+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221)
+--- Wątek: Kochane sprzęgło! (/showthread.php?tid=32880)
Strony: 1 2
Kochane sprzęgło! - rut1999 - 23-02-2015 21:21:03
Witam, jak wyżej napisałem problem tkwi w sprzęgle. Przed generalnym remontem silnika wszystko było ok, tylko musiałem wymienić wał bo tamten się skrzywił.Dobra do rzeczy.Sprzęgło ogóle nie działa ani na postoju z wyłączonym silnikiem ani nawet na włączonym. Linka jest napięta na full.Tarcze sprzęgłowe nowe,podkładka pomiędzy koszem a simeringiem jest, sprzęgło jest dobrze dokręcone,wszystko dobrze złożone a sprzęgła nie ma.
Mam wątpliwości co do jednego,czy możliwe jest to że nakrętka która się nakręca na wał żeby trzymała kosz jest zbyt długa?.
Już dwa razy rozbierałem próbowałem na różne sposoby i nic.Jak wciskam sprzęgło i kopne kopką do nic nie idzie lekko tylko tak jak bym kopał bez sprzęgła.
Proszę o pomoc bo już nie mam pojęcia co to może być.
Ps: Olej to hipol.
RE: Kochane sprzęgło! - TheNight - 23-02-2015 21:25:46
A dałeś popychacz?
RE: Kochane sprzęgło! - Rafku - 23-02-2015 21:26:02
Bez oleju sprzeglo i tak powinno dzialac. Sprawdzales czy nie masz luzu jak ruszasz walem? Tzn czopem do przodu do tylu, moze jak wciskasz sprzeglo to wal sie przesuwa i dlatego sprzegla nie ma
Daj fotki jak to poskladales
RE: Kochane sprzęgło! - amin - 23-02-2015 21:48:49
Linkę popuść tak żeby miała luz. Raz się przejechałem że sprzęgła nie miałem, i podciągałem linkę, i podciągałem a tu się okazało że za mocno podciągłem xDDD
RE: Kochane sprzęgło! - rut1999 - 23-02-2015 21:59:15
Popychacz dałem 100%.A luzu na wale nie ma bo dopiero wymieniałem wszystko tzn. wał,cylinder,simeringi,łozyska
RE: Kochane sprzęgło! - TheNight - 23-02-2015 22:22:06
Zobacz popychacz na 90% wypadł ci podczas składania.. Lub popuść całkowicie linkę... Albo najlepiej odepnij.
RE: Kochane sprzęgło! - rut1999 - 23-02-2015 22:30:30
Pytanie.
Jaka jest nakrętka na wał co się dokręca kosz, z drobnym gwintem?. Jak nie to ja skrócę i zobaczę. Na 100% popychacz jest na swoim miejscu.
A popychacz jak montowałem to przykleiłem go towotem
RE: Kochane sprzęgło! - rut1999 - 25-02-2015 17:41:00
Już chyba wiem jaki jest problem. Gwint od strony sprzęgła jest zbyt długi n, i trzeba go skracać, żeby sprzęgło w ogóle napęd odłączało. Czy mogę tak normalnie wziąć szlifierki i skrócić,nic się nie stanie?
RE: Kochane sprzęgło! - amin - 25-02-2015 17:47:05
Nic się nie stanie.
RE: Kochane sprzęgło! - Malibu122 - 25-02-2015 18:04:06
Tam gdzie dajesz popychacz jest ten element do którego zapinasz linkę.Zbudowany jest z takiego wałka z frezem i takiego popychacza.
Zdejmij zawleczkę i po wyciągnięciu tego elementu przestaw frezy
Może pomoże!Daj jeszcze foto jak złożyłeś tarcze
RE: Kochane sprzęgło! - rut1999 - 25-02-2015 19:36:51
Wiem o co chodzi to nie pomaga
. Próbowałem już.
RE: Kochane sprzęgło! - rut1999 - 26-02-2015 19:29:09
https://imageshack.com/i/f0LeDgn4j Powiecie mi jak można to włożyć pierwsze?(oznaczone numerem 1).
A to co oznaczyłem numerem 2 co to jest?
RE: Kochane sprzęgło! - Malibu122 - 26-02-2015 19:37:45
2 wkładasz normalnie w 1 element
A to co oznaczyłeś 2 to w życiu nie widziałem
RE: Kochane sprzęgło! - BlackDragon - 26-02-2015 20:00:01
1 to pierścień zabezpieczający tarcze sprzęgłowe, bez tego to tarcze mogą wyskoczyć z części nr 1, ale raczej tak się niestanie, chyba, że przy zakładaniu dekla.
RE: Kochane sprzęgło! - dawidbarganski - 26-02-2015 20:02:10
no właśnie mam też to samo rozkręcałem dwa razy popychacz jest i sprzęgła nie ma mowa oczywiście o 023