5 mm, dobrze sfazuj krawędzie, coby żaden opiłek nie wpadł do silnika. RE: Ogar 200 gaźnik 139fmb - rafi555 - 04-08-2019 13:18:01 https://www.youtube.com/watch?v=yMql-O2Il_s może to coś tam pomoże. W 223 zapłon możesz ustawić na pracującym silniku, ja tak ustawiam. Tak na słuch a potem patrzę ile jest przed gmp, mój najlepiej chodzi na 2 - 2,2 mm przed gmp. RE: Ogar 200 gaźnik 139fmb - Ychu - 04-08-2019 15:00:40 (04-08-2019 12:41:19)seler1500 napisał(a): Ustaw zapłon skoro ciężko zapalić na ciepłym. Jak przejadę np. 5 km to odpala bez problemu , ale po 30 musiałem się pobawić gazem i tą przesłoną żeby odpalił. Wiem , że można na pracującym silniku bo raz się bawiłem zapłonem i tylko lekko dokręciłem iskrownik bo chciałem zobaczyć jak będzie chodził na jakimś tam ustawieniu i mi samo przestawiało wyprzedzenie Będę się bawił z tą przesłoną pewnie dopiero w przyszły weekend , ale dobrze wiedzieć chociaż od czego zacząć. |