Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Nieanonimowe anonimowe wyznania. - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Trudne sprawy (/forumdisplay.php?fid=206)
+--- Wątek: Nieanonimowe anonimowe wyznania. (/showthread.php?tid=34164)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7


RE: Nieanonimowe anonimowe wyznania. - Pompuś - 05-08-2015 17:18:58

Coś czuje, że Ignaś punkty dostanie za obrażanie Miętolca.
Kiedyś odpaliłem ryża z niedokręconą świecą i pojechałem tak, dopiero jak zaczął słabnąć i zgasł, zauważyłem że świeca na fajce wisi :F


RE: Nieanonimowe anonimowe wyznania. - nie_mientki - 05-08-2015 17:40:35

(05-08-2015 17:18:58)Pompek napisał(a):  Coś czuje, że Ignaś punkty dostanie za obrażanie Miętolca.

Kiedy on mnie trafnie zdiagnozował. Do każdego z tych określeń pasuję w 100%.


RE: Nieanonimowe anonimowe wyznania. - mr.Wueskowy - 05-08-2015 22:43:37

nie_mientki użył słów wyrwanych z kontekstu prawie tak dobrze jak TVN Tongue gratuluję krejzi


RE: Nieanonimowe anonimowe wyznania. - nie_mientki - 05-08-2015 23:21:18

Mów mi "Stokrotka"


RE: Nieanonimowe anonimowe wyznania. - mr.Wueskowy - 05-08-2015 23:43:53

Nie lepiej "Durczok" ? Big Grin


RE: Nieanonimowe anonimowe wyznania. - nie_mientki - 05-08-2015 23:44:56

Nie.
Ja nie mam zastrzeżeń co do czystości stołu przy którym siedzę.


RE: Nieanonimowe anonimowe wyznania. - mr.Wueskowy - 05-08-2015 23:47:12

Hahahahaha Rurku!


RE: Nieanonimowe anonimowe wyznania. - DominiX - 06-08-2015 00:08:42

Ja kiedyś zrobiłem bardzo głupią rzecz, a mianowicie 023 obcinało mi lkiny to o*ebałem gwint na wale cyjanopanem, ścięło klin a ja nie mogłem odkręcić nakrętki :x


RE: Nieanonimowe anonimowe wyznania. - Motorowerzystka - 06-08-2015 00:56:42

Najgłupszą rzeczą jaką zrobiłam to była sprzedaż WSK 125 kupionej za 200 zł a sprzedanej za 170 zł... A do zrobienia było tylko sprzęgło... Nigdy chyba nie przestanę tego żałować sad


RE: Nieanonimowe anonimowe wyznania. - mr.Wueskowy - 06-08-2015 18:17:03

Cytat: Najgłupszą rzeczą jaką zrobiłam to była sprzedaż WSK 125 kupionej za 200 zł a sprzedanej za 170 zł... A do zrobienia było tylko sprzęgło... Nigdy chyba nie przestanę tego żałować

No tak to się nie robi bezradny


RE: Nieanonimowe anonimowe wyznania. - Majerano - 05-07-2017 17:37:41

Kiedyś, kiedyś jak mi się linka od gazu urwała w Romecie to wsadziłem pod przepustnice kamyczek... wleciał tam gdzie nie powinien i go rozdrobniło


RE: Nieanonimowe anonimowe wyznania. - ARES - 05-07-2017 17:51:51

Zalałem skrzynię kujawskim.


RE: Nieanonimowe anonimowe wyznania. - rafi555 - 05-07-2017 19:11:45

kiedyś przykleiłem dekiel w junaku na szary silikon nie chciał się odkleić więc odkręciłem wszystkie śruby i próbowałem podważyć młotkiem i go złamałem (oczywiście młotek)


RE: Nieanonimowe anonimowe wyznania. - Emikel - 05-07-2017 21:11:22

Najgłupszą rzeczą z ostatniego czasu to jak składałem Suzuki to pomyliłem śruby od pokrywy zaworów(w oryginale były takiej samej długości ale tutaj jak się okazało nie były oryginalne) i dłuższa akurat trafiła na automatyczny dekopresator i trochę coś pukało w silniku po odpaleniu ale zanim zdążyłem zgasić to sama zgasła przy okazji rozpie*dalając półpanewkę wałka i sam wałek. Niestety Polak mądry po szkodzie :'( Sad


RE: Nieanonimowe anonimowe wyznania. - TheKocur - 02-09-2020 08:49:58

To było kilka lat temu za czasów jezdzenia kadetem, słabnięcie na ciepłym silniku tłumaczyłem sobie puchnięciem tłoka. Wymyśliłem więc że zeszlifuje tłok papierem ściernym, tak aby miał więcej miejsca na puchnięcie. Efekt był tego taki ze silnik nie chciał odpalać, był słaby i gasł, a co najlepsze ja szukałem przyczyny w gaźniku, dopiero po 2 miesiącach wymieniłem tłok.