Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Jak to się robiło kiedyś... :D - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Polak potrafi (/forumdisplay.php?fid=105)
+--- Wątek: Jak to się robiło kiedyś... :D (/showthread.php?tid=32484)

Strony: 1 2 3 4 5 6


RE: Jak to się robiło kiedyś... :D - Odrestaurator - 04-10-2015 16:34:03

(04-10-2015 12:17:10)Motorowerzystka napisał(a):  Ciekawe na ile to wytrzymało:F

Prowizorka działa najdłużej xD.


Odp: Jak to się robiło kiedyś... :D - marcin1061 - 04-10-2015 21:01:16

Tyle w temacie XDXDXDXD
Niewiem po co ,niewiem dlaczego od tego sie tylko noga kaleczyła przy kopaniu


RE: Jak to się robiło kiedyś... :D - Odrestaurator - 04-10-2015 23:38:25

(04-10-2015 21:01:16)marcin1061 napisał(a):  Niewiem po co ,niewiem dlaczego

EEemm dla pasażera?


RE: Jak to się robiło kiedyś... :D - Motorowerzystka - 05-10-2015 09:13:50

marcin1061, tak się zastanawiałam gdzie te zdjęcie już widziałam, a to Twoja Jawa MustangBig Grin Jak Ci tak bardzo to przeszkadza to obetnij krejzi

A, już obciąłeś xD


Odp: RE: Jak to się robiło kiedyś... :D - marcin1061 - 05-10-2015 16:59:04

(04-10-2015 23:38:25)Odrestaurator napisał(a):  
(04-10-2015 21:01:16)marcin1061 napisał(a):  Niewiem po co ,niewiem dlaczego

EEemm dla pasażera?

Oryginalna w schowku była jeszcze ;D

Wysyłane z mojego GT-S5830i za pomocą Tapatalk 2


RE: Jak to się robiło kiedyś... :D - xsaman - 16-11-2015 22:53:03


Ciekawe czy ktoś zgadnie do czego to służyło ... słowa klucz ... zbiornik kradzież paliwo komuna


RE: Jak to się robiło kiedyś... :D - Motorowerzystka - 16-11-2015 23:15:21

Kształt ma jak schowek w Ogarze, jakiś zapasowy, ukryty zbiornik paliwa? krejzi


RE: Jak to się robiło kiedyś... :D - xsaman - 16-11-2015 23:47:42

służyło to jako zbiornik paliwa .... odcinano właściwy zbiornik ... robiono taki podpinano go jako normalny zbiornik ... miał on taką pojemność aby tylko wrócić do domu .... a w właściwym zbiorniku kradli paliwo z zakładów pracy


RE: Jak to się robiło kiedyś... :D - fosa - 17-11-2015 00:00:36

O sklepywaniu waleczkow torpeda bylo? :F sklepywalo sie je jak sie wyrabialy bo nie mozna bylo ich kupic, sprawdzony sposob. O zaspawywaniu wszelkiego rodzaju wieloklinow to chyba kazdy wiedzial, np zaspawanie sprzegla do walu jezdzilo kupe czasu i wiem to po sobie jak frez na wale siadal. Zaspawywanie ciegien hamulca do walka w sztywniaku to tez popularny sposob. Gotowanie zupy gaznikowej tez jest ciekawe, w octowej zalewie Big Grin. Klejenie dentek tez do dzis jest popularne, ale te detki po 15zl nowe sa xd. Uzupelnianie wkladu tlumiacego tlumika w ogarach 200 i jawkach z puszek tez prawilne. Drobny szlif cylindra papierkiem sciernym lub rozwiertakiem tez dopuszczalne Tongue. Pelno jest tych patentow, a to dlatego ze kiedys nic nie mozna bylo dostac.


Odp: Jak to się robiło kiedyś... :D - Latos - 17-11-2015 00:37:47

No dlatego wlasnie jest ten temat bo kiedys kazdy tak robil a dzis sie idzie i kupuje Big Grin jak znasz cos jeszcze to dawaj, z checia poczytam Smile
A z tym zbiornikiem to dobre hehe Big Grin


RE: Jak to się robiło kiedyś... :D - mr.Wueskowy - 19-12-2015 22:51:22

Ja jak kupiłem WSK ,to miałem przyspawaną zębatkę do walka zdawczego, bo poco kupić nowy wałek lepiej go zespawać :F


RE: Jak to się robiło kiedyś... :D - szczupak54 - 20-12-2015 14:15:11

A to dlatego ze jest tam gwint drobnozwojny i do tego nakrętka jest cienka a co najlepsze gwint jest lewy i zawsze ktoś kto nie ma yczucia dokręca z duzą siłą zrywając nakrętke Smile


RE: Jak to się robiło kiedyś... :D - kolesgit01 - 13-01-2016 12:49:41

ja tam nawet nakrętki nie miałem, w 223 tak samo i też się jeździło


RE: Jak to się robiło kiedyś... :D - krystian276 - 06-02-2016 02:17:24

Ja kupiłem silnik od ogarka 200 i w główce korbowodu była tulejka od rometa obklejona taśmą na wymiar :F


RE: Jak to się robiło kiedyś... :D - Ryżak - 06-02-2016 08:05:17

Ta i wpychanie trawy do opony zeby tylko sie doturlac do domu jak sie zlapalo kapcia, a nie bylo jak zrobic.