Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
ON vs LPG vs PB - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Cztery kółka (/forumdisplay.php?fid=165)
+--- Wątek: ON vs LPG vs PB (/showthread.php?tid=34028)

Strony: 1 2 3 4 5 6


RE: ON vs LPG vs PB - Taśma - 27-08-2015 00:11:36

Ciężko to Tobie przetłumaczyć, że nawet jak kogoś stać na 5 litrowe V12 i tak wsadzi gaz bo chce oszczędzić. A że Ty jesteś bogaty i jeździsz CC co pali mniej jak mój chart jak chodził i albo Cię nie stać na gaz albo żydzisz te 1500zl, żeby oszczędzić to nikogo nie interesuje już.

I generalnie w chuju mamy co myślisz o gazie.


RE: ON vs LPG vs PB - Lagoon - 27-08-2015 00:44:51

Widzę, że jednak chyba najwięcej gazowników na forum mamy Tongue


RE: ON vs LPG vs PB - Taśma - 27-08-2015 01:02:50

No cóż. Taką mam religię <3


RE: ON vs LPG vs PB - Lagoon - 27-08-2015 01:10:23

Mi tam się charakterystyka podoba uturbionych silników. Coś jak rezonans w dwusuwie Big Grin Dlatego teraz z racji oszczędności turbodiesel, w przyszłości turbobenzyna Wink


RE: ON vs LPG vs PB - Simon - 27-08-2015 01:16:16

Taśma, no ja tu prowadzę fajną dyskusję na poziomie z kolegą Jurkiem jak to się rozwijało 15 lat temu, a Ty znowu ni z gruchy ni z pietruchy.
Nie piszę że Jerzy jest gorszy bo ma LPG, ale dziwi mnie fakt że to Cię boli że akurat ja latam na pb95.
Taki mam kaprys i o.


Lagoon.
Only TurboLPG !


RE: ON vs LPG vs PB - Lagoon - 27-08-2015 01:56:08

A wolnossące to wiadomo. Jak sama nazwa wskazuje. Mogą possać Big Grin


RE: ON vs LPG vs PB - Justyna - 27-08-2015 18:46:36

Tasiemka ma chyba jakiś kryzys. Zachowuje się jak burak, wyzywa wszystkich od śmietników i myśli, że jest fajny.
Najwyraźniej ma jakieś kompleksy skoro wszystko w chuja ładuje. roll


RE: ON vs LPG vs PB - amin - 27-08-2015 20:39:48

A ja bym se jakiegoś golfa w gazie kupił. Lejesz za bezcen, i jeździsz do usrania się.


RE: ON vs LPG vs PB - jurek_j - 27-08-2015 21:38:14

(26-08-2015 23:06:34)Simon napisał(a):  Ehh ciężko wykazać krzty kultury dla Justyny i ciągnąć temat tutaj. Dobra gaz był po 0,85 gr benzyna po 1.78 zł. A teraz przedstaw mi jak się plasował koszt auta z lpg i bez lpg do współczesnych zarobków. Uwzględnij koszta późniejszej regulacji instalacji, gdzie temat raczkował i zapewne wiele warsztatów tego nie robiło.


Zadać pytanie i potem postulować o EOT, to tak jak założyć prezerwatywę żeby tylko wykąpać się w kałuży.

W tamtych czasach szalały instalacje na śrubę, podejrzewam że koszt nie przekraczał 3kzł.
Jesli montowało się gaz u cytryna i gumiaka, to często trzeba było regulować. Jeśli nie oszczędzało się - latał do bólu, dopóki coś nie padnie, jak 125p, którego dłubałem ostatnimi czasy. I z małej, prostej matematyki, na każde sto kilometrów przejechanie takim kantem kosztowało na lpg - ~10zł, na benzynie - ~18zł. Przeglądy droższe o te 6 czy 8 dych i w zasadzie tyle.

Na forach FSO czasami znajdą się tacy, którzy wspominają tamte czasy, jakoś nikt nie narzekał żeby stale regulował te lpg, tylko trzaskał kilometry na potęgę, nie zważając na to czy wypalą się gniazda zaworowe, czy nie. I jak na złość, na gazie te silniki potrafiły przejechać więcej niż na benzynie.

Nie będę niczego uwzględniał, będę opierał się na moich wspomnieniach, obserwacjach, bo mając ówcześnie 8 lat auta zwyczajnie mieć nie mogłem.
W 2001 roku siostra kupiła nowego lanosa, miała od razu założyć lpg, ale jakoś po dzień dziś muchozolu auto nie doczekało się. I szkoda, bo więcej by jeździł, silnik byłby w lepszej kondycji ze względu na możliwość pokonania jednorazowo większego odcinka kilometrów. A tak do praca-dom, zakupy i raz na ruski rok wyjazd gdzieś tam.

I zgrozo, mówiłem to już parę razy, powiem jeszcze raz, w 125p mam tylko benzynę, w polonezie diesla, tylko glizda jeździ na gazie z butlą od kuchenki.

Nikt Taśmy nie lubi, ja też, bo nie jestem homo, ale bardzo się z nim zgadzam. Bo tak.


RE: ON vs LPG vs PB - Ziomek Edek - 27-08-2015 22:47:12

Ja tam nie jestem przeciwko dieslom, ale auta w ON napewno bym nie kupił. Może fajnie ciągnie z dołu, ale na górze traci parę. I te krótkie biegi... Z racji, że lubię kręcić ,,do końca'' to tylko wysokoobrotowa jednostka benzynowa lub turbo benzyna, może być z lpg.


RE: ON vs LPG vs PB - JGNZM - 27-08-2015 22:51:36

A ja mam inny temat, jak każdy z was.
Parę lat temu założyliśmy instalację gazową do starej Skody Felicji. Jeździć, jeździ do dzisiaj, bo sprzedałem ją sąsiadowi akurat ale silnik jest w opłakanym stanie. Teraz kupuję tylko diesle, bo prawdę mówiąc mi eksploatacja na gazie wyszła drożej niż na poczciwym ON... Ale z drugiej strony nie jeżdżę samochodem do sklepu na wieś i z powrotem, tylko min. 20 km w jedną stronę. Krótszych dystansy dieslem się nie opłaca jeździć, bo źle to wpływa na silnik. Ja osobiście jestem przeciwnikiem gazu dla kuchenek...
Jedyny gaz jaki wożę z tatą to butla na budowy (dach, przyklejanie papy itp.).


RE: ON vs LPG vs PB - Simon - 28-08-2015 00:24:31

jurek_j
Cena Cinquecento 120.000.000 zł, zarabiali wtedy średnio ludzie 1.029.637 na miesiąc.
Resztę dopowiedz sobie sam.
Bo pisać byle co byle jak i byle gdzie każdy potrafi, nawet na forum, ale chyba nie o to chodzi.


RE: ON vs LPG vs PB - dlugiLBN - 28-08-2015 02:30:50

Jak to mówią:Gdy diesel już kończy benzyna dopiero zaczyna.
Miałem przez 7 lat auta od 650cm do 5000 cm wszystkie w lpg lub pb.
Ostatnio przełamałem się i kupiłem ibize z 1.9 tdi która pali 4.2 ON/100 ale co z tego.
Odgłos silnika diesla dla mnie jest dobijający.
Zakres mocy od 1200-2500obr/min powyżej już nic się nie dzieje tylko klekocze.
Koszt usterek typu regeneracja turbiny,wtrysków,pompy które na szczęście nie miały miejsca,a gdyby coś padło to za byle co wykładam tyle PLN co za silnik do benzyniaka,a więc zawory niech się wypalają,parowniki zamarzają a i tak wolę lpg niż ON Big Grin


Odp: ON vs LPG vs PB - Latos - 28-08-2015 02:40:51

W takim dieslu az taka lipa z moca? Az nie do wiary..
W sumie to nie wiem co ludzie widza takiego fajnego w tych dieslach. Te nowe pala tyle samo co benzynka, maja te wtryskiwacze swoje dziwne, dwumasy, te dpfy i inne pdfy, dlugo sie nagrzewa i wogole sie do miasta nie nadaja. Dziwne to troche


RE: ON vs LPG vs PB - JGNZM - 28-08-2015 10:29:34

To tak samo jak 2T a 4T w motocyklach/motorowerach. Pierwsze jest dobre do miasta, elastyczne, kręci do końca. A drugie powolne, długo się zbiera, nie ma fascynującego przyspieszenia, dobre na długie dystanse. Po za tym 2T w 50ccm ma pieprznięcie, a w 4T zabawa zaczyna się od 2 cylindrów i wyższych pojemności Big Grin

P.S. Dodam do tematu. Jeżdżąc dieslem nie musisz dodawać gazu aby ruszyć, operujesz tylko sprzęgłem. Dobre by było gdyby dali diesle na egzaminy Smile
Wysłane z mojego ASUS_T00J przy użyciu Tapatalka