Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Komar 2330 - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Komar 2330 (/showthread.php?tid=45212)

Strony: 1 2 3 4


RE: Komar 2330 - Adam104100 - 16-10-2017 19:33:09

Z tego, co wiem i przeczytałem, takiego tworu jak Komar z kwadratowym silnikiem i osłonami gaźnika nie było.

@joozek, w żadnym wypadku nie poczułem się urażony, a ty nie musisz przepraszać. Swoją wypowiedzią zaciekawiłeś mnie i moja wiedza na temat komarów mocno się poszerzyła dzięki temu. Moja wypowiedź miała na celu zaprzestanie jeszcze nierozpoczętej burzy komentarzy od znaFców z gimnazjum w stylu: ,,na hutę z tym", ,,jak można pakować pieniądze w ulepa'' itp.

W kwestii pojazdu. Trochę niezrozumiały jest dla mnie fakt, dlaczego ktoś wstawił podnóżki własnej konstrukcji z wygiętego pręta. Kolejną rzeczą jest przód. Czemu ktoś wstawił do nowszego modelu stary przód. To jak mieć w nowym samochodzie radio na CD i wymienić na takie na kasety. Jedynym racjonalnym wytłumaczeniem jest możliwość, że pierwszy właściciel miał jakieś znajomości wśród jakiś spawaczy(?), może nawet w fabryce(?) i Komar wyjechał już po tych wszystkich modyfikacjach. Raczej prawdy nigdy nie poznamy, bo sprzedający mieszka 250 km ode mnie i raczej nie powie nic o nim.


RE: Komar 2330 - rafi555 - 16-10-2017 20:41:28

(16-10-2017 19:33:09)Adam104100 napisał(a):  Moja wypowiedź miała na celu zaprzestanie jeszcze nierozpoczętej burzy komentarzy od znaFców z gimnazjum w stylu: ,,na hutę z tym", ,,jak można pakować pieniądze w ulepa'' itp.

aha :F

Moim skromnym zdaniem nie warto pchać w to kasy jak to ująłeś. Przód z przodem pewnie zamieniono dla tego ,że stary uległ uszkodzeniu a ten akurat był pod ręką. Jednym słowem jak chcesz mieć tego 2330 to sprzedaj tego komara na części i skompletuj sobie oryginalnego (pewnie na tę ramę byli by chętni).


RE: Komar 2330 - Quake96 - 16-10-2017 22:11:50

A moim zdaniem rób go tak jak chcesz. To fajna baza, a jak nie jesteś maniakiem "oryginału" to nieznacznie inna rama nie będzie przecież wadą. Ważne, że zrobisz go po swojemu i tak jak tobie się podoba Smile


RE: Komar 2330 - Adam104100 - 17-10-2017 17:23:58

Najgłupsza rzecz jaką słyszałem, aby sprzedawać go i kupić ,,oryginalnego". Po pierwsze, podatek. Jeżeli chciałbym sprzedać tego Komara, to muszę czekać pół roku, lub rozliczać się ze skarbówką. Po drugie, czas. Nie mam pieniędzy, a za nim sprzedałbym całość, to byłaby wiosna. Bez sensu. Jakbym stał na światłach, to byś nie poznał, czy rama od 2330 czy 2350, a co dopiero człowiek, który ostatni raz widział Komara na oczy w latach 90. Egzemplarz w przyzwoitym stanie, to min. 1500 zł i też zdekompletowany. Doliczmy do tego transport, dokupienie braków, koszty przerejestrowania, podatek. Wychodzi z 2500 zł najmarniej, a gdzie jakiś remont. Powiem też, że nie ważne jaki egzemplarz i unikat bym miał, to i tak zrobię go po swojemu. Komar, komarowi, który wyjeżdżał z fabryki nierówny, a sam jeszcze bym lekko fabrykę poprawił. Jak tylko kupię prawidłowy zbiornik, to Komar idzie do piaskowania i malowania. Kolor? Wiśniowy z czarnym przodem.

PS. Gdzie kupię naklejki Komar 2? Na motonaklejki nie ma, a te z Allegro jakością nie powalają.


RE: Komar 2330 - rafi555 - 17-10-2017 20:55:08

Ad.1 Uwierz mi łatwo jest rozpoznać już na początku wiedziałem że coś nie ten teges. Fakt kto nie w temacie się nie dopatrzy.

Ad.2 Komara 2330 jest łatwo zdobyć i w cale nie wyniesie cię to 2500zł ja dostałem swojego w rozliczeniu za usługę (koszt 700zł) tylko silnik i papiery nie oryginalne :F .

Ad.3 Na moim komarze 2 napis jest malowany zero naklejek.


RE: Komar 2330 - Adam104100 - 31-10-2017 20:40:32

Komar pali, jeździ i jak na razie tylko raz musiałem go pchać do domu. Zapomniałem, że nie mam paliwa i skończyło się na trasie. A teraz kwestia waszej pomocy. Od początku byłem zdecydowany na czarno-wiśniowy. Rozmawiałem z bratem i pokazał mi ciemno niebieski i teraz mam ogromny mętlik, bo na wiśniowy maluje każdy. I teraz do was pytanie, niebieski jak na zdjęciu, czy wiśniowy?


Aha, stwierdzenia w stylu: twój Komar, ty musisz wiedzieć, zachowajcie dla siebie. Pytam o opinie, jakby ktoś pomalował gdyby miał takiego Komara.


RE: Komar 2330 - Quake96 - 31-10-2017 21:25:18

Zdecydowanie ten niebieski Smile Piękny, niedoceniony kolor Tongue


RE: Komar 2330 - aeroxteam2 - 31-10-2017 21:41:04

Moze coś podpowie. P.s tu na zdjęciu z ramą od 2350. Aktualnie jest juz na oryginalnej ramie i metalowej lampie.


RE: Komar 2330 - Adam104100 - 31-10-2017 21:52:53

Twój Komar był wzorem, ale za jasny ten niebieski. Bardziej preferuję ciemniejszy jak w Ogarach. Patrzę na wiśniowe Komary od Józka i na niebieskie. Z jednej strony widzę wiśniowego, a potem dostrzegam brzydkie aspekty tego. W niedzielę odwiedzę źródło części po zbiornik i wahacz, więc jak uda się kupić to dopiero wtedy można malować.


RE: Komar 2330 - Adam104100 - 03-11-2017 18:32:21

No i pierwsze poważniejsze problemy. Byłem święcie przekonany, że na opłacenie podatku od czynności cywilnoprawnych mam 30 dni tak jak na przerejestrowanie. Niestety, ale tylko 14 dni. Dowiedziałem się za późno. Komara kupiłem 13 października, więc do 27 miałem czas. Udało się wyjść z sytuacji bez mandatu od skarbówki. Czynny żal napisany i specjalnie zawyżyłem wartość na 1001 zł i zapłaciłem 20 zł podatku. Nauczka na przyszłość. Byłem też w WK, ale za dużo ludzi i już nie można było się dopisać. No cóż, zarezerwuję wizytę na poniedziałek. W niedziele odwiedzę źródło części w poszukiwaniu zbiornika i wahacza, a potem chyba będę malować.


RE: Komar 2330 - Quake96 - 03-11-2017 19:40:39

Zaraz, to ile ty na umowie dałeś za tego Komara?


RE: Komar 2330 - Adam104100 - 03-11-2017 19:58:53

Na umowie wpisaliśmy 900 zł, by nie płacić podatku. Tylko cena na umowie =/= się wartości pojazdu wg tabelek skarbówki. Mogłem wpisać zły stan w adnotacjach i go nie płacić, ale wolałem odżałować te 20 zł i nie dostać mandatu od skarbówki, który jest w widełkach od 84 zł do 5000 zł. W piśmie do naczelnika musiałem napisać, że opłatę natychmiastowo uregulowałem. Jakbym tak napisał, a nie musiał płacić, to nie byłem pewny czy to przejdzie.


RE: Komar 2330 - Quake96 - 03-11-2017 22:31:38

Paranoja. Ja ilekroć kupowałem Ogary to nawet skarbówki na oczy nie widziałem. Na umowie cena podana poniżej 1000 i nie było problemu.


RE: Komar 2330 - aeroxteam2 - 03-11-2017 22:40:28

(03-11-2017 22:31:38)Quake96 napisał(a):  Paranoja. Ja ilekroć kupowałem Ogary to nawet skarbówki na oczy nie widziałem. Na umowie cena podana poniżej 1000 i nie było problemu.

Z tego co wiem jezeli pojazd jest starszy niz 20 lat i ma małą wartosc to piszesz tyle ile na umowie. Przynajmniej. Mi tak kazali w skarbówce. Ponizej 1000 zl nie płacisz ale masz obowiązek zgłosić i wypełnić druk pcc3.Wtedy dostajesz stempelek zwolniony z opłaty.


RE: Komar 2330 - Quake96 - 03-11-2017 22:51:42

Widocznie co urząd to zwyczaj. Przerejestrowałem Ogara ponad 4 lata temu. Skarbówki nawet nie odwiedziłem, tylko z umową K/S od razu do WK poszedłem i nie było problemu Smile

Ale wiadomo, u jednego inaczej, u drugiego inaczej. Dużo zależy od interpretacji przez urzędników...