Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Mój Romet albo Ogar - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Mój Romet albo Ogar (/showthread.php?tid=43596)

Strony: 1 2 3


RE: Mój Romet albo Ogar - boguc - 20-04-2017 16:22:16

Romet, model horror Big Grin Aż się ciepło na serduszku robi jak widzę brudo/kurz jak na silniku. Kojarzy mi się z nigdy nie mytymi c-330, FMŻ Bizon Heart

Pożycz od kogoś karchera, bo na razie to ledwo widać jaki to ma w ogóle kolor Smile


RE: Mój Romet albo Ogar - pajak - 20-04-2017 17:43:20

Fajne znalezisko, ale zacznij od umycia go bo aż mi smutno jak on taki zaropiały wygląda. Co do modelu wygląda na T1 po mocnym tuningu w stodole. Co do remontu, każdego romecika warto reanimować tego już jest coraz mniej. Pozdrawiam


RE: Mój Romet albo Ogar - warga23 - 20-04-2017 18:19:16

Znalazłem numer ramy i pierwsze liczby to 80 pewnie z tego roku. A silnik ma takie oznaczenie
Czyli jaki silnik ma być w nim oryginalny ??


RE: Mój Romet albo Ogar - charper - 20-04-2017 18:19:30

A ja silnika bym nie wymienial, chyba ze dla samej idei. Byly miedzy nimi male roznice konstrukcjyjne ale mocy maja wlasciwie tyle samo. Wyjatkiem jest dosc wadliwy 019. W nim punktem zapalnym jest automat oraz jego nieumiejetna regulacja.


RE: Mój Romet albo Ogar - kacperszkudlarek - 20-04-2017 18:49:31

Wojtek dobrze pisze, Silnik który oryginalnie był w tym modelu (50 t-1) był wadliwy (silnik 019) ten silnik co aktualnie masz (silnik 017) może nie będzie leciał 60km/h (zmieli "choinkę" :F), ale raczej jeśli będziesz o niego dbał to posłuży ci baaaaaaaardzo długo Shy .


RE: Mój Romet albo Ogar - Romecik1234 - 21-04-2017 14:56:33

Dokładnie, Jak ktoś dba o maszynki to chodzą i chodzą Big Grin


RE: Mój Romet albo Ogar - warga23 - 21-04-2017 21:28:50

Jako że widelec był skrzywiony i chciałem wyciągnąć sprężynę ale za nic nie chciała wyjść więc w dłoń szlifiera i cięcie. I teraz pytanie jak wyjąć sprężynę z tej tulei metalowej ??



RE: Mój Romet albo Ogar - rafi555 - 21-04-2017 22:36:38

(21-04-2017 14:56:33)Romecik1234 napisał(a):  Dokładnie, Jak ktoś dba o maszynki to chodzą i chodzą Big Grin

ooo to tak nie działa Sleepy

Kacper co ty gadasz, 6 lat mam silnik 017 (ale coś ulep z niego) i nigdy choinki nie zmieliło, po prostu nie piratuje pod szkołą :FBig Grin


RE: Mój Romet albo Ogar - joozek - 21-04-2017 22:45:55

(21-04-2017 21:28:50)warga23 napisał(a):  ..... teraz pytanie jak wyjąć sprężynę z tej tulei metalowej ??

Tuleja w imadło, sprężynę "żabką" i wykręcasz w lewo. Żabką złap blisko tulei.
Jeśli masz dostęp do palnika propan-butan, to nagrzej tą tuleje do czerwonego.


RE: Mój Romet albo Ogar - warga23 - 23-05-2017 13:57:39

Od czego jest ta tulejka ?? Jest tylko jedna drugiej nie ma





RE: Mój Romet albo Ogar - Rafku - 23-05-2017 14:26:31

Wygląda jak ta od wahacza, jest w ramie, sprawdz czy tam gdzie przechodzi os wahacza nie ma takiej drugiej


RE: Mój Romet albo Ogar - warga23 - 01-06-2017 11:28:33

Mam problem z kołem tył. Ze schematu wychodzi że brakuje mi tulejki od strony zębatki nr 33 na schemacie, oraz pierścień uszczelniający nr na rysunku 26. Ma ktoś zdjęcia jak to wygląda ?? Pewnie dlatego luzuje mi się koło bo brakuje tej tulejki i tej gumy.


RE: Mój Romet albo Ogar - Rafku - 01-06-2017 13:07:00

Po stronie zebatki zewnetrznej strony tam gdzie jest juz 'styk z wahaczem'? To tam wystarczy tulejka ktora oprze sie o wewnetrzna bieznie lozyska, a dalszy dystans mozna zrobic za pomoca podkladek co za problem??

A po ci takie rzeczy ten romet jest juz po remoncie, kola masz nowe poskladane czy co??


RE: Mój Romet albo Ogar - warga23 - 01-06-2017 17:43:52

Wszystko rozebrane i przegląd części jest robiony.


RE: Mój Romet albo Ogar - warga23 - 01-07-2017 16:38:49

Heja. Czy ktoś mi powie co to za numer jest wpisany za numerem ramy ??


I jeszcze co jeszcze powinno być wpisane w nowy dowód