Rozpoławianie silnika 223 - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=21) +---- Dział: Romet Ogar 200 (/forumdisplay.php?fid=143) +---- Wątek: Rozpoławianie silnika 223 (/showthread.php?tid=4915) |
Rozpoławianie silnika 223 - ROMETUS - 20-05-2012 11:19:08 Witam po mojej długiej nieobecności Post kierowany do osób które rozpoławiały silnik 223 lub wiedzą jak to zrobić. Mam pewien problem. Postanowiłem wziąsć się za remont silnika 223 ( jest to czeski silnik występujący w jawach mustangach i ogarach 200 ) i muszę go rozpołowić. Odkręciłem wszystkie zewnętrzne śrubki , zdjąłem cylinder . Teraz pytanie - Czy mam po prostu wziąść np. śrubokręt i młotek i użyć siły by go rozpołowić , czy coś jeszcze trzyma te dwie części , czy jest jakaś technika na to? Wszelkie rady , schematy silników czy różne filmiki z rozpoławiania są mile widziane . Z góry dziękuje za pomoc . Pozdrawiam RE: Rozpoławianie silnika 223 - Vladimir - 20-05-2012 11:43:20 Młotek i śrubokręt to odłóż do szuflady przy rozpoławianiu. Musisz wziąć coś cienkiego acz wytrzymałego i powoli rozchylać kartery góra dół silnika i cieńsze boki. Nic na siłę, bo uszkodzisz kartery. Aluminium to nie stal, że trzeba się postarać by uszkodzić. Co do śrub to nie mam pojęcia. Nie rozpoławiałem tego silnika. RE: Rozpoławianie silnika 223 - Pietrek89 - 20-05-2012 11:45:36 Musisz jeszcze: - poodkręcać wszystkie śrubki które trzymają kartery - zdjąć koszyk sprzęgłowy, zębatkę z wału - iskrownik - magneto Potem na spokojnie powoli rozpoławiać, nic na siłę bo szkoda żeby coś się spierdzieliło Sam po raz pierwszy rozbierałem ten silnik zaraz po zakupie mojej drynki Trochę zabawy jest ale dasz radę RE: Rozpoławianie silnika 223 - ROMETUS - 20-05-2012 12:43:24 Aha dzięx Vladimir, odłożę Aha dzięki Pietrek , przed chwilą znalazłem poradnik jak rozebrać silnik i już jest wszystko jasne , jedyne co potrzebuje żeby prace poszły dalej to ściągacz do sworznia. Sorka za zaśmiecenie już nie potrzebnym postem ale nie mogłem znaleść poradnika. Można zamknąć dzięki . |