Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Ogar 200 88r. Mandaryna - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Ogar 200 88r. Mandaryna (/showthread.php?tid=54608)



Ogar 200 88r. Mandaryna - krystian09295 - 26-03-2024 01:22:59

Witam, jako że mija już prawie 10 lat od mojego grzebania w ogarach chciałbym wam pokazać moje gruzowe ''daily'' jakim jest ogar 200 z 1988 roku pomarańcza, w tym roku bardzo spotykany tak bardzo spotykany jak te żółto-czarne naklejki na baku Tongue
Kupiłem go w 2k17 i przez dwa lata ciągłego katowania jazdy w nieznane długie trasy, polne i leśne drogi nigdy mnie o dziwo nie zawiódł. Przypadkowo znalazł się w moim posiadaniu, do miejscowego znachora w mojej wsi zaprowadzałem mojego drugiego zaś ogara 200(wieczne problemy z odpalaniem) i tak wyszło że pan ma tego o cudaka w garażu i wyszło tak że wróciłem drugim Cool



Teraz jego los jest prosty i jasny, jak najwięcej wyciągnąć z 223 i pokonywać wszystko na nowo.


RE: Ogar 200 88r. Mandaryna - romek - 26-03-2024 08:50:43

Ale trup, najlepszy ten bagażnik :F ale prawda jest że te sprzęty najlepiej działają jak są w takim stanie.


RE: Ogar 200 88r. Mandaryna - łogór 200 - 26-03-2024 09:10:21

W takim samym kolorze jest mój ŁOgóreczek ,dla mnie teoria jest taka że ten kolor wychodził chyba tylko 87,88 rok w innych rocznikach go nie spotkałem.


RE: Ogar 200 88r. Mandaryna - Debesta - 26-03-2024 10:15:21

Potwierdzam teorie że największe gruzy, męczeńsko umęczone życiem niebożym najlepiej i najniezawodniej jezdżq.


RE: Ogar 200 88r. Mandaryna - Motokamel - 26-03-2024 23:21:35

Bagażnik wygląda jakby to był hak do ciągnięcia przyczepki. Lekko pewnie nie miał, ale prezentuje się godnie Smile


RE: Ogar 200 88r. Mandaryna - Bob_Harley - 27-03-2024 23:17:07

Dwuseta najlepsza Smile potwierdzam że lepiej nie ruszać i jeździć dopóki nie stanie xD


RE: Ogar 200 88r. Mandaryna - romek - 27-03-2024 23:56:47

A no bo tak jest, przykład moja niebieska 301ka, historia była taka że miałem 11 lat, kupiliśmy ja nie na chodzie ale gratis był silnik 025 jakiś do niej. Wujek próbował uruchomić, miała problemy to zapakował na szybko ten 025 bez niczego i ogień, w zasadzie prócz jednego zdrapywania nagaru to nie pamiętam żeby coś było robione przy niej wtedy. A dzisiaj odpicowana, w zasadzie jedynie przepalania to zawsze ma jakieś ale, a to straci iskrę a to sprzęgło ciągnie a to coś. Tak samo czerwona M2 najmniej dbana z całej stajni jeździ najlepiej XD

Aż kupiłbym jakiegoś gruza, np 205ke bo takiego jeszcze nie mam do upalania byleby z kwitem jakimś ale pewnie wyjdzie tak jak z 200ką moja że miał być tani gruz a wyszedł kapitalny remont XD