Ogólnie o szkole - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22) +--- Dział: Hydepark (/forumdisplay.php?fid=23) +--- Wątek: Ogólnie o szkole (/showthread.php?tid=7694) |
RE: Ogólnie o szkole - miki1999 - 21-09-2012 22:12:26 Ja poszedłem do kl. 1 b gim. Na razie jest masakra, ale myślę, że dalej będzie trochę lepiej Nowi koledzy spoko, za to nauczyciele nie. Jeden jest za wredny, drugi za szybko dyktuje, trzeci jeszcze gorszy. Nie ma to jak podstawówka RE: Ogólnie o szkole - xteam13 - 22-09-2012 08:46:20 Ja tam gimnazjum nie nawidzę jedynie polski matma wf to jeszcze a i religia bo typiara nic nie zadaje na lekcji śpiewamy różne piosenki ostatnio sporo się zajmuję stuntem co tydzień wyloty w polskę z aprilką po południami wylociki z dziewczyną i rometem tyle krótko(chyba) RE: Ogólnie o szkole - Irek - 15-12-2012 22:34:42 No koniec półrocza sie zbliża (przynajmniej u mnie bo ferie od 12 stycznia ) to wypada sie " pochwalić " ocenami Średnia wszystkich ocen- 2,64 RE: Ogólnie o szkole - dave123q - 15-12-2012 22:51:32 Kuczę, patrze że tu połowa wieku to po podstawówkach albo gimnazjach Ja aktualnie jestem w 3 kl technikum mechanicznego, myślałem że będą nas uczyć grzebać w silnikach samochodowych itp, i się przejechałem, no ale trzeba było ciągnąć dalej. Gdyby nie moja klasa byłoby całkiem fajnie, cwaniactwo, chamstwo i popisywanie się głupotą jest na porządku dziennym, tak że przeklinam dzień w którym poszedłem do tego technikum, zresztą i tak chce iść na realizację dzwięku więc mija się ono z celem.Przedmioty: Polski-da się wysiedzieć, babka też okej, ale najbardziej wnerwiające są lektury itp no ludzie, po kiego grzyba mi opowiadania o nieszczęśliwej miłości w lalce, i czytaniu wierszy alkoholika mickiewicza? Niemiecki-Nie umiem, nie rozumiem, byle na 2 Angielski-Lubię się go uczyć, klijentka też spoko, chcę się naumieć mówić biegle więc jak najbardziej na + WF-Akceptuję tylko siatkę, bo lubię grać i oglądać, piłki nożnej nie cierpię... matma-Pół lekcji to darcie puchy przez niedogodzony babsztyl Religia-z księdzem, looz, każdy wie jak jest reszta przedmiotów ujdzie, mam też praktyki w szkole, gdzie napierdzielamy na tokarkach RE: Ogólnie o szkole - Błażej - 15-12-2012 22:56:25 Co by tu napisać... Szkoła trochę ciężka, ale już III klasa i jest trochę inaczej. Odpadła nam chemia, fizyka, ruski, informatyka i inne zbędne przedmioty Zostało : Polski, matma, angielski, religia, WF, debilne PP z dziwną osobą i dwa fakultety w moim przypadku to Biologia i WOS. WOS na fakultecie wygląda fajnie. Piszemy co jakiś czas wypracowania na różne tematy. Ostatnio były związki homoseksualistów, wcześniej coś w stylu napisz list do premiera, w którym wyjaśnisz dlaczego rodzi się tak mało dzieci w Polsce, jeszcze wcześniej napisać o emigracjach w celach zarobkowych Matma. hmm ok, ale trochę ciężkawo, trochę zbędnych rzeczy jak równania okręgów i logarytmy. dajemy radę. Polski ok, ale sporawo materiału Biologia to jest to. Nauczyciel jest super, uczyć się nie trzeba aby umieć PP- bez komentarza. Religia jest ok też u nas. Angielski. No i tutaj mamy maturę ustną i pisemną. Ta druga to fajna, ale ta pierwsza to... No cóż. Opisać obrazek, wybrać jeden z 3 obrazków i uzasadnić dlaczego on. Czyli coś takiego. Jesteś z przyjacielem na wakacjach, wybierz miejsce noclegowe, uzasadnij dlaczego odrzucasz pozostałe. To jest znośne, ale jest trzecie zadanie... Tutaj jest ciężej, opisujesz 4 chmurki z informacjami. Tego nie lubimy ogólnie nie lubimy odpowiadać na pytania zadane przez komisję. Kto zainteresowany to sobie poszuka matur z angielskiego RE: Ogólnie o szkole - Irek - 15-12-2012 22:57:55 Ja na WF chyba nie bede chodził, bo nudny. W innych grupach to cały czas w gałe grają a to jedyny sport który uważam. Niestety nie pasuje mi plan do tamtych grup.... (15-12-2012 22:56:25)Błażej napisał(a): PP- bez komentarza. Ciekawe czy to prawdą z tą beczką co niby typiara od PP w niej od arabów wracała RE: Ogólnie o szkole - Sr-ka - 15-12-2012 23:21:28 Hmm ogólnie jak ktoś sobie przez cały rok jedzie na ściągach (taki ja) to nawet się nie przejmuję Ogólnie to: Matma- Lekcja zajefajna, od 1 gim babka wyrobiła sobie nawyk że do zadań mnie nie bierze Ogólnie to siedzę na lekcji i sobie rozmyślam, czasem oglądam filmy/rysuje po ławce Angielski- Nic tylko siedzę, włączę wi-fi sobie na e51 i oglądam filmy (taxi, szybcy i wściekli, och karol i wlg) tylko jak coś piszemy, to otworze zeszyt i wpiszę tam temat i kilka zdań Niemiecki- Tutaj nie mam melanżu, muszę się ciągle uczyć co lekcja pyta i wlg a jak próbuje oderwać się od lekcji i popatrzyć sobie na dziewczyny ćwiczące na w-f to '' Łukasz co tam zobaczyłeś, lekcja cie nie interesuje ?'' Historia- Mamy fajnego gostka, tak samo jak na angielskim tyle że mamy lekcje na w salach gdzie nie ma wi-fi i nici z oglądania, pozostaje słuchanie muzyki. Geografia- Najgorsza lekcja na świecie, nie można pożartować bo stara kur... nie pozwala, nie wiem co jej w życiu się stało ale to jest niesprawiedliwe -.- Informatyka- Lekcja stosunkowo łatwa, tyle że co 2/3 lekcje robi jakieś zadania typu, prezentacje, rysunki, sprawdziany. Chemia- Całkiem fajna lekcja, uczy nas taka babka która by ciągle żarła batony nie ma lekcji żeby coś nie jadła, przeważnie prince polo, i jakieś cukierki (mentosy chyba) Fizyka- Lekcje w 1/2 gim były super, wchodzisz od rana na lekcje bierze cię do odpowiedzi (strzela numerkami z dziennika i nie wiadomo na kogo wypadnie) zada 2 pytania, 5 siadaj Idzie się pośmiać, tylko jak ktoś ją wkur... to potrafi nieźle słowami gasić Biologia- Lekcja spoko, szczególnie w wiosnę kiedy dziewczyny ćwiczą na w-f Ogólnie to nie jest źle tyle że genetyka mnie zabija J.Polski- Lekcja czasem jest fajna, czasem bez sensu czasem na przerwie podchodzę do niej i próbuje z kumplami pożartować, ja się zaczyna śmiać to znaczy że lekcja będzie zajefajna Gorzej jak nie to punkty się sypią jak tynk W-f Lekcja zajebi.... nic nie robimy tylko gramy w pin-ponga lub chodzimy po szkole bez sensu Czasem da coś do zaliczenia byle by oceny były, najlepsze jest to że ten gostek lubi sobie popić w piwnicy z zenonem Już niedługo wychodzę z gim, ogólnie te 3 lata nie były trudne bo co dziennie się prace domowe spisywało i ściągało się RE: Ogólnie o szkole - Błażej - 15-12-2012 23:23:19 Nie wiem, nie interesuje mnie przeszłość tej osoby. RE: Ogólnie o szkole - Artur - 15-12-2012 23:24:15 Szkoła... Ach... Kiedy to ja się ostatnio uczyłem? I tak będzie to 2 na koniec, i tak. Jak na to nie spojrzeć, bez sensu. Po szkole każdy wie, kim był Zbyszko z "Krzyżaków", a nieliczni wiedzą cokolwiek na temat ortografii, interpunkcji, wypełniania formularzy... Znajdą się osoby, które nie rozróżniają druczku na przelew od dowodu osobistego! O tym, że 25% klasy nie umie czytelnie napisać WŁASNEGO imienia i nazwiska nie wspomnę. Sr-ka, z mojego miasta widzę! RE: Ogólnie o szkole - MichalSR50 - 15-12-2012 23:29:13 Ja również tegoroczny maturzysta. Zdaję dodatkowo historię i geografię na rozszerzeniu. Z historią nie jest źle, facet nas bardzo męczy na fakultetach, ale to raczej wyjdzie nam na dobre w maju. Ale rozszerzenia chyba bym nie podźwignął, bo mało czasu jest na egzaminie, a bardzo dużo do napisania. W geografii czuję się lepiej i liczę tylko na siebie, bo na fakultetach mało się dzieje i na większość nie chodzę Matma najgorzej, ale mnie to nie dziwi, bo nigdy nie byłem orłem. Ale jak poćwiczę to żeby tylko było te 50-60 %. Na polski muszę się ostro pouczyć, żeby zapamiętać te wszystkie epoki i poetów. Prezentacji sam bym nawet nie zaczął, bo nie wiedziałbym jak, to pomaga mi taka babka i już mam prawie skończoną. A najlepiej się czuję w angielskim, mimo że zawsze było inaczej. Ostro ćwiczę na dodatkowych lekcjach i robię tylko to, co jest na maturze i próbna mi wyszła najlepiej z innych przedmiotów, z których, powiem tak: zdałem Pora chyba zacząć coś powtarzać, bo czas leci jak Romet z silnikiem WSK RE: Ogólnie o szkole - lada97 - 15-12-2012 23:33:58 U mnie przesrane ciągle fona nie mozna wyjąć ciągle robią kartkówki sapią się do nas, nic a nic mnie nie cieszy. Na Wf gramy ciągle w posraną siatkę bo dziewczyny chcą 1 raz od początku roku w czwartek graliśmy w kosza.... Na polskim nuda że szok zasnąć potrafię tak jak i moi koledzy często przy interpunkcji jakiś bezsensownych wieszy. Na niemcu się ciągle mnie czepia, zachwycona niemcami ciągle to niech sb tam jedzie. Na angolu nic nas nie uczy a robi nagłe kartkówki jak by myślał że ktoś się nauczył. Matmę da się przeżyć jeszcze bo siedzę w 2 ławce, jak pyta to i tak najczęściej nie dochodzi do mnie i gdy siedzę koło nauczycielki prawie to gadam najwięcej z kolegą często nei na temat a nigdy jeszcze uwagi nie zwróciła Jedyna lekcja co mnie cieszy to fizyka bo uczy nas dyrektor który jest spoko, najlepszy człowiek ze szkoły, prócz obłsugi. RE: Ogólnie o szkole - gerwi123 - 15-12-2012 23:36:03 Ja chodzę do pierwszej klasy Technikum leśnego. . . Źle nie jest. W środę wywiadowka i będzie lipa;/ najgorzej u mnie jest z matematyki, hodowli lasu, no i ogólnie ze ścisłymi jest problem. Szkoła spoko ale nauczyciele zje*ani no i niestety muszę chodzić w mundurze Studiów raczej nie mam w planach bo po co? Dodam że chodzę do jednej z ok. 15 szkół leśnych w Polsce. RE: Ogólnie o szkole - chart21050 - 15-12-2012 23:45:12 No to i ja coś powiem. Wygląda że będę miał max dwie 3 Reszta 4. 5 z WF i 6 z religi. Na WF gramy tylko w siatkę ponieważ moi 2 koledzy rozstrzygneli czy był faul dając sobie po mordzie. Ogólnie było spoko. Ferie od końca stycznia do początku Lutego RE: Ogólnie o szkole - mateusz5625 - 15-12-2012 23:49:28 ja na szkołe nie narzekam, oceny niezłe, nauczyciele wporządku oprucz mojej wychowawczyni i pani o angielskiego, chodze do ostatniej klasy gimnazjum w kwietniu testy, gdyby chciało mi sie uczyć to ny było wogule fajnie, ale... RE: Ogólnie o szkole - Sr-ka - 15-12-2012 23:52:11 Heh mi dziewczyna mojego brata mówiła że ona ma przerąbane, ma taką nauczycielkę co w jakieś fatum wieży, na każdej lekcji daje im naklejki które niby przynoszą szczęście a jak ktoś jej powie o kościele to od razu wyzywa i kartkówkę robi (nawet jak 5min do końca lekcji) Pojeb... jakaś |