Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!

Pełna wersja: Gaśnie na luzie, muli na biegach..
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2
Witam, przeszukałem forum z moim problemem i nic nie znalazłem dlatego proszę o pomoc..
A więc.. kupiłem ogarka 205. Gość mówił że wszystko wyregulowane, cylinder miał szlifa a sprzęgło jest nowe, poza tym wszystko wyczyszczone gotowe do jazdy i pali od kopa.
Wziąłem Rometa na wycieczkę, wszystko ładnie chodzi nie kopci nie muli nie szarpie biegi wchodzą gładko nie grzeje się..
Po ok 10 km zaczyna się problem. Ogar nagle słabnie, (na każdym biegu) szarpie strasznie, przerywa.. ale jak tylko wcisnę sprzęgło i je przytrzymam to wszystko wraca do normy ma równe obroty i nic nie wskazuje na jakąś usterkę, gazuję go i wszystko jest ok. Ale jak tylko puszczę te sprzęgło i tu nie ważne czy na luzie czy na biegu powtórka z rozrywki.. muli i gaśnie i nie reaguje na dodawanie gazu.
Leję mieszankę 100ml oleju Castrol 2T na 3l paliwa a w skrzyni "sprawdzałem" poziom oleju.. odkręciłem śrubkę i MOCNO przechyliłem motorynkę i dopiero olej wyleciał.
Dodam jeszcze że, po przenocowaniu odpaliłem go rano, palił od kopa wszystko wróciło do normy a po paru kilometrach znowu to samo..
Co może być przyczyną usterki?
Z góry dziękuję!
nwm jest możliwość możliwoś taka że jak się nagrzeje to coś go hamuje

(21-10-2015 16:41:45)adamus13715 napisał(a): [ -> ]nwm jest możliwość możliwoś taka że jak się nagrzeje to coś go hamuje

od strony sprzęgła, skoro wciśnięcie sprzęgła pomaga
Ściągnąłem głowice, nie ma nagaru jest czysto ale... uszczelka jest pęknięta tzn. Oring metalowy jest ok ale ta z materiału jest przerwana. Czy to moze byc powód mojego problemu?
raczej nie ale wymienić można

ja myśle że to raczej coś od sprzęgła, ewentualnie pierścienie
Wymieniłem uszczelkę, świecę, filtry paliwa i powietrza olej w skrzyni. Jak to nie pomoże to spróbuję poregulować sprzęgło.
Spróbuj podregulowac to sprzęgło a jak nie pomoże to zobacz w jakim stanie są tarcze sprzęgła

Wysłane z mojego SM-G357FZ przy użyciu Tapatalka
ewentualnie jak nie pomorze, to jak znasz kogoś z twojej okolicy co się zajmuje rometami, to ewentualnie pożycz całe sprzęgło i próbuj

Ja miałem w swoim s38 tak że na luzie szedł w miarę dobrze, na 1 biegu, też nie źle jechał, ale po wbiciu 2 biegu to totalny muł w ogóle nie chciał się rozpędzać,sprawdziłem już wszystko, kompresja idealna zapłon idealnie ustawiony gaźnik czysty, silnik kupiłem na allegro jako nie sprawny (nie było zapłonu) ale gościu napisał że wszystko jest dobre, okazało się że w sprzęgle wypadła zawleczka i częściowo przez to był problem, dałem zawleczkę lecz to nie pomogło, rozkręciłem 2 raz, potem jeszcze kilka razy, próbowałem różnych możliwości, w końcu rozebrałem cały silnik, okazało się że wał od strony sprzęgła był zgięty, łożyska to w ogóle wyglądały jak by nigdy nie były zmieniane. Złożyłem silnik i dalej nie działało tak jak powinno, ostatecznie wywaliłem podkładkę z pod sprzęgła i dałem nowe tarcze, i działa idealnie. obstawiam że u cb to albo wał, albo sprzęgło, bo to że gościu mówił że jest dobre to nie znaczy że to musi być prawda.
Sprzęgło próbowałem regulować i nic.. przypadek trudny do zdiagnozowania. Aczkolwiek zauważyłem że już nawet sprzęgło nie pomaga po naprawde długiej jeździe. Ogar na luzie po odpaleniu na gorącym silniku prostu pali od kopa i zdycha powolną śmiercią.. wciskanie sprzęgła coś tam go ratuje ale i tak gaśnie. Podczas jazdy momentami szarpie jak cholera, przerywa itd.. Może świeca ma złą wartość cieplną.. ale ma prawidłowy osad i nie jest mokra. Platynki wyregulowane, gaźnik też.. elektryka nie wykazuje uszkodzenia. Jak nic nie wymyślę to biorę pacjenta na stół i kroję!
jak mówisz że szarpie, i zdycha w miarę nagrzewania się silnika, a sprzęgło nic nie pomaga, to wymień pierścienie, kosztują 4zł za komplet, wymiana to 15-20 minut a morze po móc. a jak silnik jest zimny to sprzęgło działa normalnie?
bo jak tak, to koniecznie zerknij na te pierścienie, może gościu do cyla po szlifie dał nominalne pierścienie, albo za duże i po nagrzaniu się nie ma takiej kompresji jak trzeba, wiadomo na gorącym silniku kompresji nie sprawdzisz bo się poparzysz, no chyba że masz ten miernik.
Ty, PomoRZe, albo MoRZe. Polecam słownik.
Tak ogółem, to zdejmij Kapę zapłonu, Poruszaj magnetem i zobacz czy może luzów na wale nie ma, Pod względem takim że, Może już czopy na łożyskach poszły i lewe bierze przez simering. Czy coś takiego :F
Problem leży po stronie tłoka i cyla raczej.
Co ma sprzęgło czy też skrzynia do pracy silnika?
Logika i poprawne myślenie doprowadzi do rozwiązania tego banalnego problemu.
A może by tak zmierzyć sprężanie na ciepło i na zimno.
Tak na marginesie, jak musisz przechylić motor żeby olej z kontroli leciał, dolej oleju Tongue
Napisałeś że ogar po szlifie. Jak jest na dotarciu to może tłok puchnie.
Witam, więc sprawy mają się tak..
Romet pali od kopa i chodzi w miarę normalnie na początku.

Wymienione:
- uszczelka pod głowicą
- wszystkie filtry
- olej w skrzyni lux 10
- mieszanka paliwa 1:30 olej castrol
- świeca ngk

Wyczyszczone:
- gaźnik
- cyl
- tłumik (powiedzmy.. bo jest nierozbieralny)

Wyregulowane:
- sprzęgło (tzn. na luzie nie chwyta koła więc ok, po wbiciu biegu i trzymaniu rączki nie ciągnie koła więc ok. )

I teraz objawy:
Po odpaleniu rometa chodzi przez jakieś 3-4 min wzorowo! reaguje na gaz, biegi wchodzą i chodzi jak żyleta chociaż zdarza mu się czasami szarpnąć. Po zatrzymaniu się i wbiciu na luz zaczyna się lekko dusić mulić, kompletnie nie reaguje na dodawanie gazu. Po wciśnięciu sprzęgła nagle jak ręką odjął wszystko ok. Więc wykluczam ustawienie zapłonu i puchnięcie cyla. Dodam tylko że i na luzie i na wciśniętym sprzęgle reaguje na kręcenie śrubką dawki paliwa ale nie ma kompletnie reakcji na regulację dawki powietrza. No i najciekawszy objaw.. na luzie tak jak mówiłem pyrka i się dusi ale jak wcisnę to sprzęgło to nagle sam od siebie dodaje gazu i wyje.. puszczę sprzęgło znowu normalnie wcisnę znowu sam gazuje... Tarcze sprzęgła są nowe, raczej dobrze złożone (nie sprawdzałem) chociaż kosz trochę jest luźny. Wydaje mi się że coś go od tej strony sprzęgła blokuje...

NAGRODA:
Dla osoby która mi pomoże.. osobiście wysyłam karton 50 szt prezerwatyw Diuuurex które dzisiaj kupiłem na allegro. Spieszcie się bo do jutra może już tyle nie być Wink
Wyebane łożyska od wału.
Stron: 1 2
Przekierowanie