Ogar 200 - Amortyzatory tył czy można regenerować?
Witam, przeszukałem tematy za pomocą szukaj, ale nie znalazłem nic podobnego (chyba, że źle szukałem). Mam pytanie - czy ktoś regenerował tylne amortyzatory do Ogara 200 tzn. czy można gdzieś zakupić tą gumę z metalową tuleja przez którą przechodzi śruba mocująca? jeśli tak to gdzie? i czy da radę starą gumę wycisnąć na prasie czy to cudo nie jest rozbieralne ? Drugie pytanie czy ten plastik do którego wchodzi pręt amortyzatora też jest wymienialny (odkształcił się po pewnym czasie i myślałem, aby wymienić na nowy). Czy ktoś wie jak go wymienić i gdzie w ogóle go kupić czy to może nie wymienialna część?
Ps. chciałbym pozostać przy oryginalnych amorkach, ale zaczynam się też mocno zastanawiać nad tymi --->
RE: Ogar 200 - Amortyzatory tył czy można regenerować?
Tak jak wyżej, zamienniki to porażka. Wszystko jest rozbieralne. Tuleje wewnętrzne trzeba samemu dorobić. Kiedyś bawiłem się w regeneracje amortyzatorów, ale na razie pass. Pisz do Joozka
RE: Ogar 200 - Amortyzatory tył czy można regenerować?
(05-05-2020 13:20:13)joozek napisał(a): Jak coś to zapraszam, kompleksowo wymieniam wszystkie zużyte elementy
Jak to wygląda, tu w moim wątku, posty na dole
RE: Ogar 200 - Amortyzatory tył czy można regenerować?
Dzięki za odp, jestem w trakcie przywracania Ogarka do życia i już się zacząłem bać, że te elementy są niewymienialne, a wolałbym jednak zostać przy oryginałach... Joozek poszedł priv - jak znajdziesz chwilę to odpisz. Dzięki wszystkim za odp i pozdrawiam.
RE: Ogar 200 - Amortyzatory tył czy można regenerować?
Pozwolę sobie i skomentuję te 2 pozycje.
Pierwsza tuleja nie może być z poliuretanu, ma być gumowa. Pełni rolę pływającego odboju na pręcie ślizgowym amortyzatora.
Druga tuleja może być z poliuretanu, ale ma mieć inne wymiary. Fi zewnętrzne 19 mm, przy tym 19,5 podczas wprasowania, może spowodować pękniecie części aluminiowej.
Średnica wewnętrzna po wprasowaniu ma mieć 10,3 mm, przy nowym pręcie ślizgowym. Podany wymiar 9 mm, zapewne by samemu rozwiercić pod zużyty pręt. No i ostatni wymiar 18 mm wysokości. Zdecydowanie za krótka, oryginalna ma 38 mm. Taka długość zapewni płynną prace amortyzatora.
Podsumowując, ja toczę te tuleje o wymiarach fi wewn 10,3 x fi zewn 19 x wysokość 38 mm, robię je z poliamidu białego lub czarnego wg życzenia.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
06-05-2020 02:38:17
1 osoba postawiła piwo joozek za ten post:1 osoba postawiła piwo joozek za ten post. Szatek (05-06-2020)
Ogoros
Nowy
Liczba postów: 9 Imię: Gregor Skąd: Wrocław Pojazd: Romet Ogar 200
RE: Ogar 200 - Amortyzatory tył czy można regenerować?
Jak napisałem wyżej, pręt prowadzący pracuje w dolnej tulei, pływająco, dlatego zarówno pręt i wewnętrzną część tulei smaruję smarem łożyskowym.
Tak jak napisał @klodian2002 max najcieńszą warstwą.
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
07-05-2020 16:27:20
Lubiestaremoto
Tańczący z dwusuwami
Liczba postów: 84 Imię: Greg Skąd: Ostrów Wlk Pojazd: Inny
RE: Ogar 200 - Amortyzatory tył czy można regenerować?
(21-08-2021 15:18:27)Lubiestaremoto napisał(a): Przy okazji - czy ktoś może podać wymiary od osi otworu dolnego do górnego mocowania w Ogarze 200? Oryginałów niestety nie mam....
31,5 cm
Denerwować się, to tracić własne zdrowie z powodu cudzej głupoty
/
Ogar 200 - Amortyzatory tył czy można regenerować?
Forum by Tomasso94 2010 - 2022. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis wykorzystuje pliki cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis i odczyt zgodnie z ustawieniami przeglądarki.