![]() |
Słabsze światło przednie - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Prawo (/forumdisplay.php?fid=99) +--- Dział: Pytania (/forumdisplay.php?fid=102) +--- Wątek: Słabsze światło przednie (/showthread.php?tid=38775) |
Słabsze światło przednie - Dawdzio - 29-01-2016 00:12:58 Jako, że w dzień światła nie są potrzebne do jazdy, tylko "bo tak", to wpadłem na pomysł, żeby w dzień ograniczać prąd płynący do przedniej lampy (oczywiście z głową, nie prawie do zera), przez co żarówka świeciłaby słabiej. Dzięki temu wolniej by się zużywała i miałbym zapas prądu na kierunkowskazy, więc w dzień świeciłyby lepiej. Pytanie tylko czy to by przeszło? RE: Słabsze światło przednie - Elektryk - 29-01-2016 02:00:14 Zależy jaki motocykl, jak chciałbyś to rozwiązać, i co oznacza "czy to by przeszło". Wg tego co wiem, co uczyli na kursie na prawko to do jazdy w dzień należy używać świateł mijania, świateł przeciwmgielnych przednich lub świateł do jazdy dziennej. Nie mam pojęcia jak zostało by potraktowane przez kontrolę drogówki np. zmniejszenie mocy świateł mijania. Odp: Słabsze światło przednie - Latos - 29-01-2016 02:37:16 Swiatlo przednie powinno dobrze swiecic, powinno lekko razic w oczy nawet tak jak to jest w praktyce, zwracasz na taki pojazd uwage. Gdy natomiast zapalisz taka jakby postojowke z przodu to po 1 jestes romet a nie samochod, wiec z automatu zawsze cie bedzie gorzej widac bo jestes mniejszy, a po 2 przednia zarowka ma tylko 15 wat z tego co wiem. Tyle u mnie maja kierunki, i moim zdaniem powinienes nawet postarac sie o wzmocnienie swiatla przedniego a nie jeszcze oslabianie. Aby miec kierunki mozesz zrobic instalacje z akumulatorem i kieunkami bez ladowania, raz na kiedys podladujesz sobie akumulator i styknie. Chyba kanilox mial tak w swojej stelli, jesli to nie byl on to jest to nieistotne, akumulator ten wystarczal na 2 miesiace z tego co pamietam. Takie rozwiazanie mysle ze tez jest ok Ogolnie jesli masz takie slabe swiatla to zle cie widac. Serio, zapalone swiatla bardzo pomagaja w zobaczeniu pojazu na drodze. Nie jest ten przepis bo tak sie chcialo tylko to faktycznie pomaga RE: Słabsze światło przednie - Dawdzio - 29-01-2016 02:40:30 Rzeczywiście nie napisałem dokładnie o co chodzi, coś nie mogłem zebrać myśli. Już się poprawiam. Chodzi o Komara 2350. Jako, że i tak muszę przerobić instalację z powodu dodania stacyjki w lampie zamiast włącznika i kierunkowskazów, a więc i przełącznika zespolonego, dołożyłbym jeszcze jeden przełącznik. Nowy włącznik w lampie (a konkretnie stacyjka) jest dwu pozycyjny, czyli blokowałby tylko odpalanie silnika (tak, pamiętam o przewodach przy silniku). Włączanie świateł byłoby na osobnym przełączniku. W jednej pozycji byłyby normalne światła, dzielone na krótkie i długie, a w drugiej jeden typ świateł (krótkie) i właśnie w tej pozycji prąd do żarówki byłby ograniczony (np. potencjometrem, żeby móc wyregulować moc światła). Światło tylne zostawiam w spokoju. Zastanawiam się tylko czy będę mógł się legalnie poruszać po drogach publicznych z takim wynalazkiem. Oczywiście słabsze światło włączałbym tylko w dzień i przy dobrych warunkach pogodowych. RE: Słabsze światło przednie - Rafku - 29-01-2016 02:48:30 A na co ci kierunkowskazy w komarze? Jakbyś ich nie umieścił/zrobił, czy to ledowe z WC czy nawet jakieś z ciągnika, to zawsze będzie PGR, bo komar jest wąski i kierunkowskazy pasują do niego jak świni siodło Mniejsze zużycie żarówki, serio? Nie wiem, 5zł to jest aż tak ogromny wydatek? RE: Słabsze światło przednie - Elektryk - 29-01-2016 02:52:27 Tak jak Latos napisał, światło powinno świecić wyraziście ![]() Nie jest to raczej warte kombinowania, bo w razie kontroli mógłby być to problem. Jeżeli chcesz założyć kierunkowskazy, to pomyśl może o źródle światła LED. Pobierają one mniej mocy niż tradycyjne żarówki, jednak ich koszt jest większy. RE: Słabsze światło przednie - Dawdzio - 29-01-2016 02:58:14 Jeszcze co do zasilania kierunkowskazów. Całość musi być samowystarczalna. Nie wchodzi w grę osobne ładowanie akumulatora, bo zawsze to jest ryzyko utraty kierunkowskazów, jak zapomni się go doładować (co w moim przypadku jest bardzo możliwe). W przyszłości mam w planach przewinięcie cewek lub nawet wymianę całego zapłonu na inny, lepszy, ale na to przyjdzie jeszcze czas. Dobra, przyznam się, januszuję na żarówce, bo mi jej szkoda ![]() Kierunkowskazy będą epokowe, ale przerobione na LEDy. Może nie będą zbytnio pasować (chociaż zrobię co w mojej mocy, żeby pasowały), ale zamierzam jeździć nim na co dzień i kierunkowskazy bardzo ułatwiłyby mi życie. Mniejsze zużycie żarówki to tzw. efekt uboczny ![]() Odp: Słabsze światło przednie - Latos - 29-01-2016 03:08:07 Akumulator spokojnie wytrzyma dlugo i nawet jak zapomnisz go naladowac to po prostu nie bedziesz uzywac kierunkow i tyle. Ogolnie to chvesz teraz sobie zrobic takir jakby pozycyjne swiatlo na dzien tak? Bedzie to niewidoczne i na 100% zatrzyma cie policja za brak swiatel. Do ttego jesli juz zrobisz te kierunkowskazy pod pradnice rometa to bedzie ci swiatlo przygasalo a kierubki nie beda swiecic jak nalezy. Polecam albo osrac kierunki, albo caly nowy stator, albo instalacja bez ladowania RE: Słabsze światło przednie - Dawdzio - 29-01-2016 03:17:44 Pomysł mi się spodobał, bo jeszcze kilka lat temu można było jeździć bez świateł w dzień i było dobrze (pamiętam nawet jak jakiś rok po wprowadzeniu nakazu jazdy z włączonymi światłami w telewizji pokazywali wykres, że pomimo świateł liczba wypadków wzrosła). Świecić miałoby dobrze, ale nie z pełną mocą. A co do zwracania uwagi, jadąc (jako pasażer) podczas zbliżania się do motorowerzysty (a konkretnie skuterowca ![]() |