Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Romet Narcyz '77 - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Rowery Romet (/forumdisplay.php?fid=207)
+--- Dział: Nasze rowery Romet - Użytkowe i turystyczne (/forumdisplay.php?fid=208)
+--- Wątek: Romet Narcyz '77 (/showthread.php?tid=30859)

Strony: 1 2 3 4 5 6


RE: Romet Narcyz '77 - Zweitakter - 25-09-2015 20:47:45

naprawianie tej klasy ram to proszenie sie o kłopoty.... poszukaj nie po****nej ramy bo to ze trzaśnie znienacka gdzie indziej jest mocno prawdopodobne


RE: Romet Narcyz '77 - mateeusz - 25-09-2015 21:13:17

Nie pamiętam, ale już chyba kiedyś pisałem, że do tej ramy mam sentyment - jest po moim dziadku... Przed malowaniem będę ją dokładnie czyścił papierem ściernym więc jeszcze przejrzę czy gdzieś indziej nie ma żadnych podejrzanie wyglądających miejsc. Zresztą, nawet jak bym chciał znaleźć inną ramę to mógłby być problem, bo nie przypomina sobie bym kiedykolwiek widział w moich stronach Narcyza, prędzej następce tego modelu w postaci Oriona.


RE: Romet Narcyz '77 - Paweł13 - 25-09-2015 22:56:58

Jezusie ale smarki ci porobił przy tej blaszce masakra weź to popraw jakoś, fali dunaju po przeszlifowaniu fleksem też trudno będzie się pozbyć.


RE: Romet Narcyz '77 - mateeusz - 25-09-2015 23:36:39

Postaram się zrobić wszystko co w mojej mocy by to wyglądało dobrze (na ile to tylko możliwe). Na razie muszę wziąć się za listę rzeczy do kupna i potem sobotami powoli będę go robić.


RE: Romet Narcyz '77 - Zweitakter - 26-09-2015 00:56:41

Czy sentyment wart jest solidnego dzwona?? Poszukaj do jazdy innej a tą powieś na dzwiach od garażu....
Owszem da sie zrobić tylko po ludzku to wymiana rury a mufek nie powinno sie używać dwa razy bez obróbki termicznej, i obcięta zrobisz na wstawke w środek ale ...... ugryzę się może w język....


RE: Romet Narcyz '77 - PawełBike - 26-09-2015 12:33:39

Gdybyś był chętny mam ramę od narcyza konstrukcyjnie dobrą tylko do malowania. Jeżeli naprawdę chcesz jeździć swoją, a to tylko 2 mankamęty ew mógłbyś wpuścić jakąś starą sztyce jak najgłębiej się da, i dać komuś do dobrego zaspawania tego. Do jazdy po mieście spokojnej, pracy może być, ale napewno nie na jakieś "dystansy"


RE: Romet Narcyz '77 - mateeusz - 26-09-2015 15:28:11

Ale wewnątrz już jest wpuszczona rurka, przez 2 lata jeździłem z nią przymocowaną na nitach, ale by pozbyć się delikatnego luzu teraz zaniosłem do pospawania. I tak służy mi on do spokojnej jazdy na dystansach nie większych niż 50 km i to zazwyczaj po asfaltowch drogach. Wink


RE: Romet Narcyz '77 - PawełBike - 26-09-2015 16:00:37

Kwestia czasu, jak mi widełki na podsiodłówce strzeliły na asfalcie z góry, też nie byłem przekonany, że kiedyś to się stanie, fart jedynie że rura oparła się o oponę i lekko wychamowała a nie zblokowała koło.


RE: Romet Narcyz '77 - mateeusz - 28-09-2015 18:20:59

Ech, zniechęciliście mnie trochę do gruntownego remontu, pewnie skończy się tylko na zaprawkach na spawach, przesmarowaniu, wymianie wianuszków i ponownym złożeniu...


RE: Romet Narcyz '77 - mateeusz - 02-04-2016 20:55:14

O kurcze, aż pół roku minęło od ostatniego postu. Big Grin A więc tak, przez ten czas w sumie przy Narcyzie wiele się nie działo, leżał rozebrany do ostatniej śrubki aż do lutego. Wtedy korzystając z 5-cio tygodniowych ferii postanowiłem coś z tym zrobić. Widząc rdzawy nalot w miejscach odprysków zapadła decyzja o pomalowaniu (zabijecie mnie, zrobiłem to pędzlem Rolleyes ).
Wszystkie możliwe śrubki powymieniałem na nowe, wianuszki również, przesmarowałem wszystkie podzespoły, zregenerowałem łańcuch (przy okazji zamontowałem spinkę, bo wcześniej był sklepany młotkiem, oczywiście nie przeze mnie). Następnie poskładałem wszystko do kupy, wymieniając niektóre detale wpływające na wygląd i delikatnie przepolerowałem błotniki. A dzisiaj odbyłem nim pierwszą jazdę po remoncie, tutaj jednak nic nie uległo zmianie - dalej jazda tym sprzętem to bajka Smile

Tak Narcyz wygląda na dzień dzisiejszy:





RE: Romet Narcyz '77 - Walet - 03-04-2016 21:12:04

(02-04-2016 20:55:14)mateeusz napisał(a):  (zabijecie mnie, zrobiłem to pędzlem Rolleyes ).

Jak sie chce to i pędzlem można porzadnie zrobić. Na pewno lepsze to, niż wybrakowany lakier i ogniska rdzy. Wink


RE: Romet Narcyz '77 - mateeusz - 03-04-2016 23:13:43

Wydaje mi się, że efekt jest całkiem niezły. Smile Sprayem nigdy nic nie malowałem, więc z całą pewnością wyszłoby mi to gorzej.

Jeszcze takie zdjęcie z dzisiejszej przejażdżki, po powrocie z niej zamontowałem licznik by znów nabijać kilometry. Big Grin



RE: Romet Narcyz '77 - mateeusz - 01-05-2016 21:08:34

Efekt po kilku małych poprawkach wizualnych i technicznych, na ten moment nie zamierzam już nic więcej zmieniać o ile nie będzie takiej potrzeby. Big Grin






RE: Romet Narcyz '77 - mateeusz - 03-09-2016 19:38:22

Narcyz dalej sprawuje się bez zarzutu i dzielnie nabija kolejne kilometry. W nagrodę dostał w sierpniu nowe, klasyczne pedały, nowe klocki hamulcowe oraz zregenerowałem i założyłem inną stopkę. I to chyba tyle zmian od ostatniego posta, tradycyjnie załączam zdjęcia. Smile






RE: Romet Narcyz '77 - wnusiu94 - 03-09-2016 20:09:28

No i super. Smile Najważniejsze, że spełnia swoją funkcję - dzielnie wozi swojego właściciela.