Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Rower Sokół LUX 1973r. - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Rowery Romet (/forumdisplay.php?fid=207)
+--- Dział: Nasze rowery Romet - Użytkowe i turystyczne (/forumdisplay.php?fid=208)
+--- Wątek: Rower Sokół LUX 1973r. (/showthread.php?tid=54310)

Strony: 1 2 3


Rower Sokół LUX 1973r. - zagore1 - 09-09-2023 12:20:16

Przypadkiem trafiłem na to forum :-) Zainspirowało mnie to do wygrzebania z piwnicy mojego Sokoła Lux z 1973 roku. Chyba jako jeden z nielicznych jestem jego właścicielem od nowości. Ostatnie 27 lat spędził przykuty łańcuchem do ściany piwnicy.
Stan bardzo dobry, bo używałem go do 1975 roku, a potem do 1995 okazjonalnie. Ostatnią jazdę odbyłem nim w 1995 roku w czasie przeprowadzki na inne osiedle :-)
Czas najwyższy, aby go przywrócić do żywych[attachment=22704][attachment=22705]


RE: Rower Sokół LUX 1973r. - jurek_1961 - 09-09-2023 19:21:54

..... i piękne w tych starych rowerach jest to, że takie "przywrócenie do żywych" najczęściej wymaga użycia tylko podstawowych narzędzi, potrzebna wiedza teoretyczna i umiejętności manualne też nie należą do wyszukanych. Owszem, trochę narobić się trzeba, ale efekt bywa zadziwiający...


RE: Rower Sokół LUX 1973r. - zagore1 - 09-09-2023 21:02:34

(09-09-2023 19:21:54)jurek_1961 napisał(a):  ..... i piękne w tych starych rowerach jest to, że takie "przywrócenie do żywych" najczęściej wymaga użycia tylko podstawowych narzędzi, potrzebna wiedza teoretyczna i umiejętności manualne też nie należą do wyszukanych. Owszem, trochę narobić się trzeba, ale efekt bywa zadziwiający...
No z przekładnią Shimano ( a w zasadzie z całym tylnym kołem )to się wybieram do serwisu Shimano. Po 50 latach należy się jej przegląd i wymiana oleju :-). A jak mówił Ferdynand Kiepski " to nie są tanie rzeczy".


RE: Rower Sokół LUX 1973r. - zaz - 09-09-2023 22:58:35

Olej w tych przerzutkach w piaście to kupujesz olej maszynowy i co miesiąc lejesz kilka kropel. Wymień linki, klocki opony dętki i łańcuch i poszukaj oryginalnej pompki i narzedziówki zrób polerkę lakieru i elementów chromowanych


RE: Rower Sokół LUX 1973r. - jurek_1961 - 09-09-2023 23:10:58

To chyba dobrze jak nie bierzemy się za coś czego nie potrafimy.
Chociaż są tacy, którzy uważają, że jakby niektórzy z nas na coś trudniejszego się nie odważyli, to wszyscy do tej pory siedzielibyśmy na drzewach...
Z drugiej strony - po co wyważać otwarte drzwi, skoro są tacy dla których to żadna trudność - to chyba lepiej pewne czynności zlecić komuś kto się zna, zamiast coś samemu popsuć w imię - tak naprawdę to - nie wiadomo czego.
A że może i nie będzie tanio.... Przecież sam rower masz od nowości, więc baza jest jakby bezkosztowa.
I coś chyba bardzo istotnego - a nie każdy ma tego świadomość - z reguły jest tak, że jak coś robimy dla siebie (i to porządnie), to całość poniesionych na taki projekt naszych kosztów jest prawie zawsze większy, niż końcowa rynkowa wartość tego, co odnowiliśmy. No ale z tym to trzeba się po prostu pogodzić...


RE: Rower Sokół LUX 1973r. - zagore1 - 10-09-2023 09:59:43

(09-09-2023 23:10:58)jurek_1961 napisał(a):  I coś chyba bardzo istotnego - a nie każdy ma tego świadomość - z reguły jest tak, że jak coś robimy dla siebie (i to porządnie), to całość poniesionych na taki projekt naszych kosztów jest prawie zawsze większy, niż końcowa rynkowa wartość tego, co odnowiliśmy. No ale z tym to trzeba się po prostu pogodzić...

Wiem coś o tym, bo zbieram i remontuje przedwojenne radioodbiorniki :-)

(09-09-2023 22:58:35)zaz napisał(a):  Olej w tych przerzutkach w piaście to kupujesz olej maszynowy i co miesiąc lejesz kilka kropel. Wymień linki, klocki opony dętki i łańcuch i poszukaj oryginalnej pompki i narzedziówki zrób polerkę lakieru i elementów chromowanych
Pompka, narzędziówka i nóżka gdzieś leżą w piwnicy , tylko muszę je namierzyć. Znalazłem też popielate siodełko, ale to chyba nie jest od Sokoła LUX.
A jakie są doświadczenia Kolegów z wymianą i uzupełnianiem oleju w przekładni planetarnej?


RE: Rower Sokół LUX 1973r. - gabriel0 - 10-09-2023 14:55:29

Witam.
W czystym przyjemniej się robi, więc polecam kupić z litr benzyny, pędzelek i wyciąć dekiel w bańce piątce po jakimś płynie do spryskiwaczy. Podczas rozbierania sobie to pędzelekiem płukać. Wszystkie smary schodzą perfekcyjnie.
Należy pamiętać tylko, by potem odpowiednio zabezpieczyć wszystkie elementy, gdyż po takim myciu są narażone na rdzę w tempie ekspresowym.


RE: Rower Sokół LUX 1973r. - Motokamel - 10-09-2023 20:48:43

To niesamowite, że przez tyle lat wisiał nieruszany i się go nie pozbyłeś. Ja też mam swoje pierwsze wigry3 ale tylko z tego powodu, że korzystał z niego mój tata.
Jeżeli przerzutka działa to ja chyba bym jej nie dawał do serwisu, tylko samemu poszukał jaki i ile nowego oleju zalać. Mam złe doświadczenie z serwisami rowerowymi, gdzie wymieniali więcej niż trzeba było i potem i tak musiałem poprawiać regulacje


RE: Rower Sokół LUX 1973r. - zagore1 - 10-09-2023 21:40:38

(10-09-2023 20:48:43)Motokamel napisał(a):  To niesamowite, że przez tyle lat wisiał nieruszany i się go nie pozbyłeś. Ja też mam swoje pierwsze wigry3 ale tylko z tego powodu, że korzystał z niego mój tata.
Jeżeli przerzutka działa to ja chyba bym jej nie dawał do serwisu, tylko samemu poszukał jaki i ile nowego oleju zalać. Mam złe doświadczenie z serwisami rowerowymi, gdzie wymieniali więcej niż trzeba było i potem i tak musiałem poprawiać regulacje
Pomału ogarniam temat. Olej SG-S700 50ml kosztuje ok 50zł. Po spuszczeniu resztek starego oleju, wlewa się 25 ml nowego, trzeba trochę pokręcić kołem i poprzekładać przekładnią i wylać, a następnie wlać pozostałe 25ml i tyle :-)


RE: Rower Sokół LUX 1973r. - jurek_1961 - 10-09-2023 22:33:44

Z Twojego opisu wynika, że ten rower nie miał jakiegoś "ciężkiego żywota". Zatem najprawdopodobniej jego główne bolączki to: "zewnętrznie" nazbierał (od stania) kurzu, brudu i wszelakich innych takich, a "wewnętrznie" smar i olej zwyczajnie się zastały. Natomiast nic się specjalnie nie zużyło i jeszcze długo posłuży.
Może po prostu skorzystaj z udzielonych Ci rad: całość umyj i wypoleruj, wymień smar i olej w przerzutce - skoro już "ogarnąłeś" jak to zrobić. Pewnie do wymiany będą dętki i pancerze. Opony, linki i klocki może też, a może i nie... I masz sprawny rower. A koszty mogą okazać się wręcz symboliczne, zwłaszcza w zestawieniu z efektem jaki osiągniesz...


RE: Rower Sokół LUX 1973r. - zagore1 - 11-09-2023 08:53:23

(10-09-2023 22:33:44)jurek_1961 napisał(a):  Z Twojego opisu wynika, że ten rower nie miał jakiegoś "ciężkiego żywota". Zatem najprawdopodobniej jego główne bolączki to: "zewnętrznie" nazbierał (od stania) kurzu, brudu i wszelakich innych takich, a "wewnętrznie" smar i olej zwyczajnie się zastały. Natomiast nic się specjalnie nie zużyło i jeszcze długo posłuży.
Może po prostu skorzystaj z udzielonych Ci rad: całość umyj i wypoleruj, wymień smar i olej w przerzutce - skoro już "ogarnąłeś" jak to zrobić. Pewnie do wymiany będą dętki i pancerze. Opony, linki i klocki może też, a może i nie... I masz sprawny rower. A koszty mogą okazać się wręcz symboliczne, zwłaszcza w zestawieniu z efektem jaki osiągniesz...
Jest dokładnie tak jak piszesz :-) Opony i dętki wymienię, wymyję, wleję nowy olej i zobaczę co jeszcze niedomaga :-)


RE: Rower Sokół LUX 1973r. - zaz - 11-09-2023 09:28:52

Łańcuch i linki hamulcowe z klockami warto wymienić


RE: Rower Sokół LUX 1973r. - jurek_1961 - 11-09-2023 11:01:24

Ten rower wygląda na 100% oryginalny i może właśnie ta oryginalność należy do jego największych atutów.
Linki czy klocki hamulcowe to sprawy "groszowe", a i łańcuch - to też nie są jakieś wielkie koszty.
Tylko po co, jeśli akurat miałoby się okazać, że tym oryginalnym - po wyczyszczeniu i przesmarowaniu - nic nie brakuje?... Przecież opony z napisami "Stomil" czy "Degum" nawet jeśli nie są idealne, to jednak są oryginalne. Można je wymienić na nowe - najszybciej na jakieś dalekowschodnie - tylko czy wtedy dalej będzie to tak dobrze wyglądać? Oczywiście jest kwestia bezpieczeństwa, ale przecież rower to nie samochód. A rower na kołach "20" nie będzie raczej jeździł z jakimiś zawrotnymi prędkościami.
Ale to są indywidualne decyzje i każdy robi jak uważa, bo to JEGO rower, JEGO decyzje i JEGO prawo.


RE: Rower Sokół LUX 1973r. - zagore1 - 11-09-2023 16:28:58

(11-09-2023 11:01:24)jurek_1961 napisał(a):  Ten rower wygląda na 100% oryginalny i może właśnie ta oryginalność należy do jego największych atutów.
Linki czy klocki hamulcowe to sprawy "groszowe", a i łańcuch - to też nie są jakieś wielkie koszty.
Tylko po co, jeśli akurat miałoby się okazać, że tym oryginalnym - po wyczyszczeniu i przesmarowaniu - nic nie brakuje?... Przecież opony z napisami "Stomil" czy "Degum" nawet jeśli nie są idealne, to jednak są oryginalne. Można je wymienić na nowe - najszybciej na jakieś dalekowschodnie - tylko czy wtedy dalej będzie to tak dobrze wyglądać? Oczywiście jest kwestia bezpieczeństwa, ale przecież rower to nie samochód. A rower na kołach "20" nie będzie raczej jeździł z jakimiś zawrotnymi prędkościami.
Ale to są indywidualne decyzje i każdy robi jak uważa, bo to JEGO rower, JEGO decyzje i JEGO prawo.
Opony, dętki i klocki z przodu są do wymiany. Na razie zdjąłem oba koła, poł dnia czyściłem i myłem benzyną. Olej do przekładni planetarnej Shimano Oil SG-S700 50 ml już zamówiłem. Czeka mnie jeszcze mycie łańcucha...Linek nie wymieniam, bo oryginalne są w bardzo dobrym stanie.


RE: Rower Sokół LUX 1973r. - zaz - 11-09-2023 17:16:50

Jak umyjesz łańcuch to kup se zapinkę łańcucha nowa.