Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
[Poznań - Magadan] 25000 km. Wyprawa tam, gdzie diabeł mówi dobranoc.. - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Chłopcy Rometowcy (/forumdisplay.php?fid=4)
+--- Dział: Zloty i wycieczki forumowiczów (/forumdisplay.php?fid=10)
+--- Wątek: [Poznań - Magadan] 25000 km. Wyprawa tam, gdzie diabeł mówi dobranoc.. (/showthread.php?tid=50808)



[Poznań - Magadan] 25000 km. Wyprawa tam, gdzie diabeł mówi dobranoc.. - Ansset - 29-06-2020 18:38:47

Tak jak odgrazalem sie w powitalni:

Obejrzalem i przeczytalem chyba wiekszosc - odpowiednio - filmow i publikacji dotyczacych wypraw w tamten rejon swiata. Wpienia mnie niesamowicie fakt, ze wszystkie "wyprawy dwukolowe", z reguly koncza sie wsparciem 2-3 terenowek, filmowcow, sztabu ratownikow, tlumaczy, jakiegos bylego komandosa, ktory ze sztucerem pilnuje dupy, kiedy "bohater" odcedza kartofelki w tajdze, sypianiem po hotelach i cala swoja sztucznoscia. Drugi fakt, ktory wpienia mnie nie mniej, to sponsoring takich wypraw, od marudzenia firmom do zebrania na YT czy Patronite. Fuj, ble i w ogole herezja, moim skromnym zdaniem. Nie zapracowales sobie rzetelnie na taka przygode, nie masz szansy jej przezyc. Chleb, na który sie samemu zarobiło, smakuje 3 razy lepiej.

Jako projekt podrozniczo-antropologiczno-przygodowy, z elementami survivalu, chodzi mi od 2 lat po glowie wyprawa Rometem na daleka Syberie.
Prawdopodobnie czerwiec - wrzesien 2021. Mala runda testowa przewidziana wstepnie na maj 2021 - oblot wokol granic Polski, zeby przetestowac sprzet, logistyke i logike wyborow, pozbyc sie defektow. Generalizujac - proba generalna.

Planowana trasa:
Polska - Ukraina - Rosja - Kazachstan - Rosja - Łotwa - Litwa - Polska

Bardziej szczegolowo:
Poznań - Warszawa - Lublin - Kijów - Lwów - Kursk - Woroneż - Samara - Ufa - Astana - Karaganda - Nowosybirsk - Krasnojarsk - Irkuck - Czita(Czyta) - Jakuck - Magadan
Trasa powrotna podobna, tyle ze roznica drobna: pomijam Kazachstan, a od Samary:
Samara - Moskwa - Rżew - Ryga - Kłajpeda - Białystok - Warszawa - Poznań

Trasa zwizualizowana: https://www.google.com/maps/dir/Pozna%C5%84,+Poland/Nur-Sultan,+Kazakhstan/Karaganda,+Kazakhstan/Irkutsk,+Russia/Magadan,+Magadan+Oblast,+Russia/Samara,+Russia/Moscow,+Russia/Riga,+Latvia/Bia%C5%82ystok,+Poland/Pozna%C5%84,+Poland/@51.5163297,49.9242669,3z/data=!3m1!4b1!4m62!4m61!1m5!1m1!1s0x470444d2ece10ab7:0xa4ea31980334bfd1!2m2!1d16​.9251681!2d52.406374!1m5!1m1!1s0x424580c47db54609:0x97f9148dddb19228!2m2!1d71.47​03558!2d51.1605227!1m5!1m1!1s0x4243465ad22d0559:0xa90b6be0d244d433!2m2!1d73.1093​826!2d49.8046835!1m5!1m1!1s0x5da83ad353e2f665:0x31d6cd1456d8e94e!2m2!1d104.28902​22!2d52.2854834!1m5!1m1!1s0x596984812d524ae9:0x39c94ce7e19c065b!2m2!1d150.812753​7!2d59.5594397!1m5!1m1!1s0x416618e22bd879d3:0xba95cda9bb3a030b!2m2!1d50.1606382!​2d53.203772!1m5!1m1!1s0x46b54afc73d4b0c9:0x3d44d6cc5757cf4c!2m2!1d37.6172999!2d5​5.755826!1m5!1m1!1s0x46eecfb0e5073ded:0x400cfcd68f2fe30!2m2!1d24.1051865!2d56.94​96487!1m5!1m1!1s0x471ffc048f41971d:0x72317dcc8bf07b2c!2m2!1d23.1688403!2d53.1324​886!1m5!1m1!1s0x470444d2ece10ab7:0xa4ea31980334bfd1!2m2!1d16.9251681!2d52.406374​!3e0

Dlaczego to robie? Od zawsze ciagnelo mnie na wschod. Mentalnosc ludzi, chec poznania najwiekszego kraju na swiecie (148mln osob o 150 roznych nacjach!!), chec przezycia przygody, kto wie, czy nie najwiekszej w zyciu.
Chec zmarzniecia, dostania w dupe i po glowie. Chec sprawdzenia, z jakiej gliny jestem ulepiony.
Wyprawa bez nocowania w hotelach czy motelach, zarcie we wlasnym zakresie, przygotowywane na ognisku lub kuchence benzynowej. Kapiele w zimnych rzekach i potokach.
'72 Jawa Mustang albo '86 Ogar 200 jako rumak wyprawowy. Tej decyzji jeszcze nie podjalem. Ogar jest w stanie fabrycznym w zasadzie (780km przebiegu), wiec pewnie Jawa bedzie zwyciezca. Zobaczymy Wink

Liczby opisujace ogrom pracy przede mna:
5-7 miesiecy planowania i zalatwiania formalnosci
2-3 miesiace remontu i przygotowania sprzetu
1000 dupereli do przemyslenia
100 awarii i 100 scenariuszy, kiedy moze cos pojsc zle, do przewidzenia
25000-28000 kilometrow do pokonania
850 - 1000 litrow benzyny do przepalenia
30 litrow oleju do dwusuwów
550-650 godzin w siodle, przy zalozeniu, ze predkosc srednia bedzie oscylowala w granicach 45 km/h.
88 noclegow pod chmurka
1 przyczepka do zaprojektowania i zbudowania
1 wehikuł do przygotowania i przetestowania
20 kg do zgubienia
2 rodziców do uspokojenia
12000 zlotych do zarobienia i zachomikowania

Szacunkowe koszty, z ktorymi trzeba sie liczyc, opracowane wedle tegorocznych i zeszlorocznych cen i mozliwie najlepszego research'u na jaki bylo mnie stac dotad:

800-1200 - ubezpieczenie turystyczne na 100 dni
350 - 500 - zagraniczne ubezpieczenie na zycie na sume 250tys euro na 6 miesiecy
3000 -3200 - beznzyna i olej (cena usredniona dla Rosji europejskiej i Syberii - 2,5 PLN/L Pb95)
1200-1500 - przygotowanie motoroweru do wyprawy
600-800 budowa przyczepki (wliczajac system mocowania do motoroweru, elektryke, swiatla)
300-700 - Zakup i przerobka bagaznika dachowego lub sklecenie zluminiowych skrzyn wyprawowych do montazu na przyczepke
400 - 1500 - dwie kamery GoPro do zakupu + mini dron (zakup lub wypozyczenie, stad rozstrzal cenowy), w tym sprzet do nagrywania audio z kasku
600 - 1100 - wizy (albo sama Rosja albo Rosja, Ukraina, Kazachstan)
500 - przeprawy rzeczne + fundusz łapówkarski
1500 - suma przewidziana na czesci zapasowe i eksploatacyjne
2000 - wyzywienie (tutaj akurat to strzal w ciemno Smile )
1000 - suma przewidziana jako awaryjna, nietykalna, rezerwa

Wersja optymistyczna: 12250 PLN; wersja pelna, wraz z ponizszymi opcjami: 16300 PLN .
Wszedzie zastosowalem 20% poprawke na moja niekorzysc. Liczone wedle kursu rubla i euro na koniec czerwca 2020.

opcjonalnie:
800 - zapasowy silnik, oddlawiony 223, gotowy do montazu (zakup+przygotowanie)

Jesli znajdzie sie ktos, kto powaznie bralby pod uwage wspoludzial, jestem gotow to rozwazyc.


Ten post bedzie sie rozrastal i bedzie aktualizowany w miare postepow przygotowan.


RE: [Poznań - Magadan] 25000 km. Wyprawa tam, gdzie diabeł mówi dobranoc.. - maj0nez - 29-06-2020 19:07:02

Witaj szalony człowieku.
Kibicuję bardzo mocno twojemu przedsięwzięciu, obejrzałem dawno temu serię Michała Patera "W pizdu na krzywy ryj" i wiem, że to piszesz jest do wykonania.
Odnośnie sponsorów nie żyjesz sam na świecie i nie musisz się tak zamykać że bez tego się obejdzie, jest wielu dobrych ludzi którzy może chcieli by Ciebie wesprzeć żeby później obejrzeć twoje przygody?
Pozdrawiam i jeszcze raz mocno kibicuję.
Pozdrawiam i jak będziesz w Lublinie to masz się odezwać.


RE: [Poznań - Magadan] 25000 km. Wyprawa tam, gdzie diabeł mówi dobranoc.. - Ansset - 29-06-2020 19:34:22

Zamykam sie na podrozowanie za cudze pieniadze, nie na swiat Smile
Z radoscia przyjme kazda pomoc merytoryczno - doradcza, z jeszcze wieksza - konstruktywna krytyke.

Co do Michala Patera - podziwiam serie "Autostopem na Kolymę". Jechal za wlasne, dokonal czegos niezwyklego, wielu ludziom otworzyl oczy. Potem juz sie niestety zaczelo komercjalizowanie, zeby nie rzec " medialne prostytuowanie sie"

Ktos chce wyrazic wdziecznosc, "zaplacic za bilet w kinie YT" po obejrzeniu serii czy odcinka czy materialu, prosze bardzo - malo to szczytnych akcji, pomagajacym ludziom? Pajacyk, WOSP, tysiace fundacji pomagajacych chorym dzieciakom et cetera..
Odrzuca mnie po prostu idea podrozowania za cudze pieniadze i jeszcze bardziej - żebrania o nie..
Jade dla siebie, za swoje, zebym to ja mogl przezyc cos niesamowitego, zebym to ja mogl sie ubogacic Smile


RE: [Poznań - Magadan] 25000 km. Wyprawa tam, gdzie diabeł mówi dobranoc.. - maj0nez - 29-06-2020 19:52:18

Tak dokładnie chodzi o pierwszą serię 200zl w kieszeni i przed siebie.


RE: [Poznań - Magadan] 25000 km. Wyprawa tam, gdzie diabeł mówi dobranoc.. - XPek_84 - 29-06-2020 20:41:43

Jesteś już teraz moim bogiem, nie dawno zakładałem pod wpływem fascynacji złombolami i wyprawami Słowackiego podróżnika Marka Slobodnika który dojechał wraz z kumplami na Jawach 50 do kazachstanu oraz w zeszłym roku na jawkach przelecieli afrykę (daje tu link jak ktoś jest ciekaw https://www.youtube.com/watch?)v=FUsr37x4UqA wątek o treści modów i pojazdów którymi by się tak podróżowało.
Perspektywa takiej wyprawy takim pojazdem jest przepiękna sam o takich marze ale daleka droga przede mną finanse, poznawanie dogłębne pojazdu, przekraczaniu strachu. Kurde dodatkowo mnie nakręciłeś, dokumentuj wszystko czekam z niecierpliwościom na następne informacje Wink


RE: [Poznań - Magadan] 25000 km. Wyprawa tam, gdzie diabeł mówi dobranoc.. - ananas - 30-06-2020 01:08:19

Mam tylko pytanie, jaką najdłuższą trasę zrobiłeś dotychczas Jawką/Ogarem?


RE: [Poznań - Magadan] 25000 km. Wyprawa tam, gdzie diabeł mówi dobranoc.. - Ansset - 30-06-2020 08:33:26

Sumarycznie - 1800km (5 dni wyprawy), Jawka, dobowy rekord niemal 660km , tez Jawka. Inny egzemplarz, niz ten, na ktorym zamierzam jechac.


RE: [Poznań - Magadan] 25000 km. Wyprawa tam, gdzie diabeł mówi dobranoc.. - maj0nez - 30-06-2020 08:40:24

(29-06-2020 20:41:43)XPek_84 napisał(a):  Jesteś już teraz mo..... stępne informacje Wink

Hey nie działa link do yt, możesz poprawić bo chciałem obejrzeć?


RE: [Poznań - Magadan] 25000 km. Wyprawa tam, gdzie diabeł mówi dobranoc.. - XPek_84 - 30-06-2020 18:00:09

Cytat:Hey nie działa link do yt, możesz poprawić bo chciałem obejrzeć?



nic długiego bo cały dokument nie jest jeszcze dostępny w polsce, mogę dorzucić drugi z ciekawym patentem z wózkiem do moplika Wink


RE: [Poznań - Magadan] 25000 km. Wyprawa tam, gdzie diabeł mówi dobranoc.. - Ansset - 02-07-2020 18:24:37

Dzwonilem do Ambasady Kazachstanu. Wyglada na to, ze COVID pomieszal troche i sami nie wiedza, co, jak, kiedy i z czym bedzie obowiazywalo. Na chwile obecna nie planuje sie wprowadzenia wiz Smile dla celow turystycznych, ale! powiedziano mi takze, ze nie wolno filmowac ("dokonywac rejestracji materialow audio-wizualnego") czegos, co moze negatywnie wplywac na wizerunek Kazachstanu. LOL!
Tak czy inaczej, odpada ~350 zlotych z kosztu wyprawy, aktualizacja wprowadzona do pierwszego postu.

Hyh... jednak nie jest wprowadzona. Edytowac posty mozna wylacznie 15 minut po ich napisaniu? No ladnie...


RE: [Poznań - Magadan] 25000 km. Wyprawa tam, gdzie diabeł mówi dobranoc.. - Odrestaurator - 02-07-2020 23:54:00

(02-07-2020 18:24:37)Ansset napisał(a):  Hyh... jednak nie jest wprowadzona. Edytowac posty mozna wylacznie 15 minut po ich napisaniu? No ladnie...

Tak, bo gdyby tak nie było, to ktoś może robić jakąś aferę, a potem jak gdyby nigdy nic edytować posta i uniknąć konsekwencji.