Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Romet 2375 Krzycha - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Romet 2375 Krzycha (/showthread.php?tid=53627)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


RE: Romet 2375 Krzycha - romek - 11-10-2022 21:30:38

Heidenau to nie są chinskie tylko niemieckie opony. Link coś nie działa ale na oponie tuż przy feldze powinien być taki paseczek szerokości kilku mm widoczny, sprawdź czy równo się ułożył do felgi (czy gdzieś nie wystaje za bardzo albo się nie chowa).


RE: Romet 2375 Krzycha - wazniak96 - 11-10-2022 21:42:04

Coby nie było.. Co do samych opon Hidenau jestem bardzo zadowolony. Po prostu pierwsze założenie to byl istny dramat. Połamałem zestaw łyżek, w końcu jakoś weszło po nasmarowaniu rantu płynem do naczyń i dobijanie lekko rantu poprzez listewkę. Przy kolejnym montażu (przebita dętka) już było znacznie łatwiej.


RE: Romet 2375 Krzycha - joozek - 11-10-2022 22:26:21

Krzysztofie, odniosę się do postu z Twoimi amortyzatorami. To nie są amortyzatory do Twojego modelu. Że sprezynami na wierzchu zastosowano dopiero w 1983 roku, wprowadzając je do modelu Ogar 200.
Jeśli zamierzasz je zostawić, to koniecznie wywal te tuleje PCV w dolnych główkach amortyzatorów. Następnie po ich usunięciu musisz wybrać cały syf pod nimi. Możesz to zrobić wiertłem fi 13 na długości 100 mm, licząc od krawędzi strony wejściowej.
Nowe tuleje PCV o wymiarach fi 10 x 19 dl 38 mm, muszą uwzględnić zużycie pręta prowadzącego fi 10 mm, np 9,8 lub 9,9 mm.
Co do zakładania opon. Następnym razem użyj silikon w sprayu, jest obojętny dla gumy. Po za tym, żadne łyżki, deseczki czy wkrętaki, a ..... młotek i to taki 1,5 kg stosując klinowa strona młotka przy samej obręczy.


RE: Romet 2375 Krzycha - romek - 12-10-2022 09:00:39

Amortyzatory takie jak w ogarze zastosowano już w 1981 w T1. Sam mam takie. Nie mogę doczytać który tu jest rocznik ale zakładam że zmiana była w obydwu modelach.


RE: Romet 2375 Krzycha - Julianowy - 12-10-2022 12:15:52

(11-10-2022 22:26:21)joozek napisał(a):  Krzysztofie, odniosę się do postu z Twoimi amortyzatorami. To nie są amortyzatory do Twojego modelu. Że sprezynami na wierzchu zastosowano dopiero w 1983 roku, wprowadzając je do modelu Ogar 200.
Jeśli zamierzasz je zostawić, to koniecznie wywal te tuleje PCV w dolnych główkach amortyzatorów. Następnie po ich usunięciu musisz wybrać cały syf pod nimi. Możesz to zrobić wiertłem fi 13 na długości 100 mm, licząc od krawędzi strony wejściowej.
Nowe tuleje PCV o wymiarach fi 10 x 19 dl 38 mm, muszą uwzględnić zużycie pręta prowadzącego fi 10 mm, np 9,8 lub 9,9 mm.
Co do zakładania opon. Następnym razem użyj silikon w sprayu, jest obojętny dla gumy. Po za tym, żadne łyżki, deseczki czy wkrętaki, a ..... młotek i to taki 1,5 kg stosując klinowa strona młotka przy samej obręczy.

Oj ale nie do końca się zgodzę z tymi amortyzatorami. Na marginesie mój jest z 1979 roku. Otóż tata oryginalne zamienił na amortyzatory od WSK-i gdyż (podejrzewam) miały tłumienie. Te dokupiłem używane, ale na 100% siedziały identyczne tzn. ze sprężynami na wierzchu. Pamiętam jak jeden się walał u dziadków, a z drugiego tata zrobił "amortyzację" siedzenia we Władimircu T-25 -uciął kilka zwoi sprężyny wraz z tym trzpieniem i wprowadził pod siedzenie. Ze trzy tygodnie temu wyrzucałem owe siedzenie zastępując je nowym współczesnym. Wspomniany fragment oryginalnego amorka mam. Tak więc wygląda na to że we wcześniejszych rocznikach pojawiały się amorki takie jak przygotowywane przeze mnie celem odwzorowania oryginału.
Rozmawiałem z człowiekiem z chromowni i On stwierdził że ta wersja mogła iść na eksport i z powodu drobnych niedoróbek wróciła na rynek krajowy -podobno większość rozchodziła się między pracowników i ich rodziny, gdyż miały kilka innych detali -powtarzam słowa człowieka który odrestaurowuje masę zabytkowych gratów...
Co ciekawe w moim egzemplarzu była też rzadko spotykana kedra zbiornika (czarna z paskami chromu od góry i dołu) jak nie zapomnę to zamieszczę fotę. Chciałbym taką dorwać ale raczej nie ma szans, moja niestety jest pęknięta.

(11-10-2022 21:30:38)romek napisał(a):  Heidenau to nie są chinskie tylko niemieckie opony. Link coś nie działa ale na oponie tuż przy feldze powinien być taki paseczek szerokości kilku mm widoczny, sprawdź czy równo się ułożył do felgi (czy gdzieś nie wystaje za bardzo albo się nie chowa).

Cała w tym rzecz że jak wspomniałem wyżej nie ułożyły się jak należy mimo upuszczania powietrza, dociskania, i wszelkich prób ułożenia... liczę na to że jak złożę bzyka i przejadę kawałek to na nieco mniejszym ciśnieniu i pod obciążeniem ułożą się jak należy, inaczej zasilą kontener z gabarytami...


RE: Romet 2375 Krzycha - Norweski Zomowiec - 12-10-2022 12:26:05

Lepiej spuść powierzę i mydłem wysmaruj gumę aby był poślizg, dopiero pompuj


RE: Romet 2375 Krzycha - Julianowy - 12-10-2022 13:11:20

(12-10-2022 12:26:05)Norweski Zomowiec napisał(a):  Lepiej spuść powierzę i mydłem wysmaruj gumę aby był poślizg, dopiero pompuj

Można spróbować, ale wiesz to badziewie chyba odkształciło się od łyżki w miejscu naciągania na felgę facepalm, tak jakby rant się nie zszedł... myślę że dopiero jazda ten rant rozprowadzi równo. Dziwne zjawisko do tego stopnia, że z nerwa mam śmiecha Big Grin
Do tego stopnia twarde, że z trudem (aby naciągnąć łyżką) przeciną stronę wgniatałem w głąb felgi...


RE: Romet 2375 Krzycha - romek - 12-10-2022 14:40:31

Te historie o wersjach na eksport, to ja podchodzę na dystans. W ogóle to ja się zastanawiam czy 2375 był eksportowany. Amortyzatory nowego typu - wydaje mi się ze starego były lepsze, a tutaj chodziło po prostu o uproszczenie/oszczednosc tak jak z przednim zawieszeniem. Tutaj jest 2375 z 1981 w niby oryginalnym stanie http://oldtimerbazar.pl/motocykle/1981-romet-mr-2375-498-ccm-17-km i ma stary typ jeszcze. Ale wszystko jest możliwe. Ps. Rok rozumiem z ramy czytasz?

W każdym razie amortyzatory nowego typu na pewno były wcześniej niż w 1983.

Co do kedry to kedra z chromem była w pierwszych seriach T1, tutaj jej oryginalność jest mocno wątpliwa ale można ją odtworzyć przy pomocy paska jakiejś folii.


RE: Romet 2375 Krzycha - Julianowy - 12-10-2022 15:44:19

(12-10-2022 14:40:31)romek napisał(a):  Te historie o wersjach na eksport, to ja podchodzę na dystans. W ogóle to ja się zastanawiam czy 2375 był eksportowany. Amortyzatory nowego typu - wydaje mi się ze starego były lepsze, a tutaj chodziło po prostu o uproszczenie/oszczednosc tak jak z przednim zawieszeniem. Tutaj jest 2375 z 1981 w niby oryginalnym stanie http://oldtimerbazar.pl/motocykle/1981-romet-mr-2375-498-ccm-17-km i ma stary typ jeszcze. Ale wszystko jest możliwe. Ps. Rok rozumiem z ramy czytasz?

W każdym razie amortyzatory nowego typu na pewno były wcześniej niż w 1983.

Co do kedry to kedra z chromem była w pierwszych seriach T1, tutaj jej oryginalność jest mocno wątpliwa ale można ją odtworzyć przy pomocy paska jakiejś folii.

Czy aby napewno wskazany w linku Romet to 2375? Widzę że posiada puszkę szmerów, byłem przekonany że w tym modelu powinien być łącznik gumowy do rurki wychodzącej z ramy...

Tak, rok produkcji czytam z ramy.

Jeżeli chodzi o kedrę to jest na 100% oryginał, tata nie rzeźbił tutaj nic, więc oznacza to że wychodziły egzemplarze przed 50- t-1 -co ciekawe jak pisałem wcześniej przy zakupie dołączono instrukcję obsługi od modelu 50-t-1 którą to mam do dnia dzisiejszego w stanie kolekcjonerskim Wink

Jeżeli chodzi o wersje eksportowe -ja tylko cytowałem za Panem z chromowni Shy


RE: Romet 2375 Krzycha - Blusik - 12-10-2022 18:08:48

(12-10-2022 15:44:19)Julianowy napisał(a):  Czy aby napewno wskazany w linku Romet to 2375? Widzę że posiada puszkę szmerów, byłem przekonany że w tym modelu powinien być łącznik gumowy do rurki wychodzącej z ramy...

Tak, rok produkcji czytam z ramy.

Jeżeli chodzi o kedrę to jest na 100% oryginał, tata nie rzeźbił tutaj nic, więc oznacza to że wychodziły egzemplarze przed 50- t-1 -co ciekawe jak pisałem wcześniej przy zakupie dołączono instrukcję obsługi od modelu 50-t-1 którą to mam do dnia dzisiejszego w stanie kolekcjonerskim Wink

Jeżeli chodzi o wersje eksportowe -ja tylko cytowałem za Panem z chromowni Shy

Romet 2375 posiada gumę i łącznik a nie puszkę szmerów


RE: Romet 2375 Krzycha - romek - 12-10-2022 19:18:11

To był Romet tam mogło wyjść wszystko. Zresztą masz w linku papiery z fabryki. Konstrukcja jest praktycznie bliźniacza. W ogóle zastanawia mnie jaki sens miało wstawianie rurki zamiast normalnej puszki. No w sumie.. pewnie było tak taniej.


RE: Romet 2375 Krzycha - Debesta - 12-10-2022 21:46:32

Zdecydowanie taniej i niekoniecznie gorzej.


RE: Romet 2375 Krzycha - joozek - 12-10-2022 22:13:00

Oj chłopy, chłopy
Popatrzcie dobrze, na te amortyzatory co zregenerowal autor wątku (zdjęcie na poprzedniej stronie), oraz na te z linku p. Kawałka.
To też są amortyzatory ze sprężyną na wierzchu, ale typ od modeli 2370 (T1) i 2375.
Jeszcze raz to napiszę, te amortyzatory autora, pochodzą od modelu Ogar. To w nim po raz pierwszy je zastosowano, od 1983.


RE: Romet 2375 Krzycha - romek - 13-10-2022 08:12:44

No ja widzę na poprzedniej stronie amortyzatory takie jak w ogarze które NA PEWNO były co najmniej w 1981r. Odsyłam chociażby do artykułu Szatka.


RE: Romet 2375 Krzycha - Julianowy - 13-10-2022 08:52:24

(12-10-2022 18:08:48)Blusik napisał(a):  
(12-10-2022 15:44:19)Julianowy napisał(a):  Czy aby napewno wskazany w linku Romet to 2375? Widzę że posiada puszkę szmerów, byłem przekonany że w tym modelu powinien być łącznik gumowy do rurki wychodzącej z ramy...

Tak, rok produkcji czytam z ramy.

Jeżeli chodzi o kedrę to jest na 100% oryginał, tata nie rzeźbił tutaj nic, więc oznacza to że wychodziły egzemplarze przed 50- t-1 -co ciekawe jak pisałem wcześniej przy zakupie dołączono instrukcję obsługi od modelu 50-t-1 którą to mam do dnia dzisiejszego w stanie kolekcjonerskim Wink

Jeżeli chodzi o wersje eksportowe -ja tylko cytowałem za Panem z chromowni Shy

Romet 2375 posiada gumę i łącznik a nie puszkę szmerów

Tak, wiem. A we wskazanym przez Ciebie linku jest właśnie puszka szmerów -pod linkiem otwiera się czerwony Romet z puszką szmerów opisany jako 2375 z 1981 roku. Więc coś tutaj się nie zgadza, spójrzcie proszę raz jeszcze.
Co do ostatecznego rozstrzygnięcia kwestii wyglądu oryginalnych amorków, postaram się odszukać stare zdjęcia w domowym archiwum, a wiem że takowe się znajduje z bzykiem na pierwszym planie -fotografia przełom '79 /'80 Smile