Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Pierwsze auto - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Cztery kółka (/forumdisplay.php?fid=165)
+--- Wątek: Pierwsze auto (/showthread.php?tid=42599)

Strony: 1 2 3 4 5


RE: Pierwsze auto - plusminus - 09-01-2017 00:27:10

Smart i A klasa to są tak straszne samochody i drogie w serwisowaniu, że nie chcę już tego więcej robić.


RE: Pierwsze auto - Gomulsky - 09-01-2017 02:01:44

Dodatkowo Smart to jeżdżąca klatka bezpieczeństwa; czytaj praktycznie ZERO stref zgniotu (pochłaniających energię zderzenia) efektem czego jest to, że ciało kierowcy (i pasażera) w takim aucie przejmuje lwią część energii powstałej w momencie zderzenia, co bardzo często kończy się znacznie większymi niż w przypadku pojazdów posiadających strefy zgniotu, obrażeniami (zwłaszcza wewnętrznymi), nawet przy niewielkich prędkościach.


RE: Pierwsze auto - Marwerick - 10-01-2017 00:20:15

a co do smarta to tu mam taki interesujący filmik

https://www.youtube.com/watch?v=mnI-LiKCtuE


RE: Pierwsze auto - dlugiLBN - 10-01-2017 23:59:07

Co do smarta to przy 100 000 km trzeba robić remont silnika a głupie tiko wytrzyma 300 000 km.Astra dobre rozwiązanie tylko patrz na korozję.


RE: Pierwsze auto - Suwmiarka - 16-01-2017 16:35:09

I jak tam Bartoszu - upatrzyłeś sobie już jakis samochód?


RE: Pierwsze auto - bestia654 - 16-01-2017 17:44:15

Oglądam się właśnie za jakimiś astrami i szukam dobrej okazji Big Grin


RE: Pierwsze auto - nie_mientki - 16-01-2017 17:48:05

(09-01-2017 02:01:44)Gomulsky napisał(a):  Dodatkowo Smart to jeżdżąca klatka bezpieczeństwa; czytaj praktycznie ZERO stref zgniotu (pochłaniających energię zderzenia) efektem czego jest to, że ciało kierowcy (i pasażera) w takim aucie przejmuje lwią część energii powstałej w momencie zderzenia, co bardzo często kończy się znacznie większymi niż w przypadku pojazdów posiadających strefy zgniotu, obrażeniami (zwłaszcza wewnętrznymi), nawet przy niewielkich prędkościach.

Klatka bezpieczeństwa to w sumie ok. Zwykle robiona z porządnych rur bezszwowych, według wytycznych FIA, wszystko się rozpadnie a klatka zostaje.