![]() |
Tajemnicze cięgno wodzika, I gasnący silnik. - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221) +--- Wątek: Tajemnicze cięgno wodzika, I gasnący silnik. (/showthread.php?tid=40117) |
Tajemnicze cięgno wodzika, I gasnący silnik. - Deeyv - 15-05-2016 11:56:27 Witam wszystkich czytających. Przez parę lat mieszkałem u babci jako w rodzinie zastępczej. Babcia pracowała na poczcie jako listonoszka i jezdziła po wsi rometami (tylko ogary 205 i 50 t-1/3) przed zakończeniem pracy na poczcie posiadała 2 romety (ogar 205 i 50 t-1). Ogar 205 miał popsute biegi a 50-1 chodził chyba normalnie. Po śmierci babci (miałem wtedy 12 lat ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() A i jeszcze tak co któryś kop, kopka się ślizga i magneto nie kręci RE: Tajemnicze cięgno wodzika, I gasnący silnik. - szymonpacholik@vp.pl - 16-05-2016 16:07:03 Sprawdź ustawienie zapłonu RE: Tajemnicze cięgno wodzika, I gasnący silnik. - rafi555 - 16-05-2016 16:28:09 Bardzo ciekawa historia .Pewnie poszedł drut i ten wodzik wyleciał , tarcze sprzęgłą też pewnie do wymiany czyli sprzęgło do remontu. swoją drogą załóż o nich temat ciekawy jestem jaki stan lakieru itp RE: Tajemnicze cięgno wodzika, I gasnący silnik. - Dawdzio - 16-05-2016 17:00:32 Mieszankę musisz zrobić do niego w odpowiednich proporcjach paliwo:olej. Jak będzie za dużo oleju to będzie kopcił i zrobi się więcej nagaru, który z czasem zapcha kolanko i tłumik, lejąc za mało oleju możesz zatrzeć silnik. Proporcje masz w instrukcji, są w internecie do pobrania. RE: Tajemnicze cięgno wodzika, I gasnący silnik. - ZaliXon19 - 16-05-2016 17:51:06 Simmerringi na wale pewnie sparciały i przepuszczają z tego tak dymi i gaśnie. Popuść linkę sprzęgła bo jest zbyt mocno naciągnięta. RE: Tajemnicze cięgno wodzika, I gasnący silnik. - Deeyv - 18-05-2016 20:34:48 Dzięki za pomoc ![]() Jutro bd miał czerwony silikon bo po wymianie sprzęgła na takie w lepszym stanie, nie miałem już uszczelek i nie miałem czym uszczelnić. A po jutrze kolega przyniesie mi 4 litry mieszanki którą stosuje do swojego kadeta ![]() (16-05-2016 16:28:09)rafi555 napisał(a): Bardzo ciekawa historia .Pewnie poszedł drut i ten wodzik wyleciał , tarcze sprzęgłą też pewnie do wymiany czyli sprzęgło do remontu.Nie wiem, lecz gdy by ten wodzik wyleciał ze swojego miejsca to by biegi sie chyba nie zmieniały. A przy zgaszonym silniku i po wrzuceniu biegu koło się normalnie blokuje, więc jedyną opcją jest to że ten wodzik wpadł może przy składaniu silnika (drugi wodzik). RE: Tajemnicze cięgno wodzika, I gasnący silnik. - Rafku - 18-05-2016 20:53:12 Cylinder 90cc ![]() Kup półsyntetyczny olej do silników 2T, albo jeszcze lepiej - dowiedz się na jakim oleju te pojazd jeździł, i zrób mieszankę 1:30 (lejesz 15ml oleju na pół litra benzyny) RE: Tajemnicze cięgno wodzika, I gasnący silnik. - Deeyv - 19-05-2016 18:54:39 Aaaa wgl to dało by sie wstawić jakiś inny silnik do ogara 205? (mam jeszcze jednego z rozwalonym silnikiem) Np. od simsona wsk 125 lub inne 125cc i 50cc xddd. Tak aby nie trzeba było przerabiać rame za bardzo ![]() Dziękuje za wszystkie odp ![]() RE: Tajemnicze cięgno wodzika, I gasnący silnik. - rafi555 - 19-05-2016 22:18:25 ale po co? RE: Tajemnicze cięgno wodzika, I gasnący silnik. - Deeyv - 20-05-2016 15:34:06 (19-05-2016 22:18:25)rafi555 napisał(a): ale po co? mam jedną rame bez silnika, i chce sie troche bobawić ![]() |