Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Romet Ogar 200 by komarinho - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14)
+--- Wątek: Romet Ogar 200 by komarinho (/showthread.php?tid=34309)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23


RE: Romet Ogar 200 by komarinho - komarinho - 25-06-2016 12:21:49

Myślę że wcale nie gorszy niż s51 Smile


RE: Romet Ogar 200 by komarinho - bujak96 - 25-06-2016 17:47:05

Jak ten współczesny gaźnik się sprawuje Smile ?


RE: Romet Ogar 200 by komarinho - komarinho - 25-06-2016 23:43:31

Zrobiłem już ponad 500 km i jest perfekt Smile


RE: Romet Ogar 200 by komarinho - komarinho - 28-06-2016 23:43:48

Ostatnio trochę się zadziało. Włożyłem nowy filtr paliwa, i to taki który się ledwo zmieścił. Porządny przynajmniej. Uczestniczyłem w zlocie Sanockie Klasyki Nocą, zrobiłem tamtego dnia ponad 90 km i wróciłem w nocy,a jeździłem z dziewczyną, poza tym to odnowiłem lusterko Gozamet Gniezno, które udało mi się zdobyć, egzemplarz z 1981. Już wylądowało w ogarze. Co dalej... urwało się mocowanie amortyzatora górne od lewej strony i to 20 km od domu. Jakoś musiałem sobie poradzić. Naprawa już jest w trakcie. Ogar dzielnie nabija kilometry poza tym Smile













I dzisiejsza awaria. Rozwiercone i złapany amortyzator śrubą. Przykręcone drutem żeby nie odchylało się, naprawa z prawdziwego zdarzenia w trakcie Smile






RE: Romet Ogar 200 by komarinho - Quake96 - 28-06-2016 23:46:42

Tak się zastanawiam co trzeba zrobić żeby to mocowanie tak upitolić :F


RE: Romet Ogar 200 by komarinho - komarinho - 28-06-2016 23:47:55

czy ja wiem.. To może być kwestia przypadku. Osłabione, pęknięte, nie wiem. Odpadło jak jechalem sam, mimo że często jeżdżę w dwie osoby. Wiadomo że lata robią swoje a to element który przenosi duże obciążenia Wink


RE: Romet Ogar 200 by komarinho - jurek_j - 03-07-2016 14:22:50

Po prostu oś, do której mocowane są amortyzatory wykonana była ze zwykłej stali o granicy plastyczności rzędu 350MPa. W wielu Rometach tak ścinało te ośki, sam w dwóch miałem 'okazję' spawać. Gdyby użyto stali takiej jak do produkcji śrub (tam już granica wytrzymałości od 400 do 1000 czy 1200 MPa nawet, ale przeważnie 500-800MPa i procentowo minimum 80% granicy plastyczności liczonej z granicy wytrzymałości czyli 800*0,8=640MPa, prawie dwa razy więcej niż dla zwykłego wałka), to pewnie by to nieco lepiej wyglądało. Samo zwiększenie średnicy z fi8 na fi10 by pomogło.

Tylko kiedyś wszystko liczyli na kartce papieru, teraz kilka minut i na kompie ma się wszystko czego dusza zapragnie... A zwłaszcza kazelot, jeśli policzyli dla obciążeń statycznych, a nie dynamicznych, minimalną średnicę wałka. Albo po prostu na pałę dali tą ósemkę... Za dużo teoretyzowania...


RE: Romet Ogar 200 by komarinho - komarinho - 04-07-2016 00:12:11

No Jurek. Podszedłeś do tematu profesjolanie... Hmm to tak zrobiłem. Rozwierciłem otwór wiertłem, nagwintowałem na m10, po czym przetoczyłem utwardzoną śrubę m10 w połowie na gwint m8, zeby wchodzila w amortyzator. Odpowiednio skróciłem i jest, bez żadnego spawania Smile





Po wkręceniu zostało juz tylko przymocować resztę.
W dzień naprawy zrobiłem 40km, wszystko trzyma Smile

Następnego dnia wybrałem się na solidną wyprawę. Z kolega na WSK wybraliśmy się do Starego Łupkowa, na zabytkową stację kolejową. Stamtąd dalej w Bieszczady. Skierowaliśmy się na Cisną, potem na Ustrzyki Górne, potem na Dolne i powrót. W sumie tego dnia ogar zrobił 238km, i tego przebiegu jestem pewny ponieważ zainwestowałem ostatnio w licznik elektroniczny Smile W Bieszczadach było pięknie, porobiło się parę zdjęć, pogoda była mega i widoki przepiękne. Wąskie drogi po horyzont, góry i wspaniały Bieszczadzki klimat. Ten przebieg ogar nastukał zupełnie bezawaryjnie, nie dotykałem w trasie zupełnie nic Smile Kolejne 2 dni po wycieczce jeździłem do pracy, nie mając nawet czasu do niego pozaglądać. Nie zająknął się nawet. Jestem z niego dumny, bezawaryjny motorower Big Grin Proszę zdjęcia Big Grin



















Przed Cisną spotkałem Bieszczadzką kolejkę wąskotorową Big Grin



Ogar w Cisnej Smile



Widok na wierzchołki gór Smile



Wejście na połoninę Caryńską Smile





Kolejne wierzchołki Smile



Tuż przed Czarną, wracam z gór Big Grin





Komentować Smile


RE: Romet Ogar 200 by komarinho - Marwerick - 04-07-2016 00:38:31

wiesz u mnie też się urwała szpilka co trzyma amorek i tłumik i miałem podobnym patentem naprawione z tym że ja jeszcze dla pewności miałem obspawane wkręconą specjalną szpilkę.


RE: Romet Ogar 200 by komarinho - Michał - 04-07-2016 00:39:33

Szpilka fajna,tylko ten gwint m10 nie jest trochę krótki?
I trzeba było nie gwnitować tej ósemki na całej długości,tam pod tulejkę amortyzatora lepiej bez gwintu Wink


RE: Romet Ogar 200 by komarinho - komarinho - 04-07-2016 00:45:54

1,5 cm gwintu 10 jest wkrecone. Mysle ze starczy Wink a co do gwintu pod tuleję, to przeżyje i tak Big Grin


RE: Romet Ogar 200 by komarinho - jurek_j - 04-07-2016 17:07:11

Te obecne liczniki nie gryzą się z instalacją elektryczną motoroweru? Kiedyś do jawki tak z nudy zamontowałem taki elektroniczny, ale nie zdało egzaminu - niby liczył, ale zakłócenia robiły swoje - dziwne cyfry pokazywały się na ekranie.


RE: Romet Ogar 200 by komarinho - komarinho - 05-07-2016 01:17:49

a tu u mnie wszystko gra, dokladne dane wprowadzone, licznik porządny a nie za psie pieniądze i daje rade. Od wtorku nabił 460 km Smile


RE: Romet Ogar 200 by komarinho - Arexu17 - 06-07-2016 21:01:21

Siemka! Mam prośbę moglbyś zrobić zdjęcie jak zamontowałeś ten czujnik na lagach,w którym miejscu?? PozdroBig Grin


RE: Romet Ogar 200 by komarinho - komarinho - 08-07-2016 13:10:02

Proszę, pozginany kawałek gumy który robi za dystans i czujnik jak w instrukcji na opaskach Smile