+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221)
+--- Wątek: Remont silnika (/showthread.php?tid=44903)
RE: Remont silnika - plusminus - 13-09-2017 17:58:16
Regeneracja plus korbowód to 90zł.
Przy okazji, jak masz gaźnik na wierzchu, sprawdź powierzchnię styku do cylindra. Przeważnie są one pokrzywione.
RE: Remont silnika - Rometowiec14 - 13-09-2017 18:48:45
A masz gdzieś namiary na regenerację?
RE: Remont silnika - Rometowiec14 - 13-09-2017 20:01:32
Ma ktoś kogoś zaufanego kto zrobi taką regenerację?
Ilu pierścieniowy kupić tłok. Mogę I pierścieniowy?
RE: Remont silnika - Rometowiec14 - 14-09-2017 19:35:54
Chciałem dzisiaj ściągnąć kopnik i on wgl nie schodzi :/ jak podważałem śrubokrętem to taka jakby tulejka chciała z nim wyjść
RE: Remont silnika - Dawdzio - 14-09-2017 19:43:52
Na złożonym czy rozebranym silniku?
Odkręciłeś śrubę, która go zaciska?
Zdjąłeś pierścień segera z przeciwnej strony?
RE: Remont silnika - Rometowiec14 - 14-09-2017 20:21:08
Na złożonym, śruba zacisku odkręcona, a o segerze nie wiedziałem,ale zdejmę i będzie. Dzięki za odpowiedź.
RE: Remont silnika - Dawdzio - 14-09-2017 20:35:43
Seger jest pod prawą pokrywą, do zdjęcia samej dźwigni kopki nie trzeba go ruszać. Napisałem o nim, bo nie byłem pewien czy chodzi tylko o dźwignię, czy o całą oś. Jeżeli to dźwignia nie chce zejść to spróbuj ściągaczem do łożysk doprawiając uprzednio jakimś penetratorem, typu WD40.
RE: Remont silnika - Rometowiec14 - 14-09-2017 21:42:16
A jak zdjąć krzywkę wirnika bo nie wiem?
RE: Remont silnika - Michał - 14-09-2017 21:58:29
Musisz delikatnie podważyć śrubokrętem, albo pociągnąć kombinerkami. .A kopnik trzyma się na klinie i jeśli odkręciłeś samą nakrętke, to nie wystarczy, trzeba wybić ten klin.
RE: Remont silnika - Rometowiec14 - 14-09-2017 22:15:40
Nic nie schodzi
Dodatkowo nie chce wyjść ten bolec co trzyma dźwignię do biegów
RE: Remont silnika - Dawdzio - 14-09-2017 22:46:12
Moment, bo już się zgubiłem. Który silnik rozbieramy? Bo na początku była mowa o 223 i 023, i jakoś tak podświadomie nastawiłem się na 023, a tu wygląda na to, że jednak jest to 223.
Jeśli chodzi o 223 to rzeczywiście, kopka jest na klinie (rozmiar 9,5).
A tak szczerze mówiąc, to polecałbym ci jednak oddać komuś ten silnik do remontu, bo coś czarno to widzę.
RE: Remont silnika - Rometowiec14 - 14-09-2017 23:14:31
Została już tylko krzywka. Podwarzalem ją śrubokrętem na różne sposoby, ale nie schodzi nic. Do remontu komuś nie oddam bo sam muszę się wszystkiego nauczyć, już co nieco go znam tylko pewnie czasem są problemy z odkrecaniem bo zapieczone itp.
RE: Remont silnika - Komar_126 - 14-09-2017 23:35:21
Jak zapieczone itp, to najlepiej użyć młotka i podbijaka, a jak nie idze to wd40. A co do krzywki, to trzeba mieć na to sposób. Ja sama nie mogę sobie z nią poradzić(wieczny nieogar). Bardzo fajna postawa!
RE: Remont silnika - Rometowiec14 - 14-09-2017 23:55:30
A dzięki Anka
Ta krzywka ty chyba powinna wyskoczyć czy pod lekkim podgięciem wyskakuje? Namęczyłem się z 20 minut ale za nic nie schodzi :/
RE: Remont silnika - Quake96 - 15-09-2017 02:14:06
(14-09-2017 22:46:12)Dawdzio napisał(a): Moment, bo już się zgubiłem. Który silnik rozbieramy? Bo na początku była mowa o 223 i 023, i jakoś tak podświadomie nastawiłem się na 023, a tu wygląda na to, że jednak jest to 223.
Jeśli chodzi o 223 to rzeczywiście, kopka jest na klinie (rozmiar 9,5).
A tak szczerze mówiąc, to polecałbym ci jednak oddać komuś ten silnik do remontu, bo coś czarno to widzę.
Bez kitu, mam dokładnie to samo. Raz mowa o 023, raz o 223, teraz zrobił się taki chaos że szok.
Autor tematu proszony jest na przyszłość, albo założyć dwa osobne tematy, albo pisać w każdym poście jasno i wyraźnie o jaki silnik mu chodzi, bo robi się tutaj ogromny bałagan.
Co do krzywki w 223, to albo jak Bresio pokazał, albo delikatnie podważyć śrubokrętem w miejscu tego wycięcia i potem dokończyć kombinerkami. Ona sama z siebie nie wyskoczy, bo jest montowana na wcisk.