Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Moje rowery - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Rowery Romet (/forumdisplay.php?fid=207)
+--- Dział: Nasze rowery Romet - Użytkowe i turystyczne (/forumdisplay.php?fid=208)
+--- Wątek: Moje rowery (/showthread.php?tid=32744)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14


RE: Moje rowery - Przemi998 - 04-08-2015 01:07:37

Niezla robota ok Opiszesz czego uzywales do tych zabiegow ? Smile


RE: Moje rowery - Pinio - 04-08-2015 09:27:50

Lakier był polerowany pastą K2 Turbo, chromy na błotnikach i kierownicy czyściłem wełną stalową a potem jeszcze pastą a obręcze kół szczotką drucianą o delikatnych, mosiężnych włosach. Smile


RE: Moje rowery - Wigrus - 04-08-2015 13:54:35

Tyler nie jest Orionem. To dość rzadki wypust prawdopodobnie za wielką
wodę, który nie miał u nas swojego przyziemnego odpowiednika.
Pięknieś go dopracował, chylę czoła.
Co do Trapera, jest on wybitny. Jeździłbym nim dopóty,
dopóki by mu koła się nie połamały. A jak by się już połamały,
to założyłbym kolejne i jeździłbym dalej. Świetny jest!


RE: Moje rowery - Zweitakter - 05-08-2015 10:48:31

(10-07-2015 23:51:09)Paweł13 napisał(a):  Wagant marzeniem? Prędzej koszmar, kaloryfer ma więcej polotu niż rama od waganta, zgrzewy na hakach i blaszce od bagażnika puszczają, obręcze krzywią się po najechaniu na byle krawężnik na dodatek rama lubi pękać nad supportem.

wagant owszem katastrofa, ale pierwsze pół roku robili na ramie od rekorda i to sie nadawało, z nowszych meteoryt lub meteoryt sportowy.....
starszy niezły był maraton szczegolnie wersja na ramie starohuraganowej.... z okresu kiedy wprowadzono bardziej zwarte / i ile ten termin ma zastosowanie do modelu/ katy w huraganie


Tylerek zaje***fajny były wersje na rynek krajowy zarówno 26 jak i 28'....


RE: Moje rowery - Pinio - 05-08-2015 22:43:35

(04-08-2015 13:54:35)Wigrus napisał(a):  Tyler nie jest Orionem. To dość rzadki wypust prawdopodobnie za wielką
wodę, który nie miał u nas swojego przyziemnego odpowiednika.

Wiem. Ale nic bardziej mi do tego nie pasowało niż Orion. Wink

(04-08-2015 13:54:35)Wigrus napisał(a):  Co do Trapera, jest on wybitny. Jeździłbym nim dopóty,
dopóki by mu koła się nie połamały. A jak by się już połamały,
to założyłbym kolejne i jeździłbym dalej. Świetny jest!

No prawda, jest wybitny Big Grin. Dwa różne koła pomalowane srebrzanką, dwa różne błotniki w katastrofalnym stanie, ruska lampka z tyłu i resztki Polskiej z przodu, zębatka przednia zardzewiała na amen, dwa różne pedały, i siodełko które gniecie w genitalia, bo nie da się obniżyć przodu. Jest tak paskudny, że aż ma swój charakter... Tongue A skoro Ci się podoba, to łap więcej zdjęć.






I szczęśliwym zbiegiem okoliczności znalazłem ostatnio na złomie męskiego odpowiednika Universala. Niestety bez kół i korby. Undecided


Ciekawi mnie dlaczemu panowie w Romecie pomalowali chromowane błotniki Confused



RE: Moje rowery - Pinio - 27-08-2015 23:07:37

Kilka nowych rowerów mi przybyło.
Jako pierwszy Romet Konsul z 1991 roku. Ma ciekawe dodatki, jak biała osłona łańcucha, białe pedały białe błotniki i białe rączki. Nowe opony, dętki i koszyczek czynią z niego idealny pojazd aby zajechać po bułki, benzynę ekstrakcyjną, do babci po dżem albo inne rzeczy. Sprzedający nawet podwiózł mi go do miejscowości oddalonej o niecałe 2 kilometry ode mnie. 45 zł.


Konsul turist? Huh A inne wersje też były?


Drugim nabytkiem jest Apollo Fantazja. Zakupiona na złomie za całe 20 zł. Kolejna złomowa zdobycz z serii "napompuj i jedź", nawet opony i dętki ma nowe.



I najlepsze. Meteor Special z 1989 roku. Baaardzo długo szukałem właśnie takiego egzemplarza. Zadbany, kompletny i... Niebieski! Czyli pasuje mi do Turista. Jeszcze tylko niebieskiego Meteora Sporta muszę wreszcie dopaść żeby mieć komplet. A co do rowera to co jak co, ale spodziewałem się że "special" jak sama nazwa wskazuje, będzie wykonany jakoś specjalnie, a to okazuje się że Turist jest lepszy. Ma sześciorzędowy wolnobieg, lepiej wykończone mufy i było coś jeszcze, teraz nie wiem co.






Co sądzicie? Smile


RE: Moje rowery - misiql - 28-08-2015 15:22:24

Hej, nie za dużo tych rowerów, ile ich masz? Meteor jest genialny! Smile


RE: Moje rowery - Pinio - 28-08-2015 21:09:25

(28-08-2015 15:22:24)misiql napisał(a):  Hej, nie za dużo tych rowerów, ile ich masz?

Mam ich tyle, ile jest opisanych tutaj minus trzy. A czy za dużo... Trochę. Tongue
Ale na razie jest miejsce, nie cierpię na naglący brak gotówki, a jak jest tanio i dość dobry egzemplarz to czemu by nie wziąść...? hmm

(28-08-2015 15:22:24)misiql napisał(a):  Meteor jest genialny! Smile

A dziękuję, cieszę się że 8 godzin pracy nie poszło na marne. Big Grin


RE: Moje rowery - Pinio - 13-09-2015 22:26:31

Kolejne dwa rowery do kolekcji. Wczorajsze zakupy z MWB w Łodzi.
Pierwszy to Wigry w wersji eksportowej z 1981 roku. Trzybiegowa piasta, bursztynowy kolor, całkiem ładne chromy sprawiły że zapragnąłem go od pierwszego wejrzenia. Po dłuższej chwili targowania się z nieugiętym sprzedawcą rower stał sie moją własnością.




Zostało jeszcze wypolerować błotniki i kupić nową manetkę piasty oraz jakieś lampki, ale źle nie jest. Na kołach jeszcze oryginalne stomile. I przy pakowaniu go do auta odkryłem że swoją konstrukcją zaprzecza idei składaka, bowiem linki są za krótkie żeby dało się wyciągnąć kierownice. Dodgy

A drugi zakup to piękny lecz nadgryziony zębem czasu Traper 2 z 1976. Niestety ma nieoryginalny i do tego krzywy wiedelec, ale za to chromy uchowały się po prostu idealnie. Kupiłem bez suportu i tymczasowo założyłem suport wraz z bijącymi po oczach pedałami z Flaminga 3.



I oczywiście na główce ramy zamiast pegaza jakieś potworki...


I jescze kilka zdjęć z przejażdżki



Ach ta profesjonalna stopka XD

Nawet owce doceniają surowe piękno Trapera :F


Jako ciekawostkę dodam, ze jezioro widoczne na zdjęciu wyżej (tak, to jest jezioro Tongue) jeszcze dwa miesiące temu wyglądało tak:


Byłby jeszcze wagant sport, ale jakiś mlodzieniec przyszedł i go kupił zanim zdążyłem wyciągnąć portfel Undecided

Co o nich sądzicie? Smile


RE: Moje rowery - xsaman - 13-09-2015 22:43:18

MAJSTER ... FOCH KURFA FOCH ... czemu nie podbiłeś na MWB ..Big Grin ja kupiłem waganta sporta od gościa co masz wigry Big Grin


RE: Moje rowery - Pinio - 13-09-2015 22:49:50

(13-09-2015 22:43:18)xsaman napisał(a):  MAJSTER ... FOCH KURFA FOCH ... czemu nie podbiłeś na MWB ..Big Grin ja kupiłem waganta sporta od gościa co masz wigry Big Grin

No a ja chciałem kupić w końcu te odblaski i ramie bezpieczeństwa od ciebie ale nie zdążyłem, może mnie pamiętasz.
A tak swoją drogą to trochę niefajnie się zachowałeś, jak prowadziłeś już waganta i powiedziałeś do gościa na odchodnym " ja takiego składaka to za cztery stówy ostatnio sprzedałem". Korzyści osobistej brak, tylko żeby inny nie miał...


RE: Moje rowery - Przemi998 - 13-09-2015 22:59:23

Gratuluje zakupow Bartku. Co do wigrusia to zalozyc biale lampki do tego polerka lakieru,chromow i po prostu bajka, jesli chodzi o trapera to wymienic widelec i smigac az kola odpadna Smile PS: Xsman zaprezentuj waganta Wink


RE: Moje rowery - xsaman - 13-09-2015 23:24:13

Co do składaka wozi go 3 giełde .. widział sam za ile mojego sprzedałem .. sam miałem brać złotego tylko twardy jak ... na 140 stanęło i ni mniej .. waganta odsprzedalem bratu za pilnowanie interesu po kosztach .. a potem juz go nie widziałem xd


Pozatym ..uwierz .. nie tak urabiałem ziomka on sam dał 100 .. w zaparte drążył że miliony warte ..

No ale jak cię tak to gryzie to wielkie sorry jakbym ino wiedział kto ma kupić

3 korzyści brak .. powiem tak pohandluj na giełdzie to zobaczysz że są korzyści z takich rzeczy .. a jeśli ktoś na tobie takie zagrywki stosuje to bez problemowo można obrócić sprawę


RE: Moje rowery - Pinio - 14-09-2015 21:04:06

(13-09-2015 22:59:23)Przemi998 napisał(a):  Co do wigrusia to zalozyc biale lampki do tego polerka lakieru,chromow i po prostu bajka, jesli chodzi o trapera to wymienic widelec i smigac az kola odpadna Smile

Takie właśnie mam zamiary wobec nich Smile

(13-09-2015 23:24:13)xsaman napisał(a):  No ale jak cię tak to gryzie to wielkie sorry jakbym ino wiedział kto ma kupić

Nie gryzie mnie to, cena zmieściła się w moich granicach " ceny do przełknięcia" a i tak 40 zł zbiłem z ceny. Niemniej uważam że tak sie nie powinno robić, niezależnie czy kupuję ja, twój brat, ktoś z forum, kumpel czy typowy Janusz.


RE: Moje rowery - xsaman - 14-09-2015 21:08:06

Tak się gra na giełdach .. a jak ktoś tak powiedział twojemu kupującemu ty powinieneś się odwdzięczyć ..

Niemniej jednak jest to wynikiem nie porozumienia .. ja całkowicie nie poznałem Ciebie ..Ty z kolei nie podszedłeś zagadać myślę że gdybyśmy się zgadali o wiele lepiej by to wyszło ... no cóż nie cofniemy czasu