+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Po godzinach (/forumdisplay.php?fid=22)
+--- Dział: Hydepark (/forumdisplay.php?fid=23)
+--- Wątek: Mój własny silnik spalinowy. (/showthread.php?tid=30621)
Mój własny silnik spalinowy. - marcin194 - 18-11-2014 05:23:22
Jakieś trzy dni temu, pogrążony studencką nudą postanowiłem zaprojektować prosty silnik dwusuwowy.
Już w założeniach nie miał to być zwykły dwusuw. Chciałem zaprojektować coś, co w pewien sposób będzie się wyróżniać na tle zwykłych dwusuwów. Tak więc powstał silnik o pojemności 30,8cc o szacunkowym potencjale mocowym do 16KM, kręcący się do 22 000 obr/min.
Jest to tak zwany w pełni symetryczny silnik dwusuwowy. Cechuje się on symetrycznym rozkładem zasileń cylindra (symetrycznym rozkładem tych dziurek przez które wpływa paliwo), i przynajmniej dwoma oddzielnymi kanałami wydechowymi ułożonymi w lustrzanym odbiciu względem jednej płaszczyzny symetrii.
początki były żmudne i nużące, ot kawałek klocka lekko przypominającego cylinder...
Drugi klocek przypominający połówkę bloku silnika...
Głowica TZW. modularna. Podzielona na dwie oddzielne części, co zapewnia lesze właściwości chłodzące.
Pierwszy render nie kompletnego silnika
Schematycznie narysowane szpilki karterów
Równie schematycznie maźnięte łożysko i simmering
Druga połówka silnika
Otwory "odchudzające" w jednym z karterów.
Coś czego nie znoszę - czerwony syflikon hyhy (oczywiście w formie żartu).
Wał na jak przystało, na dwóch łożyskach igiełkowych w korbowodzie. Tłoczek i sworzeń.
Obliczone okna zasilające - tzw. płuki - oraz okna wydechowe.
Kanały wydechowe oraz flansza wydechu.
Gotowy silnik.
Filmik z wirtualną pracą silnika.
https://www.facebook.com/video.php?v=762226780479755&set=vb.100000773212169&type=3
Żeby nie było, nie obeszło się bez problemów... Miałem trochę przerwy od solid worksa...
Podczas tworzenia złożenia (Nawet nie czuje, kiedy rymuje :troll
wału korbowego, rzy symulacji ruchu wału, korba postanowiła po prostu uciec z ekranu https://www.facebook.com/video.php?v=761659773869789&set=vb.100000773212169&type=3&permPage=1
Ogólnie rzecz biorąc otrzymałem dziś nieoficjalną zgodę uczelni na finansowanie mojego projektu... W przyszłym tygodniu ruszam z wydrukami 3D z plastiku. W maju mam zaprezentować gotowy silnik zdolny do pracy.
Mam nadzieję, że podoba się Wam mój projekt. Osobiście uważam, że mogłem potraktować go nieco ambitniej...
RE: Mój własny silnik spalinowy. - nie_mientki - 18-11-2014 09:36:18
A tam ambitniej. Dorobić jakieś głupawe obliczenia i jest temat na inżynierkę.
RE: Mój własny silnik spalinowy. - hvil - 18-11-2014 11:25:43
Albo zrobić to porządnie i jest temat na doktoracik i mały biznes
RE: Mój własny silnik spalinowy. - kokosek - 18-11-2014 11:33:07
Jeśli silnik będzie uzyskiwal conajmniej te 10km to będzie ciekawy projekt. Swoją drogą ja bym go widział w roli prądnicy
Silnik - napęd prądnicy - prądnica. Małe praktyczne i byle dużo Wat.
Co do dofinansowania, jeśli by ci się udało takie zdobyć to jak najbardziej, buduj to tym bardziej ze masz wiedzę i możliwe pieniądze na to.
Wysłane z mojego D2303
RE: Mój własny silnik spalinowy. - nie_mientki - 18-11-2014 11:33:21
Na doktoracik to trzeba mieć sporo publikacji w dorobku, a nie rysunki w Solidzie.
RE: Mój własny silnik spalinowy. - Damian4570 - 18-11-2014 15:14:30
Widzę konkretne przyłożenie i szukanie nowych rozwiązań, o które w obecnym momencie dosyć ciężko. Może tym silnikiem nie zwojujesz świata, ale sam projekt, stworzenie jego modelu zasługuje na podziw
Tak więc życzę powodzenia nad dalszym tworzeniem, bo projekt jest naprawdę dopracowany Jeśli miałbym coś dodać od siebie, to jak byś stworzył jeszcze skrzynię biegów do tego silnika byłoby, że tak powiem "kozacko" 
Na razie opracuj jakiś alternator/prądnicę, tak jak napisali koledzy wyżej. Temat jest dla mnie ciekawy i z pewnością będę tu zaglądał 
RE: Mój własny silnik spalinowy. - RaFicki - 18-11-2014 17:07:55
Bardzo ciekawy projekt
Coś wreszcie co wygląda na schematach, a nie jak to kiedyś jakiś użytkownik chciał zbudować 2 cylindry w Romecie i dokleił w paincie drugą połówke silnika 
Trzymam kciuki za powodzenie projektu, w co nawet nie wątpię, bo wiedze to masz dużą z tego co słyszałem i czytałem
Także powodzonka
RE: Mój własny silnik spalinowy. - plusminus - 18-11-2014 19:25:27
Skoro pojawiło się u Ciebie zagadnienie usprawnienia silnika dwusuwowego, to spróbowałbym powalczyć również z resztą zagadnień dot. usprawnienia. Mianowicie, mówię tu o dodaniu odpowiednich kanalików smarujących elementy w których występuje tarcie, zasilanych z na przykład dozownika. Temat poruszany już przez kilku konstruktorów, którzy próbowali smarować same miejsce tarcia aniżeli podawać olej razem z benzyną, co obniżyłoby szkodliwość spalin. Jest już także prototyp silnika 2t injection. Silnik taki wykazuje dużo wyższą sprawność aniżeli te zasilane gaźnikiem. Jest także wiele innych ciekawych rozwiązań o których nie chce mi się rozpisywać, a jeśli Ciebie one zaciekawią, sięgniesz do odpowiedniej literatury, bądź porozmawiasz z odpowiednimi ludźmi na temat niektórych rozwiązań. Jeśli uzyskasz dofinansowanie, możesz starać się o wprowadzenie zmian co do usprawnienia silnika dwusuwowego. Wszystko przed Tobą. Życzę powodzenia.
RE: Mój własny silnik spalinowy. - DominiX - 18-11-2014 19:45:27
Bardzo ciekawy projekt
RE: Mój własny silnik spalinowy. - wojtekr35 - 20-11-2014 22:16:57
Jaki zapłon planujesz?
Coś gotowego dopasować, czy samemu projektujesz?
RE: Mój własny silnik spalinowy. - stqc - 21-11-2014 21:56:50
Stary jestem pod wrażeniem, normalnie jesteś mistrzem solida
Możesz powiedzieć ile jakie czeście projektowałeś ?PS. Filmy mi nie działają :/ Mógłbyś coś z tym zrobić
?
RE: Mój własny silnik spalinowy. - stqc - 28-11-2014 20:53:55
Można wiedzieć skąd masz SolidWorksa
? Pracowałeś na Solid Edge? Lepszy gorszy?
RE: Mój własny silnik spalinowy. - Conqeror - 28-11-2014 21:27:59
A jakieś uszy mocujące będa ?
RE: Mój własny silnik spalinowy. - nie_mientki - 28-11-2014 22:11:12
SW bardziej rozbudowany. SE można mieć za darmo w wersji edukacyjnej.
Wszystko do siebie podobne, przynajmniej w podstawowych sprawach.
Catia najfajniejsza