Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Uaz 469 B 1992 - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Cztery kółka (/forumdisplay.php?fid=165)
+--- Wątek: Uaz 469 B 1992 (/showthread.php?tid=7257)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15


RE: Uaz 469 B 1992 - Taśma - 05-05-2013 14:11:36

Ja bym zakleił taśmą Wink


RE: Uaz 469 B 1992 - nie_mientki - 05-05-2013 15:11:12

Myślałem o tym. Ostatecznie wystarczyło dokręcić dwie nakrętki głowicy i nie cieknie loo


RE: Uaz 469 B 1992 - Taśma - 05-05-2013 15:27:20

i tak dla bezpieczeństwa obkleił bym taśmą.


RE: Uaz 469 B 1992 - nie_mientki - 15-05-2013 01:05:25



Słit focia z rozbierania silnika. Tak wygląda najbardziej the best of na świecie super rozrząd na świecie, jedno-wałkowy bezkolizyjny OHV.


RE: Uaz 469 B 1992 - Marwerick - 16-05-2013 19:36:06

na łańcuchu czy na kołach zębatych napęd rozrządu ?


RE: Uaz 469 B 1992 - nie_mientki - 17-05-2013 09:57:02

Koła zębate. Prosto i trwaleBig Grin


RE: Uaz 469 B 1992 - Irek - 17-05-2013 10:05:50

Robisz uszczelke pod głowicą czy jeszcze coś oprócz tego ?


RE: Uaz 469 B 1992 - nie_mientki - 17-05-2013 10:38:28

Tylko uszczelkę. Wczoraj przyszła, po weekendzie biorę się do roboty.


RE: Uaz 469 B 1992 - nie_mientki - 06-06-2013 14:27:55

Pytanie do oczytanych/obeznanych. Męczę się z tą głowicą(spieczona z jedną szpilką), ale już prawie zeszła.

Ale nie o tym. Skoro mam już kolektor na wierzchu planuję oldskul-tjunink, a w zasadzie poprawę tego co spaprała fabryka. Zdarcie nadlewów wewnątrz-zrozumiałe. Dopasowanie okien kolektorze do tych w głowicy też(tu to ruscy sobie tolerancję paru milimetrów stosująBig Grin)-też jasne.

Natomiast spytać się chcę o polerkę wewnątrz kolektora. Że wydechowe można na lustro to jasne, ale jak z dolotowym? Bo słyszałem opinię że tam chropowatości trochę być musi i lustro odpada, a może i lepiej nie ruszać. Prawda to?


RE: Uaz 469 B 1992 - Irek - 06-06-2013 14:43:10

Chodzi o zawirowania mieszanki, jak niby troche chropowaty jest. Jedyne co to można zeszlifować wżery i wiadomo spasować z kanałami głowicy. Nie ma co polerować na lustro , można go tylko lekko papierem przejechać.
Wydechowy można jak najbardziej na lustro.


RE: Uaz 469 B 1992 - nie_mientki - 06-06-2013 14:57:56

Dzięki, jak się skończy zawirowanie na uczelni uzbroję się w czteropak, ścierniwo i będę rzeźbił.

Ogólnie w silnikach Uaza drzemie spory potencjał. Z fabrycznych 70-90 koni(były różne wersje, moja gdzieś pośrodku) bez wielkich ingerencji ludzie wyciągali 120-130. Głowica i wałek rozrządu od Wołgi i ludzie wygrywali RMPST(serie terenowych rajdów szybkościowych) zostawiając w tyle maszyny napędzane silnikami Merca i BMW.


RE: Uaz 469 B 1992 - Irek - 06-06-2013 15:20:55

No dokładnie. Dużo zyskasz także na dokładnej regulacji szczególnie zapłonu. Jako że jeździ na LPG seryjne nastawy biorą w d*pe więc eksperymentalnie możesz dobrać taki kąt by pracował jak najlepiej, tzn na granicy wyraźnego spalania stukowego. Natomiast w takich silnikach przy nagłym otworzeniu przepustnicy pod obciążeniem krótkotrwałe i niezbyt intensywne spalanie stukowe jest objawem prawidłowej regulacji więc prawidłowo kąt dobiera sie eksperymentalnie.


RE: Uaz 469 B 1992 - nie_mientki - 06-06-2013 15:32:13

Nad zapłonem jeszcze trzeba posiedzieć. Bo wszystko niby ok, ale na wysokich jakby nie do końca. Jest ten podciśnieniowy regulator, ale nie mam pewności czy działa na 100%.

Irek-serdeczne dzięki. Mądrego zawsze warto posłuchać.


RE: Uaz 469 B 1992 - nie_mientki - 06-06-2013 17:21:27

http://imageshack.us/a/img600/451/johnwyoungonthemoon.jpg

http://imageshack.us/a/img40/9076/f12j.png

Ulta trollujący Michał, kto nie chce niech nie wchodzi


RE: Uaz 469 B 1992 - Irek - 06-06-2013 19:39:28

Regulator podciśnieniowy łatwo zdiagnozować, po prostu wyjmując go i pociągając powietrze choćby ustami w miejscu podłączeniu przewodu podciśnienia. Jeśli jest sprawny dźwignia regulatora która jest zamocowana na osi aparatu poruszy się .
Drugi prosty test to sprawdzenie czy nie ma dziury w obrotach. Jeśli nagłe wciśnięcie gazu nie powoduje odpowiedniej reakcji w czasie jazdy regulator może być niesprawny
Brak mocy na wysokich obrotach też może wskazać na regulator ; wiadomo im większe obroty -> większe podciśnienie -> większy kąt wyprzedzenia zapłonu. Jeśli kąt jest z mały może sie krztusić, brakować mocy itd

A i takie pytanko : jak w nim siedzi gaźnik ? 1 czy 2 przeloty ? Pompka przyspieszająca jest ?
Jako że nie jest to egzemplarz wojskowy nie posiada odcięcia obrotów jak inne radzieckie wojskowe pojazdy ?
Jeszcze polece Ci tą książke http://allegro.pl/poprawa-ekonomicznosci-i-dynamiki-samochodow-osobo-i3298728755.html kosztuje śmieszne pieniądze a jest w niej mnóstwo cennych informacji o regulowaniu aut wyposażonych w gaźnik i konwencjonalny zapłon. Odnosi sie głównie do 125p i 126p ale wskazówki można zastosować do każdego auta.