Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Wyśmiewanie Rometa - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Trudne sprawy (/forumdisplay.php?fid=206)
+--- Wątek: Wyśmiewanie Rometa (/showthread.php?tid=36833)

Strony: 1 2 3 4 5 6


RE: Wyśmiewanie Rometa - kacperszkudlarek - 09-11-2015 23:35:22

(09-11-2015 22:51:58)Motorowerzystka napisał(a):  
kacperszkudlarek napisał(a):kamerka wszystko nagrała że moje kółko przednie przekroczyło pierwsze metę
Wrzuć na YT i daj na tu forumTongue
karta pamięci się popsuła Sad a filmik przepadł xd


RE: Wyśmiewanie Rometa - KeiSangi - 09-11-2015 23:41:20

A ja wczoraj jadąc ogarem spotkałem Valentino Rossi na stuningowanej r1, i założyliśmy się że jak go prześcigne to mi kupuje 60/4 1p do ogara, i ścigamy się uliczkami osiedlowymi, a tu ogar takiego kopa ma, że mu czwarty bieg wyrósł bo paliwa lotniczego nalałem, i wygrałem idealnie i miałem to nagrane, ale Valentino Rossi mi nie wierzy, to próbuję odpalić filmik a mi karta siadła.


RE: Wyśmiewanie Rometa - Jurasik201 - 10-11-2015 00:03:27

(09-11-2015 23:35:22)kacperszkudlarek napisał(a):  
(09-11-2015 22:51:58)Motorowerzystka napisał(a):  
kacperszkudlarek napisał(a):kamerka wszystko nagrała że moje kółko przednie przekroczyło pierwsze metę
Wrzuć na YT i daj na tu forumTongue
karta pamięci się popsuła Sad a filmik przepadł xd

Na pewno ci uwierzymy Wink


RE: Wyśmiewanie Rometa - Pinio - 10-11-2015 01:11:03

(09-11-2015 22:43:29)kacperszkudlarek napisał(a):  [...] No i przychodzę i się pytam co czego ? a on odpowiada gówna psiego

[...]jedziemy do drogi i mówi po cichu możesz mi stawiać to paliwo, a ja opowiadam mu co a on mi mówi JAJCO.

Normalnie mistrz ciętej riposty. Jednak w całej tej historii coś mi nie pasuje...

(09-11-2015 22:43:29)kacperszkudlarek napisał(a):  ja miałem ostatnio taką sytuacje że mój sąsiad przyjechał no swoim chińskim kiblu do mnie. [...] gdy był start to ja szybko 1 bieg on już na 2 biegu oczywiście byliśmy w tedy łeb w łeb i gdy ja na 2 bieg a on włączył 3 bieg przy mecie.

W kiblu chyba nie ma biegów, co nie? Tongue


RE: Wyśmiewanie Rometa - kacperszkudlarek - 10-11-2015 16:54:46

(10-11-2015 01:11:03)Pinio napisał(a):  
(09-11-2015 22:43:29)kacperszkudlarek napisał(a):  [...] No i przychodzę i się pytam co czego ? a on odpowiada gówna psiego

[...]jedziemy do drogi i mówi po cichu możesz mi stawiać to paliwo, a ja opowiadam mu co a on mi mówi JAJCO.

Normalnie mistrz ciętej riposty. Jednak w całej tej historii coś mi nie pasuje...

(09-11-2015 22:43:29)kacperszkudlarek napisał(a):  ja miałem ostatnio taką sytuacje że mój sąsiad przyjechał no swoim chińskim kiblu do mnie. [...] gdy był start to ja szybko 1 bieg on już na 2 biegu oczywiście byliśmy w tedy łeb w łeb i gdy ja na 2 bieg a on włączył 3 bieg przy mecie.

W kiblu chyba nie ma biegów, co nie? Tongue

miał tą wajche od biegów


RE: Wyśmiewanie Rometa - Jurasik201 - 10-11-2015 18:37:08

(10-11-2015 16:54:46)kacperszkudlarek napisał(a):  
(10-11-2015 01:11:03)Pinio napisał(a):  
(09-11-2015 22:43:29)kacperszkudlarek napisał(a):  [...] No i przychodzę i się pytam co czego ? a on odpowiada gówna psiego

[...]jedziemy do drogi i mówi po cichu możesz mi stawiać to paliwo, a ja opowiadam mu co a on mi mówi JAJCO.

Normalnie mistrz ciętej riposty. Jednak w całej tej historii coś mi nie pasuje...

(09-11-2015 22:43:29)kacperszkudlarek napisał(a):  ja miałem ostatnio taką sytuacje że mój sąsiad przyjechał no swoim chińskim kiblu do mnie. [...] gdy był start to ja szybko 1 bieg on już na 2 biegu oczywiście byliśmy w tedy łeb w łeb i gdy ja na 2 bieg a on włączył 3 bieg przy mecie.

W kiblu chyba nie ma biegów, co nie? Tongue

miał tą wajche od biegów

Woot ? wajcha od biegów w skuterze ? Big Grin raczej w samochodzie albo w ciągniku Wink


RE: Wyśmiewanie Rometa - KeiSangi - 10-11-2015 19:23:39

Prędzej kopka. No chyba że to simson, ale to nie chiński.


RE: Wyśmiewanie Rometa - Duduś - 10-11-2015 19:32:01

Na pewno nie Simson. Jeśli wierzyć temu co napisał kacper to on wygrał, a simson bez problemu by wziął 205 ogara


RE: Wyśmiewanie Rometa - nie_mientki - 10-11-2015 19:33:30

(09-11-2015 22:43:29)kacperszkudlarek napisał(a):  [Tu była taka długa opowieść]

Najlepszy post na forum od jakiegoś roku


RE: Wyśmiewanie Rometa - Duduś - 10-11-2015 19:38:21

(10-11-2015 19:33:30)nie_mientki napisał(a):  
(09-11-2015 22:43:29)kacperszkudlarek napisał(a):  [Tu była taka długa opowieść]

Najlepszy post na forum od jakiegoś roku

Zgadzam się!


RE: Wyśmiewanie Rometa - Taśma - 10-11-2015 19:42:31

(10-11-2015 19:38:21)PompkaPL napisał(a):  Zgadzam się!

Napisał to gośc który jest tu od pół roku z kawałkiem :F


RE: Wyśmiewanie Rometa - Duduś - 10-11-2015 19:44:52

(10-11-2015 19:42:31)Taśma napisał(a):  
(10-11-2015 19:38:21)PompkaPL napisał(a):  Zgadzam się!

Napisał to gośc który jest tu od pół roku z kawałkiem :F

Oj nie wiesz Pan ile tu czasu tu jestem Big Grin
Jak miałem 9 lat to takie głupoty pisałem Big Grin Oby nie skojarzono ników Big Grin


RE: Wyśmiewanie Rometa - Paweł13 - 10-11-2015 19:46:16

(10-11-2015 19:38:21)PompkaPL napisał(a):  
(10-11-2015 19:33:30)nie_mientki napisał(a):  
(09-11-2015 22:43:29)kacperszkudlarek napisał(a):  [Tu była taka długa opowieść]

Najlepszy post na forum od jakiegoś roku

Zgadzam się!
Daje 9/10 za nieoczekiwane zwroty akcji i trafne riposty.


RE: Wyśmiewanie Rometa - KeiSangi - 10-11-2015 19:53:54

(10-11-2015 19:32:01)PompkaPL napisał(a):  Na pewno nie Simson. Jeśli wierzyć temu co napisał kacper to on wygrał, a simson bez problemu by wziął 205 ogara
To co to by musialo być żeby przegrać z 023 :v chyba 20cc


RE: Wyśmiewanie Rometa - nie_mientki - 10-11-2015 19:55:25

Ten wieczór był pogodny, choć nieco wietrzny. Ostatnie liście z niemym bólem odrywały się od życiodajnych gałęzi rozłożystych brzóz, szczelnie okalających podwórko. Kacper siedział spokojnie w uspokajająco ciepłym pokoju. Nie wiedział jeszcze że to ostatni taki dzień w jego życiu. Tej historii nie można było przewidzieć, tak jak teraz ciężko w nią uwierzyć.

Spokój przerwał przeszywający wszystkie komórki ciała dzwonek do drzwi. Delikatna dłoń siostry Kacpra z werwą pociągnęła za klamkę. Jej oczom ukazał się ON. Wolałaby uniknąć tej sytuacji. Nikt nie lubi spotkania z Zakonem Chińskiego Sracza. Zapach taniego plastiku przeszył mieszkanie, wypierając zeń dopiero co jedzony aromat kaszanki z cebulką.

-Czy jest Kacper?
-Jest.-zakonfidentowała niczego jeszcze nieświadoma siostra
-Co, czego? - grzecznie zapytał Kacperek Szkudlarek
-Gówna psiego - odparł równie uprzejmie członek sekty

Dalej już nie musieli rozmawiać. A więc Drag Race. Tego nie można było uniknąć. Stawka dodatkowych pięciu litrów wysokooktanowej benzyny wypłacanej przez przegranego jeszcze podgrzewała atmosferę.