Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
O tym jak posiadłem FSMa Kangura '90 - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Rowery Romet (/forumdisplay.php?fid=207)
+--- Dział: Nasze rowery Romet - Użytkowe i turystyczne (/forumdisplay.php?fid=208)
+--- Wątek: O tym jak posiadłem FSMa Kangura '90 (/showthread.php?tid=34912)



O tym jak posiadłem FSMa Kangura '90 - Wigrus - 17-05-2015 17:05:43

Witam!Big Grin
Pora zaprezentować mój kolejny rower.
Tym razem jest to coś na prawdę godnego uwagi,
a mianowicie mój wymarzony Kangur.
Kilka słów o samym modelu. Jest to nic innego,
jak Fantazja z przodem pod koła 20 cali.
Nie wiadomo po jakiego grzyba ktoś coś takiego
wymyślił, choć Wnusiu ma teorię niezrealizowanego
projektu roweru pocztowego.
Całkiem możliwe, nie mniej coś nie poszło i taka
pokraka weszła do produkcji seryjnej.
O Kangurach dowiedziałem się całkiem niedawno,
bo w momencie, gdy ukazał się w temacie Pinia.
Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem, nigdy
nie słyszałem, nie miałem żadnego do czynienia.
Na jego widok po prostu eksplodował mi mózg, brudząc
całkiem świeże ściany w pokoju. Jak go już skleiłem w całość,
Kangur od razu poszybował na pierwsze miejsce mojej listy
"muszę mieć choćby się waliło i paliło".
Operacji zdobycia mojego nie towarzyszyło jednak
na szczęście żadne walenie, ani palenie.
Pewnego dnia zobaczyłem po prostu takowego
na znanym nam wszystkim serwisie ogłoszeniowym
pod hasłem "rower". Potem już tylko lawina dobrych wieści!
Miałem po niego około 40km, stan zadowalał no i chyba najlepsze,
cena wynosiła całe 35 złotych polskich. Pogadałem z Tatą i chwilę
później byłem już umówiony na odbiór.

Jestem w sówie i wszystko i fruwie.best
[attachment=9106]

To ja? Taki piękny?
[attachment=9107]

[attachment=9108]

Kangur i tyle!
[attachment=9109]

Z kuzynem o podobnej urodzie.
[attachment=9110]

Stan roweru na prawdę mnie zaskoczył.
Musiał być bardzo mało jeżdżony, absolutnie wszystko,
co jest na pokładzie siedzi w nim od nowości.
Braki? Siodło, obudowa przycisku dynama i dzwonek.
Kangur cierpi oczywiście na przypadłość typową dla
piwnicznych zapomnieńców, czyli ogólne zastanie
i tony (na szczęście w większości powierzchownej) rdzy.
Jak się podoba?Smile


RE: O tym jak posiadłem FSMa Kangura '90 - Dawdzio - 17-05-2015 18:26:47

Świetny! Też poluję na coś w tym stylu i to od tego czasu co ty Big Grin


RE: O tym jak posiadłem FSMa Kangura '90 - Pinio - 17-05-2015 21:14:56

Fajny Kangur. Jeszcze taki tani Big Grin .


RE: O tym jak posiadłem FSMa Kangura '90 - Pinio - 23-05-2015 22:20:44

Mógłbyś podać numer ramy?
Pytam z ciekawości, mój kangur też jest z '90 roku, i jestem ciekawy, jaka jest między nimi rozpiętość numerów. Smile


RE: O tym jak posiadłem FSMa Kangura '90 - Richard - 23-05-2015 22:28:34

fajny rower, niedaleko mojego osiedla kilka razy widziałem jak patusy jeździły takim czymś(przynajmniej tak wyglądał więc to chyba było to)


RE: O tym jak posiadłem FSMa Kangura '90 - misiql - 23-05-2015 22:38:06

Najbardziej pokręcony rower jaki widziałem.


RE: O tym jak posiadłem FSMa Kangura '90 - Wigrus - 26-05-2015 18:12:35

Cieszę się, że się podoba.Smile

A tu proszę numer ramy.
90*164867

A czy w ogóle produkowali go w innym roku, niż 90?
Pinio, podasz też swój?


RE: O tym jak posiadłem FSMa Kangura '90 - Pinio - 27-05-2015 21:16:37

(26-05-2015 18:12:35)Wigrus napisał(a):  A tu proszę numer ramy.
90*164867

A czy w ogóle produkowali go w innym roku, niż 90?
Pinio, podasz też swój?

Numer mojego Kangura to 90*123419
Mam też ramę do Kangura - jej numer to 90*112936.
Co do rocznika, jak dotąd wszystkie 6 kangurów którym sprawdzałem numery pochodziło z 90 roku. Może faktycznie były produkowane tylko przez 1 rok?