Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Silnik 023 nie odpala
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Hej, dziś poskładałem wszystko ładnie zalałem olejem, przepustnica się nie blokuje wszystko chodzi, ale próbuję odpalić i nic Sad

Odpalił raz i nawet chodził dobrze tylko po chwili pracy zaczął inaczej chodzić trochę buczeć więc go wyłączyłem i po chwili próbowałem odpalić ale nie chce już, tłok chodzi, iskra jest, paliwo dochodzi, myślałem, że może uszczelka pod głowicą puszcza i nie ma kompresji no to wymieniłem ją na nową.

Niestety silnik milczy

Przepraszam że ciągle biorę z forum zamiast coś dać, ale to mój pierwszy jednoślad więc się nie znam Smile

Liczę na wskazówki

Pozdrawiam

Jak nic nie wykombinujemy to oddam go do jakiegoś serwisu, w takich zwykłych warsztatach motocyklowych pewnie ogarnęliby prawda?
Może takie podstawowe rzeczy zawiodły: Zapłon ustawiałeś? Regulowałeś gaźnik? Zobacz też czy klina na wale od strony magneta nie ścięło. Moim skromnym zdaniem jest coś nie tak z zapłonem.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
(15-09-2019 15:55:46)Inkwizytor napisał(a): [ -> ]Może takie podstawowe rzeczy zawiodły: Zapłon ustawiałeś? Regulowałeś gaźnik? Zobacz też czy klina na wale od strony magneta nie ścięło. Moim skromnym zdaniem jest coś nie tak z zapłonem.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Zapłonu nie ustawiałem, jak kupiłem rometa to chodził tak jak stał więc nie ruszałem tam nic, zmieniałem tylko fajkę, i gaźnik, regulacji jeszcze nie robiłem bo raczej pasuje robić to gdy silnik odpali
Zapłon lepiej ustawić przed odpalaniem bo różnie to może być. Ja ci tego dokładnie nie opisze bo sam nie do końca sie znam, ale jak wpiszesz w google "ustawianie zapłonu ogar 205" to jest mnóstwo dobrych poradników. Ogólnie to prosta sprawa.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
No więc tak, ustawiłem zapołon, wymieniłem przewód od świecy sprawdziłem iskra ładna biała duża, no ale mimo to nie pali Sad

Możliwe żeby w nowym gaźniku się dysze zatkały?

Najgorsze jest jeszcze to że w sumie ani razu się nim jeszcze nie przejechałem, może sprzedać w cholerę i mieć spokój...

Nie mam pomysłów o co może chodzić
Tak to już jest, mnie też często cholera bierze i chce swojego sprzedać, ale nie warto. Próbowałeś na popych odpalać? Wbijasz trójkę, siadasz na motór, rozpędzasz sie kawałek na wciśniętym sprzęgle i puszczasz sprzęgło. Może być np. zalany, wtedy powinno pomóc

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
sprawdź przerwę na świecy, podlej mu trochę mieszanki pod świecę i zobacz wtedy, spróbuj go też odpalić na pycha.
(15-09-2019 19:19:17)Inkwizytor napisał(a): [ -> ]Tak to już jest, mnie też często cholera bierze i chce swojego sprzedać, ale nie warto. Próbowałeś na popych odpalać? Wbijasz trójkę, siadasz na motór, rozpędzasz sie kawałek na wciśniętym sprzęgle i puszczasz sprzęgło. Może być np. zalany, wtedy powinno pomóc

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

A nie zniszczy się choinka?
W 023 nie ma trójki jest dwójka najwyżej

Mogę jutro spróbować
Aa no ta, pomieszało mi się z moją 019. Pchaj na dwójce w takim razie. Choinka nie zniszczy się, dla tych silników odpalanie na popych to jest stan naturalny. Tylko powoli puszczaj sprzęgło.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
(15-09-2019 19:36:25)Inkwizytor napisał(a): [ -> ]Aa no ta, pomieszało mi się z moją 019. Pchaj na dwójce w takim razie. Choinka nie zniszczy się, dla tych silników odpalanie na popych to jest stan naturalny. Tylko powoli puszczaj sprzęgło.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Mam nadzieję że odpali i nie ucieknie przy okazji Wink

Tamtego postu już edytować nie mogę.
Wziąłem go na dwór i odpalił nawet trochę pojeździłem i

Zerwała się linka

ZNOWU

Idę oddam na reklamację
No to dobrze że odpalił.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Przy przewodzie od świecy są takie 2 mniejsze przewody od świateł jak się je źle podepnie to może być tak że przy próbie odpalenia świateł motorek gaśnie?
jeśli odepniesz niebieski to nic nie będzie jedynie go nie zgasisz, jak odepniesz czerwony nie będzie świateł, jakie objawy po jeździe, jaka linka ci się zerwała ? w którym miejscu ?
Myślę że był zalany jak odpalił na pycha, spróbuj dać nówkę świecę, jak problem się powtórzy
(16-09-2019 14:05:00)NoSeLatamTrochu napisał(a): [ -> ]jeśli odepniesz niebieski to nic nie będzie jedynie go nie zgasisz, jak odepniesz czerwony nie będzie świateł, jakie objawy po jeździe, jaka linka ci się zerwała ? w którym miejscu ?
Myślę że był zalany jak odpalił na pycha, spróbuj dać nówkę świecę, jak problem się powtórzy

urwała się ta końcówka linki co wchodzi w przepustnicę ten taki kapturek

Motorek podczas jazdy przy próbie włączenia świateł zwyczajnie gaśnie
ale wcześniej działały dobrze, jak pomyliłem kolejność to może tak być że motorek gaśnie bo robi sie zwarcie?

Wolę nie rysykować że go odpalę a potem nie dam rady wyłączyć, choć w sumie wtedy mogę zdjąć fajkę ze świecy
Na kabelkach to się nie znam, ale jak odpalisz i nie będziesz mógł zgasić to jest kilka sposobów, możesz po prostu wbić jedynkę i puścić sprzęgło bez dodawania gazu, na hamulcu, wtedy go zdusi i zgaśnie.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
Stron: 1 2
Przekierowanie