Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
50-T1 nie chce jechać - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221)
+--- Wątek: 50-T1 nie chce jechać (/showthread.php?tid=7306)



50-T1 nie chce jechać - Kubapar - 31-08-2012 21:35:46

Witam.Big Grin
Popsuł mi się znowu romet Confused. Gdy przejadę jakiś kawałek na ciepłym silniku traci obroty i nie reaguje na gaz, a na sprzęgle wchodzi w maksymalne obroty i muszę go gasić by mi silnika nie rozwaliło. Gdy odpalę go z rana jedzie jak trzeba, tylko trochę chmurzy się za nim, ale to chyba norma Smile
Ostatnio Pan który mi to robił musiał wyregulować zapłon i wymienić ścięty klin. Czy to napewno wina klina, lub zapłonu? Może przyczyna leży gdzie indziej? Spotkaliście się z takim czymś w silniku 019?

P.S. Mam jeszcze problem z paliwem. Romecik strasznie dużo pije. Wyjeździłem może 50 km na pełnym baku a już musiałem rezerwe włączyć. Jak wyregulować gaźnik by mi tyle nie spalał? Smile


RE: 50-T1 nie chce jechać - przemek123 - 31-08-2012 22:07:32

przez takie rosnące obrooty to możę ci sie gdzieś ci pływak zatkaoło to odkręć tą pokrywe i zobacz.A teraz sie skapnąłem żę na sprzegle ci rosną możę wyreguluj gaźnikSmile


RE: 50-T1 nie chce jechać - STRAŻNIK - 31-08-2012 22:11:25

Jeśli masz takie obroty, to zerknij na uszczelniacz ( simering ) pod zapłonem


RE: 50-T1 nie chce jechać - Kubapar - 01-09-2012 17:20:56

Jak powinen wyglądać simering jeśli to jego wina? Big Grin


RE: 50-T1 nie chce jechać - Kubapar - 08-09-2012 22:40:37

Romet wrócił dzisiaj do mnie z "serwisu". Smile Nie było nic z klinem, zapłonem, ani gaźnikiem. Wyregulowana została dawka paliwa przez co jest trochę słabszy. Przyczyna awarii to tylko linka/manetka. Być może iglica nie wraca na swoje miejsce, albo linka jest za krótka. Do 1/3 obrotu manetki komar jedzie, bez rewelacji, ale ruszać się jakoś daje. W połowie jest już lipa bo nie reaguje zbytnio na gaz tylko tak wyrywa do przodu i zwalnia naprzemian, tak go muli jakoś. Na pełnym gazie pruje jak trzeba. O ile po mniej ruchliwych drogach, czy lesie taka jazda ujdzie, to już na dalsze wyprawy nie można się wybierać ze względów bezpieczeństwa, a raczej jego braku. Jak to naprawić i co to powoduje? Linka jest na maksimum wyciągnięta (ten taki zawijas przy manetce trochę skróciłem), a sprężynka w iglicy chyba ujdzie, bo niedawno wymieniłem. Smile Macie jakieś pomysły?


RE: 50-T1 nie chce jechać - Rudy102 - 08-09-2012 22:42:37

Czyżby to jest ten który jest ''nówką'' i brew naszych rad jeździłeś nich?


RE: 50-T1 nie chce jechać - Kubapar - 08-09-2012 22:47:12

Tylko troszeczke Sad


RE: 50-T1 nie chce jechać - Rudy102 - 08-09-2012 22:50:46

Więc brawo. facepalm Za kilka lat będziesz płakał jaki to głupi byłeś bo nim jeździłeś.


RE: 50-T1 nie chce jechać - Kubapar - 08-09-2012 22:54:27

Nie ma przejechanych nawet 200 km, więc niczego jeszcze nie żałuję Smile
Wracając do tematu... Czy wymiana linki gazu pomoże?


RE: 50-T1 nie chce jechać - Rudy102 - 08-09-2012 23:00:00

A ile miał km jak go znalazłeś? Tutaj każdy metr się liczy a ty sobie jeździsz i go psujesz.


RE: 50-T1 nie chce jechać - Kubapar - 08-09-2012 23:10:24

Zaraz przyjdzie jesień, nie będzie czasu, ani pogody na dalsze psucie. Wypucuje go całego, nawet opony, a później przykryje go kocykiem Smile
Na wiosne może będę mógł już przesiąść się na motocykl, a jak nie to obiecuje nie dręczyć już mojego skarbu. Najwyżej kupie jakiegoś ogarka bez papierów i go będę sobie "psuł" do woli Smile
A tymczasem chciałbym tego naprawić... Wink