![]() |
Ogar 200 luzuje się lancuch pod obciążeniem - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221) +--- Wątek: Ogar 200 luzuje się lancuch pod obciążeniem (/showthread.php?tid=54524) |
Ogar 200 luzuje się lancuch pod obciążeniem - romek - 03-02-2024 20:53:47 Witam, pytanie może głupie, w Ogarze 200 założyłem silnik po remoncie , nowa zdawcza, nowy łańcuch, tylna prawie nowa (miała jeszcze cenę ), trochę łańcuch skacze (luzuje się i napina na przemian - widać że ma problem najść na zdawcza) przez co lekko opornie kręci się koło ale liczę że to się dotrze ale kwapi mnie co innego, w większości motocykli w tym min w motorynce czy romecie T1 jest tak że pod obciążeniem łańcuch się napręża a w moim przypadku się luzuje. W sensie mam naciągnięty (lekko) łańcuch, siadam i on nagle wisi. Czy to normalne i wynika z konstrukcji pojazdu czy co ? Oczywiście wszystko jest ustawione prosto Ogar 200 luzuje się lancuch pod obciążeniem - miszel - 03-02-2024 23:42:23 Brzmi to jakby zębatka była jajowata i na przemian napinała oraz luzowała łańcuch. Miałem tak kiedyś w Jubilacie, ale dziwne żeby ktoś dopuścił coś takiego do motoroweru RE: Ogar 200 luzuje się lancuch pod obciążeniem - romek - 04-02-2024 10:04:53 Może nie tyle jajowata co zła parabola, to się zdarza na nowych zębatkach, ale czy to mogłoby spowodować że łańcuch zamiast naciągać się luzuje ? RE: Ogar 200 luzuje się lancuch pod obciążeniem - łogór 200 - 04-02-2024 10:35:21 Może bardziej kształt zębów ? RE: Ogar 200 luzuje się lancuch pod obciążeniem - romek - 04-02-2024 15:24:45 Coś musi być chyba jednak na rzeczy ze zdawczą zębatką, podejrzewam że pod obciążeniem ogniwo się wciska w ząbek i łańcuch jest luźniejszy, zresztą po dłuższym kręceniu kołem zjawisko jakby się zmniejszyło. Wahacz pracuje poprawnie tzn nie przegina się w drugą stronę. (W sensie bez obciązenia patrzy w dół, jak się usiądzie to jest prosto, jedynie jak się poskacze na siodełku to wtedy trochę w górę). Trzeba będzie zrobić parę kilometrów, w skrajnym przypadku wymienić zębatkę zdawczą na jakąś z epoki. |