Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Komar 2330 - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Komar 2330 (/showthread.php?tid=45212)

Strony: 1 2 3 4


RE: Komar 2330 - aeroxteam2 - 03-11-2017 22:59:31

(03-11-2017 22:51:42)Quake96 napisał(a):  Widocznie co urząd to zwyczaj. Przerejestrowałem Ogara ponad 4 lata temu. Skarbówki nawet nie odwiedziłem, tylko z umową K/S od razu do WK poszedłem i nie było problemu Smile

Ale wiadomo, u jednego inaczej, u drugiego inaczej. Dużo zależy od interpretacji przez urzędników...

Jak nie masz jeszcze regonu to nie dojdą. Niestety sprowadzilem samochod z zagranicy i zeby oplacic musialem regon uzyskac. Nie minelo pól roku i przyszlo wezeanie za 3 aeroxy z 6 jakie kiedys mialem. Czynny żal i jakos poszło.


RE: Komar 2330 - Adam104100 - 03-11-2017 23:09:18

(03-11-2017 22:51:42)Quake96 napisał(a):  Widocznie co urząd to zwyczaj. Przerejestrowałem Ogara ponad 4 lata temu. Skarbówki nawet nie odwiedziłem, tylko z umową K/S od razu do WK poszedłem i nie było problemu Smile

Ale wiadomo, u jednego inaczej, u drugiego inaczej. Dużo zależy od interpretacji przez urzędników...

Możliwe, że jak kiedyś przyniesiesz PIT, to magicznie się upomną. Ja tam wolałem spać spokojnie, więc się pofatygowałem. Oczywiście jak zawsze w urzędzie bałagan, ale jakoś poszło. Lepiej dmuchać na zimne.


RE: Komar 2330 - KIEROWCA - 04-11-2017 00:21:35

Na przerejestrowanie jest 30 dni ale tylko w teorii ponieważ nie ma żadnej kary za nie przerejestrowanie Smile
Dopóki są miejsca na przeglądy w dowodzie rejestracyjnym można jeździć na umowę z poprzednim właścicielem. Tylko w mojej pracy znam dwóch ludzi jeżdżących tak już ze 2-3 lata, sam jeździłem w ten sposób ponad cztery miesiące i samochód poszedł w świat na tablicach z sąsiedniego powiatu i z zaświadczeniem o zgubionej karcie pojazdu.

Pzdr


RE: Komar 2330 - Adam104100 - 08-11-2017 18:43:06

Mały update w kwestii Komara. Swoją drogą chyba najdroższa pierdoła z możliwych. Wiadomo, chce się legalnie, to trzeba się liczyć z wydatkami.


Jutro jeszcze do ubezpieczalni wypowiedzieć polisę i wykupić nową, bo ta po poprzednim właścicielu jest strasznie niekorzystna - jakiś pakiet Premium w Compensie za 80 zł. Dojdzie nowe OC i koszty rejestracji zamkną się w 200 zł.


RE: Komar 2330 - Adam104100 - 22-01-2018 17:37:33

Dawno nic się nie działo, ale powoli do przodu. Mam już twardy dowód rejestracyjny, tablicę i OC do listopada, więc mogę upalać. Szukałem kompletnych manetek. Na jednej z grup napisał do mnie pan i powiedział, że może wyjąć z motoroweru. Dla mnie idealnie, a jak dowiedziałem się jaka cena to już w ogóle. Pan wycenił sobie 10 zł od sztuki i 16 zł za wysyłkę. Jakież było moje zdziwienie, gdy znalazłem przesyłkę w skrzynce na listy i pieczątkę na kopercie 4,75 zł. Mógłbym się awanturować, ale dostałem mały bonus, którego miało nie być - klamki.


Po konsultacjach z Józkiem zdecydowałem się na zakup wahacza. Udało mi się znaleźć oryginalny wahacz od 2330 jeszcze na tulejach i to za całe 15 zł. Czekam aż przyjdzie paczka.


Zastanawiałem się co zrobić z tylnymi amortyzatorami i korpusami manetek. Na wszystko w chromie mnie nie stać. Niedługo daję pierwszą paczkę do cynkowania, ale ocynk mnie nie zadowala. Z rozwiązaniem przyszedł Grzegorz dając mi namiar na lakiernie proszkową. W planach mam pomalować/nałożyć na te elementy tzw. chrom proszkowy. Brakuje mi jeszcze tylko dwóch rzeczy. Zbiornika z zakręcanym korkiem i silnika na pedały. O ile silnik mogę kupić kiedykolwiek, tak zbiornik muszę kupić jak najszybciej. Napisałem kilka wiadomości, ale 0 odzewu. Skąd się biorą tacy podludzie?


RE: Komar 2330 - joozek - 22-01-2018 23:47:49

Te tuleje w wahaczu są zdecydowanie do wymiany, o osi nowej nie wspomnę.
Pozdrawiam i jak coś to zapraszam :-)


RE: Komar 2330 - Adam104100 - 23-01-2018 00:15:32

Wszystkie tuleje obowiązkowo wymieniam. po pierwsze, względy techniczne. Po drugie, estetyka.


RE: Komar 2330 - Adam104100 - 25-01-2018 23:42:26

W końcu udało mi się zakupić zbiornik. Zapłaciłem za niego całe 20 zł.


Zostało kupić kilka brakujących drobnych elementów. Przyglądałem się dziś wszystkiemu bliżej i jest gorzej niż myślałem. Wszystkie śruby są zamalowane na niebiesko. Będą jazdy, żeby to odkręcić i niczego nie ukręcić.


RE: Komar 2330 - Adam104100 - 16-02-2018 19:53:32

Jakoś nie mam motywacji i chęci. Miałem wysyłać części do chromowania, ale jakoś mi się nie chciało. Bardzo fajnie, że tak się potoczyło, ponieważ udało mi się kupić fabrycznie nowe listewki/strzałki na lampę przednią i kompletny element optyczny. Nówka sztuka, chrom piękny. Całe 23 zł. To normalne, że szkło jest przyklejone kitem do ramki? Zdjęcia będą jutro, bo dziś mi się nie chce.


RE: Komar 2330 - Odrestaurator - 16-02-2018 20:13:07

Przyklejanie szkła do ramki to taki patent często stosowany przy tych motorkach, bo oryginalne mocowanie czasami ciężko złożyć ładnie prosto z uszczelką, a same sprężynki też średnio trzymają, zależnie od ich stanu. Fabrycznie tego nie stosowano ale bardzo ułatwia robotę taki patent.


RE: Komar 2330 - Kanilox - 16-02-2018 21:20:35

(16-02-2018 20:13:07)Odrestaurator napisał(a):  Przyklejanie szkła do ramki to taki patent często stosowany przy tych motorkach, bo oryginalne mocowanie czasami ciężko złożyć ładnie prosto z uszczelką, a same sprężynki też średnio trzymają, zależnie od ich stanu. Fabrycznie tego nie stosowano ale bardzo ułatwia robotę taki patent.

Oj coś nie chce mi się wierzyć że około 70% szkieł które do mnie trafiły były przyklejone do ramki przez domowych mechaników, jeszcze takim samym typem kleju, żółty i kruszący się.


RE: Komar 2330 - Adam104100 - 16-02-2018 21:50:35

(16-02-2018 21:20:35)Kanilox napisał(a):  
(16-02-2018 20:13:07)Odrestaurator napisał(a):  Przyklejanie szkła do ramki to taki patent często stosowany przy tych motorkach, bo oryginalne mocowanie czasami ciężko złożyć ładnie prosto z uszczelką, a same sprężynki też średnio trzymają, zależnie od ich stanu. Fabrycznie tego nie stosowano ale bardzo ułatwia robotę taki patent.

Oj coś nie chce mi się wierzyć że około 70% szkieł które do mnie trafiły były przyklejone do ramki przez domowych mechaników, jeszcze takim samym typem kleju, żółty i kruszący się.

Właśnie to mi się w ogóle nie zgadzało. Po pierwsze, zbyt dokładnie i starannie zrobione. Klej jest identyczny jak opisał Kamil. Żółty i kruchy. Wygląda jak kit szklarski. Po drugie, jest to nowy element. Po co ktoś by miał go kleić, skoro prawie 50 lat przeleżał? Nigdy nie był zakładany. Długo myślałem o tym i doszedłem do pewnego logicznego wytłumaczenia. Może ten klej służy do uszczelnienia refraktora, by nie parował?


RE: Komar 2330 - Odrestaurator - 16-02-2018 23:51:27

Hmm, może się ciekawa teoria z tego wywiązać. U mnie klej w kloszach które się przewinęły przez moje ręce też był podobny do waszych, taki żółto-biały i kruszący się, pewnie ze starości. Gorzej z wykonaniem, bo wystawał trochę między łączeniem ramka-reflektor. Tylko gdzie by tu szukać rozwiązania?


RE: Komar 2330 - Adam104100 - 20-11-2019 21:09:12

Hmmmmm dawno mnie tu nie było :/

Przyszło OC do zapłaty za tego gruza, więc jakoś mi się przypomniało o nim. W przeciwieństwie do mnie, z nim bez zmian. Leży rozebrany w kartonach i w sumie nie wiem, co robić. Ze mną gorzej, bo straciłem prawą dłoń, więc ciężko coś zdziałać jako jednoręki (atencjo przybywaj). Przez 2 lata pewno wiele się pozmieniało w środowisku, także nie obrażę się jak ktoś podrzuci legitne źródła, gdzie można kupić graty przyzwoitej jakości. Może przez zimę stanie się jezdny, aczkolwiek to patykiem po wodzie pisanie :/


RE: Komar 2330 - rafi555 - 20-11-2019 21:47:40

Żartujesz... Bardzo mi przykro, nie wiem jak to nawet napisać Sad . Może będę w stanie jakoś pomóc jak będziesz potrzebował jakich części do niego to pisz, chętnie pomogę.