Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Uaz 469 B 1992 - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Cztery kółka (/forumdisplay.php?fid=165)
+--- Wątek: Uaz 469 B 1992 (/showthread.php?tid=7257)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15


RE: Uaz 469 B 1992 - jurek_j - 25-01-2015 18:08:05

A ja myslałem że ułaz dostał głaz, yyyy, sie znaczy lucasy...


RE: Uaz 469 B 1992 - nie_mientki - 25-01-2015 18:09:43

Będzie, będzie, ostatnio jak miałem chwilkę i dostęp do warsztatu to zamiast hamulcami musiałem się zająć wymianą pompy w peżocie siostry.

Takie życie.


RE: Uaz 469 B 1992 - nie_mientki - 11-04-2015 20:41:30

Jeszcze taki gadżet kupiłem.

Wyciągarka od Gaza 66. Będzie jednocześnie obiektem mojej pracy inżynierskiej.

Co ruskie to ruskie, leżało do połowy zakopane w ziemi, ale w środeczku ładnie:



RE: Uaz 469 B 1992 - jurek_j - 11-04-2015 21:33:05

Dobrze wiesz, że to nie jest zasługa tej 'radzieckości', ta odporność przeciw korozji.

Już myślałem, że zamontowałeś hample...


RE: Uaz 469 B 1992 - nie_mientki - 05-05-2015 02:46:22

Jurek znów będzie odczuwał bul że to nie lukasy. Fotki z weekendu majowego, w końcu była okazja przewietrzyć dziada:




I widoczki:





RE: Uaz 469 B 1992 - nie_mientki - 19-07-2015 16:02:55

Wczoraj się wziąłem za przegląd wyciągarki. Taka mała ciekawostka. Ponieważ część robocza ślimacznicy wykonana jest z drogocennego kruszcukrejzi to oczywiście reszta może być z byle czego. Potem wałek z tym czymś kojarzy się za pomocą dwóch klinów/kołków/nie ważne.



Zdumiało mnie radzieckie wesołe podejście do inżynierii.
-Jaki rozmiar Saza?
-No taki żeby było ciasno.
-Jak mocno wbijać Sasza?
-Aż coś pęknie

Wyciągarka praktycznie nieużywana. Sytuacja powtarza się w obu miejscach, więc pewnie nie jest przypadkowa.




Nie narzekajcie na naszych inżynierówbest


RE: Uaz 469 B 1992 - jurek_j - 19-07-2015 17:41:10

Drogocenny kruszec? Ale chyba nie złoto? Mam ręczną wyciągarę, też takie złote zęby przekładni są, myślałem że to jakieś... jakieś coś...

Swoją drogą piękne niedoróbki obróbcze pozostawione przy frezowaniu koła zębatego... Big Grin


RE: Uaz 469 B 1992 - nie_mientki - 19-07-2015 18:30:57

O tych wszystkich niedoróbkach to by można książkę napisać. Z rzeczy dobrze wykonanych w tej wyciągarce to mógłbym ze dwie podkładki sprężyste wymienić.

Taaa, złoto Big Grin Chyba brąz jakiś, ale znając ruskich to tam wszystko może być. Stopione nocniki Lenina na przykład.


RE: Uaz 469 B 1992 - nie_mientki - 29-08-2015 21:50:00

Tylne łapki dostały nowe buty


I taka tam słit focia



RE: Uaz 469 B 1992 - jurek_j - 29-08-2015 22:30:31

Te felgi opierają się na jakimś kołnierzu centrującym? Czy tylko tak na śrubach?


RE: Uaz 469 B 1992 - Petronas - 29-08-2015 22:39:15

To koło z mosiądzu pewnie.


RE: Uaz 469 B 1992 - nie_mientki - 29-08-2015 23:37:02

(29-08-2015 22:30:31)jurek_j napisał(a):  Te felgi opierają się na jakimś kołnierzu centrującym? Czy tylko tak na śrubach?

Myślałem nad kołnierzem ale ostatecznie stoi na samych śrubach.


RE: Uaz 469 B 1992 - jurek_j - 29-08-2015 23:43:26

Borze tucholski...


RE: Uaz 469 B 1992 - nie_mientki - 30-08-2015 12:44:32

Ale że niby po co te pierścienie? Serio. Przez "myślałem nad..." rozumiem obgadanie tematu z doświadczonymi terenowcami i jednym gumiarzem(też terenowcem swoją drogą) i wszyscy mówili że w terenówkach centruje się na stożkach nakrętek i to wystarcza w zupełności.


RE: Uaz 469 B 1992 - jurek_j - 30-08-2015 20:38:01

Nie będę powielał tego co już inni napisali, poparli niestety doświadczeniem: http://www.fsoautoklub.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=22loo-czym-naley-pamita-przy-zakadaniu-felg-aluminiowych&catid=8:uytkowanie-i-obsuga-samochodu&Itemid=5 .

Łatwiej feldze uciec na bok jeśli trzyma się tylko na 5 śrubach, trudniej, jak jeszcze kołnierz centrujący musi zgiąć. I owszem, koło zawsze będzie wycentrowane jak przykręcisz śrubami do kół, ale w ogóle nie w tym rzecz, bo to jest zawsze spełnione.

Mi też kiedyś fachura wulkanizator założył na felgę dętkową oponę, bez użycia dętki. Ciśnienie trzyma jak szalona, tylko słabo jeździ się ze świadomością, że ta cudna oponka na zakręcie może się podwinąć, a auto pojechać niekoniecznie tam, gdzie się będzie zamierzało.