Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Linuxowy Romet Ogar 200 - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Linuxowy Romet Ogar 200 (/showthread.php?tid=20761)

Strony: 1 2 3 4 5 6


RE: Linuxowy Romet Ogar 200 - tramwajarz - 05-03-2014 00:26:32

Jak dla mnie bardzo klimatyczny ogar z tym lakierem,muszę to kiedyś na żywo zobaczyć


RE: Linuxowy Romet Ogar 200 - Linux - 05-03-2014 00:28:00

Łożyska sam wybijałem i bez sporej porcji WD-40 nie chciałby wyjść. Więc nie są wyrobione.
Co do szpachli to tak to zrobił były właściciel, ja i tak pewnie zrobię to po swojemu Tongue
Tramwajarz - jak zrobię, to się jakoś zgadamy Smile


RE: Linuxowy Romet Ogar 200 - Marwerick - 05-03-2014 00:35:27

łożyska montuj na gorąco bo tak to gniazda zwalisz i sprawdz gwinty szpilek czy trzymają


RE: Linuxowy Romet Ogar 200 - Linux - 05-03-2014 00:52:05

Wiem Smile Gwinty szpilek trzymają wzorowo.


RE: Linuxowy Romet Ogar 200 - Marwerick - 05-03-2014 00:58:28

no to dobrze że ci się trafiły dobre kartery jednak dobrze mówiłem żebyś poszukał lepszych


RE: Linuxowy Romet Ogar 200 - Linux - 28-05-2014 01:36:25

Wracam po małej przerwie. Dziś postanowiłem trochę porozkręcać Ogarka, żeby wszystko przejrzeć. Niestety odkryłem, że nie jest tak kolorowo jak myślałem.

Pierwsze rozczarowanie pojawiło się przy zdjęciu kanapy. Blacha pod nią jest cała pęknięta i nadaje się tylko do wymiany. Kanapa miała póki co zostać, ale nie wiem czy jest sens to doraźnie spawać. Ogólnie kanapa do wymiany.

Im dalej tym gorzej. Po zdjęciu klosza lampy nie mogłem wyjść ze zdumienia... w środku znajdowała się samochodowa żarówka, bez żadnej oprawki etc. latała sobie jak chciała. Musze dokupić oprawkę żarówki oraz prawdopodobnie też odbłyśnik.

Dopiero teraz zauważyłem, że w liczniku od strony tarczy są dwie dziury, jak się okazało jakiś młodociany tjuner chciał zrobić tam kontrolki i obudowa jest powytapiana i są w środku dwie diody (oczywiście latają luźno i nie są nigdzie podłączone). Tarcza do wymiany, albo licznik...

Zaraz za przełącznikiem (krótkie/długie, klakson) na kablach było sporo izolacji. Skrywała ona porozdzierane przewody, połączone inaczej niż oryginalnie. I tutaj pytanie do Was, czy ten przełącznik jest rozbieralny i czy mogę dorobić mu od początku przewody?

W tłumik była wkręcona jakaś śruba, jak przypuszczam trzyma ona bebechy,czego brakuje mojemu tłumikowi, żeby można było ją wyjąć?

Sytuacja hamulca tylnego wiedziałem, że nie jest kolorowa, ale nie wiem jak się za to zabrać, co dokupić? Macie może jakieś zdjęcia jak powinno to wyglądać? (dołączam fotki jakie patenty są obecnie u mnie).

Boję się, aż zdejmować kół w obawie co tam zastanę. Szczęki z drutu ? Brak łożysk? Popękane ośki? Dodgy

A miało być tak fajnie Sad


Fotki tego co opisywałem:


















... i stan obecny




Sugestie, pytania, propozycje, porady, uwagi, komentarze bardzo mile widziane! Big Grin


RE: Linuxowy Romet Ogar 200 - tramwajarz - 28-05-2014 09:00:11

Odkręć śrubę trzymającą przełącznik i wyjmij plastikowy korpus,tam kabelki są przykręcone małymi śrubeczkami


RE: Linuxowy Romet Ogar 200 - Linux - 28-05-2014 14:08:04

Ok, dzięki. Czyli jedna rzecz kwalifikująca się do naprawy, a nie do wymiany - zawsze jakiś plus.
Mógłby mi cyknąć ktoś zdjęcia jak mocowana jest dokładnie wajcha hamulca tylnego?


RE: Linuxowy Romet Ogar 200 - Marwerick - 28-05-2014 22:33:23

no widać że i ty masz pakiet wiejski


RE: Linuxowy Romet Ogar 200 - Rado301 - 29-05-2014 15:52:21

Też w sowim ogarze miałem zaspawaną dżwignie hamulca. Tak z grubsza miałem tyle samo roboty ze swoim, a może nawet trochę więcej


RE: Linuxowy Romet Ogar 200 - Linux - 29-05-2014 17:07:05

(28-05-2014 22:33:23)Marwerick napisał(a):  no widać że i ty masz pakiet wiejski
Niestety... Ale celem jest pozbycie się agro dodatków i zrobienie ładnego Ogarka Smile

(29-05-2014 15:52:21)Rado301 napisał(a):  Też w sowim ogarze miałem zaspawaną dżwignie hamulca. Tak z grubsza miałem tyle samo roboty ze swoim, a może nawet trochę więcej
Co musiałeś dokupić? Tylko dźwignię? Nie mogę sobie wyobrazić jak to ma oryginalnie wyglądać. Naprawdę nikt nie może skoczyć do garażu i cyknąć 3 zdjęć?


RE: Linuxowy Romet Ogar 200 - Rado301 - 29-05-2014 17:32:46

Musisz kupić dzwignie i taki jakby półksiężyc który się zakłada na dzwignie i do niego przyczepia się pręt hamulca.


RE: Linuxowy Romet Ogar 200 - Quake96 - 29-05-2014 17:40:13

Zrobiłbym Ci te zdjęcia, ale aparat mi padł.

Nie rozumiem co trudnego jest w złożeniu dźwigni. Z jednej strony masz tą część, którą dociskasz nogą. Potem pręt dźwigni przechodzi przez otwór w ramie i na końcu ma gwint. Do tego przy tym gwincie, pręt jest lekko "nacięty", tak aby można było tam umieścić ten płaskownik i usztywnić go, aby się nie kręcił wokół prętu. Cała filozofia :F


RE: Linuxowy Romet Ogar 200 - Linux - 29-05-2014 21:23:33

Quake, nie ma w tym nic trudnego, ale po prostu u mnie jak widzisz jest wszystko pospawane tam i nie wiem które elementy powinny być a które są jakoś inaczej montowane. Dlatego chciałem jakieś zdjęcia. Jak podładujesz to proszę wyślij Smile


RE: Linuxowy Romet Ogar 200 - Quake96 - 29-05-2014 23:04:39

Jasne, podrzucę zdjęcia, gdy tylko będę miał możliwość.

Też miałem zrobiony patent z tą dźwignią. Ktoś u mnie zamiast płaskownika dał ucięty klucz (taki zwykły np. 17) z nawierconymi otworami i przyspawał to do dźwigni.

PS: Współczesne dźwignie hamulca są o kant d... obić. W zestawie masz już ten płaskownik, ale wszystko jest badziewnie spasowane i nijak nie da się tego porządnie złożyć. Dlatego polecam Ci kupić używany zestaw Wink