![]() |
Salto 1990 - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Rowery Romet (/forumdisplay.php?fid=207) +--- Dział: Nasze rowery Romet - Użytkowe i turystyczne (/forumdisplay.php?fid=208) +--- Wątek: Salto 1990 (/showthread.php?tid=50451) |
Salto 1990 - Krisper - 21-04-2020 20:43:35 Nie planowałem tego zakupu ale jakoś tak wyszło... Przeszukiwałem wczoraj portale ogłoszeniowe szukając części do Komara, ale, że hasło wyszukiwania brzmiało Romet to trafiłem na Salto, w stanie dość smutnym ale tanio i blisko. Pomyślałem, że taki fajny rower zasługuje na drugą szansę i dziś stałem się posiadaczem mocno zardzewiałego mikrusa. ![]() ![]() ![]() Błotniki wyglądają na oryginalne ale są plastikowe (białe) W tylnym dziura chyba po wyrwanym odblasku. Zobaczymy jak rdza da się zebrać wełną stalową. A rama chyba niestety do malowania bo mocno podrapana, zardzewiała i pod lakierem takie żyłki się już porobiły. Za to mechanika bez zarzutu. Wszystko pracuje bez luzów. Opony Stomil, nawet znośne. Przyszła użytkowniczka już czeka ![]() ![]() RE: Salto 1990 - zaz - 21-04-2020 22:10:08 Fajny poczyścić przesmarować wymienić dętki i śmigać. Widzę że ma narzędziówkę klucze się uchowały czy nie ? RE: Salto 1990 - Krisper - 21-04-2020 23:15:26 Kluczy brak niestety ale nie można mieć wszystkiego ![]() RE: Salto 1990 - zaz - 22-04-2020 09:04:09 Zawsze można kupić zestaw kluczy bo przy rozbiórce i złożeniu roweru będą potrzebne RE: Salto 1990 - Dawdzio - 22-04-2020 09:53:41 Oryginalne? Bez przesady. Maksymalnie jeden. Kwadrat do unieruchomienia torpeda i 15 do odkręcenia pedałów. Przy czym kwadrat da się łatwo zastąpić, a 15 przy bardziej zastanych pedałach jest zwykle bezużyteczna i jedynie się rozgina zamiast coś odkręcać. RE: Salto 1990 - Krisper - 22-04-2020 10:01:42 Spokojnie. Nie ma kluczy oryginalnych w narzędziówce, ale mam nieźle wyposażony garaż. Rowerek już rozebrany i w trakcie czyszczenia. RE: Salto 1990 - zaz - 22-04-2020 21:15:59 To dobrze To może narzędziówka pójdzie na handel jak kluczy nie ma. RE: Salto 1990 - Krisper - 08-05-2020 09:06:15 Krótka relacja z tego co do tej pory. Pewnie purystom Rometowym się to nie spodoba ale nie robię roweru na 100% oryginał. Co się da będzie oczywiście zachowane ale bez kultu patyny. Bardziej zależy mi, żeby moim dzieciakom się podobał. Rdzy było dużo i była wszędzie więc zdecydowałem się na lakierowanie: Jakość wykonania to chyba znak czasów - Lakier położony był najwyraźniej bez żadnego podkładu i dlatego go tak ruda żarła. Nawet naklejki przyklejone były strasznie krzywo. Oryginalne chwyty są w całkiem dobrym stanie z tym, że jeden był chyba wystawiony na słońce bo spłowiał zupełnie (wewnątrz zachował róż): Pod chwytem znalazłem takie coś włożone zapewne, żeby nie był za luźny: Nie zrobiłem zdjęć obręczy ale miały dużo rdzy pod chromem i złaziło płatami. Nawet po szlifie i polerowaniu wyglądało to paskudnie więc zdecydowałem się, że też pójdą pod lakier (mam nadzieję, że nie zechcecie mnie za to zamordować ![]() Po zdjęciu lakieru szlifowaniu do gładkości i położeniu podkładu epoksydowego: No i stan na dziś. Kolor zmieniony po głosowaniu rodzinnym (przewaga chłopaków). Dętki nowe. Opony Stomil były w stanie zadziwiająco dobrym więc zostały. RE: Salto 1990 - zaz - 08-05-2020 09:45:21 Kolor fajny Ważne aby dzieciom się podobały. Siodło zostaje oryginał czy będzie zmieniane ? RE: Salto 1990 - Dawdzio - 08-05-2020 10:59:21 Świetnie wygląda. Jedynie naklejkę na główce dałbym niżej, ale to drobiazg. RE: Salto 1990 - Krisper - 08-05-2020 11:50:02 Siodło zostaje oryginalne - jest w dobrym stanie i wygodne. Naklejka wiem, że oryginalnie była niżej, ale jak kleiłem to jakoś mi tak bardziej się podobało i tak zrobiłem. RE: Salto 1990 - Janek25 - 17-05-2020 11:52:21 Jakim sposobem udało się zrobić przejście z białego na niebieski (mam na myśli kolory na ramie) |