Gaśnie - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221) +--- Wątek: Gaśnie (/showthread.php?tid=29587) |
Gaśnie - Komodor - 27-09-2014 22:38:27 Witam! Dzisiaj wyciągnąłem swoją kobzarynę 019 z garażu . Silnik przeszedł lekki remont (sprzęgło, aparat, gaźnik, malowanie). Wyprowadziłem ją na trawkę , i mówię do kolegi: "no to dajemy czadu!". Założyłem klin, magneto i sprawdzam iskrę, a tu nic. Zwiększyłem przerwę na platynach i iskra pojawiła się. Wkręciłem święcę założyłem fajkę, i kopię... a tu tylko burk. Kompresję ma dobrą, bo jak go bujnę za magneto do odbija się jak ping-pong. Wykryłem za wczesny zapłon. Przestawiłem go trochę, to zaczął się odzywać. To jeszcze trochę do przodu i zajarał pochodził 10-15 sekund (z dobrą reakcją na gaz) i zgasł. Następne próby kończyły się 5-io sekundowym działaniem, inne odezwaniem, a inne niczym. Po godzinie wieczorem to w ogóle nie chciał zapalić. Świeca ma iskrę, a zapłon dobrze ustawiony. Myślałem że to gaźnik ale po przedmuchaniu to samo. Wykręciłem świece, popsikałem WD-40 i odezwał się i nic. Podejrzewam złą ciepłotę świecy, i przytkany gaźnik. Jutro gaźnik idzie do octu. Proszę o pomoc. P.S paliwo idzie wężykiem z butelki od coca-coli :EDIT: Do podejrzeń dodaję zapowietrzanie układu paliwowego i lewe powietrze. Z góry dzięki! RE: Gaśnie - lincoln_88 - 27-09-2014 23:07:33 Zależy ile pojazd stał. Jeśli dłużej niż rok zacząłbym od rozebrania silnika i zrobienia wszystkiego na nowo. Jeśli nie, to może być wina tego, że cewka ma przebicie. Jak Ci odpali i nie będzie potem chciał podmień mu świece. Jeśli odpali to wina cewki. Kondensator raczej wykluczam, bo on by dopiero dawał oznaki, że jest do wymiany jak byś z 5 minut pojeździł. RE: Gaśnie - Komodor - 28-09-2014 10:19:28 Ale ja jeszcze nim nie jeździłem, tylko silnik poskładałem do "kupy" i wsadziłem w ramę. Kondensatorów to ja mam z 5 cewek też sporo. Też podejrzewam świecę (NGK, BOSCH), ale zawsze na nich jeździłem, częściej na BOSCH'u bo odpalał ładnie a dopiero potem mulił. Muszę pogrzebać w garażu bo mam nową nieużywaną ISKRĘ gdzieś. :EDIT: Wieczorem to chyba go lekko zmroziło i wilgoci złapał :/ Może złe odpowietrzanie "baku" , bo to tylko butelka. Zrobię dziurkę w butelce tak, aby powietrze uciekało. RE: Gaśnie - motonita - 28-09-2014 10:24:15 ustaw zapłon coś takiego jak zapowietrzenie układu paliwowego nie istnieje, rozbierać tez nie masz po co RE: Gaśnie - Komodor - 28-09-2014 10:25:49 (27-09-2014 23:07:33)lincoln_88 napisał(a): [...] Jeśli odpali to wina cewki. [...] Nie wiem o co ci chodzi. Motonita Zapłon mam ustawiony. Może nie nazywa się to zapowietrzeniem, chodzi mi o to że niema jak z butelki powietrze uciekać, w korku od baku przecież masz dziurkę, a w butelce nie RE: Gaśnie - motonita - 28-09-2014 11:21:06 no wstaw bak.... no kurcze... skoro wiesz to po co pytasz? a zapłon jak ustawiałes? RE: Gaśnie - Komodor - 28-09-2014 11:25:43 Zapłon ustawiałem metodą "po swojemu , miałem wybite dwa znaki obok siebie suwmiarką zmierzyłem skok tłoka i ustawiłem Bak jeszcze nie gotowy. RE: Gaśnie - plusminus - 28-09-2014 11:38:25 Zapewne jest to zapowietrzanie się tej butelki. Możesz ją nadusić lekko, żeby paliwo poszło do gaźnika i wtedy próbować. Jeśli problem będzie się powtarzał, podegnij delikatnie blaszkę od pompki w dół. Uwaga! Nie gotuj gaźnika w occie, jeśli chcesz, żeby jeszcze żył! RE: Gaśnie - motonita - 28-09-2014 11:49:16 wiec zaplon nie ustawiony... RE: Gaśnie - Komodor - 06-10-2014 21:52:39 Zamykam poradziłem sobie :-D |