[Ogar 200] Ogar dusi się - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221) +--- Wątek: [Ogar 200] Ogar dusi się (/showthread.php?tid=22548) |
Ogar dusi się - Matinek - 05-02-2014 20:55:42 Siemka Ostatnio pytałem czemu ogar nie ma iskry ustawiłem i jest. Opowiem wam historie co dzisiaj robiłem. Otóż ustawiłem zapłon iskra jest ale mówie taka słaba? dobra potem zoabacze kupiłem pływak bo wogóle nie było xd załozyłem i próbuje z bratem odpalic kopie kopie kopie nawet nie mruknie. Potem wreszcie załozyłem inną świece tyknął załapał i zgasł potem już swieca mokra i nic. Potem założyłem nową org iskre F75 z prlu i fajke bosch kope go złapał chodzi trzyma wolne genialnie chodzi nic nie dzwoni ani nic super chodzi. Chciałem go przygazować i buuuuuuuuuuuuuuuuuuuu zgasł potem go kope złapał ale może za 4-5 słabiej chodzi i wgl i to samo buuuuuuuuuuuuuuuuuu. Potem to juz wogóle nie chciał złapać. Rozebraliśmy z bratem gaźnik przeczysciliśmy wszystko spręzarką przed muchalismy i czysciutki dysze wyczyszczone itd i potem łapało ale ciagle buuuuuuuu i gaśnie co to może być? dodam że ogar stał 20 lat pod kocem jak za pierwszym razem zapalił to taki kłeb dymu z tłumika wyleciał że aż...... Pomóżcie daje piwka Boszu weź się odezwij xd RE: Ogar dusi się - szalik - 05-02-2014 21:05:27 jak zalane świeże paliwo to zostaje tylko ustawić gaźnik wyregulować mieszankę powietrzno -paliwową . Albo zapłon też do delikatnej regulacji jeszcze jest ale obstawiam na gażnik i powietrze RE: Ogar dusi się - Matinek - 05-02-2014 21:08:33 tzn jak wyregulować? co ustawić? jak? xd RE: Ogar dusi się - szalik - 05-02-2014 21:23:18 masz dwie śrubki jedną większą od ilości paliwa( jak wkręcasz podnosi sie iglica i dostaje więcej paliwa) i mniejsza schowana tzw w gaźniku na płaski mały śrubokręt ta jest od powietrza jakie dostaje się i musisz nią regulować by była optymalna mieszanka powietrzno paliwowa.Ja zawsze śrubke od powietrza wkrecam na max i 2,5 obrotu wykręcam i reguluje odpowiednio wkręcająć lub odkręcająć (zmniejszając i zwiększając powietrze) RE: Ogar dusi się - Matinek - 05-02-2014 21:25:47 i to tym powinno chodzic ok? dodam ze poprzedni właściiel gubił org zilki gaźnika i gaźnk jest na cieiutkiej papierowej uszczelce na zwykłych śrubkach na klucz 8 moze przez to łapać lewe? RE: Ogar dusi się - Matinek - 05-02-2014 23:22:30 a mam pytanie miedzy gaznikiem a kroccem jest tak uszczelka ciensza jak te papierowe cieniutka i wgl moze przez to lapac lewe i tak chodzic dziwnie? RE: Ogar dusi się - DominiX - 05-02-2014 23:31:17 jeśli jest podarta to oczywiście że może łapać tam lewe powietrze RE: Ogar dusi się - kokosek - 05-02-2014 23:35:05 Zrób to co ci pisałem.. Sprawdz lewe powietrze wyreguluj gażnik napewno będzie chodziło! RE: Ogar dusi się - bartoszek5k - 06-02-2014 00:37:08 (05-02-2014 23:22:30)Matinek napisał(a): a mam pytanie miedzy gaznikiem a kroccem jest tak uszczelka ciensza jak te papierowe cieniutka i wgl moze przez to lapac lewe i tak chodzic dziwnie? Wytnij z gambitu albo kryngielitu. Możesz też minimalnie splanować powierzchnie styku na gaźniku i cyklu RE: Ogar dusi się - Matinek - 06-02-2014 15:28:43 no wiem ale no na gm12f to bym wyciął z łatwościa bo ma okrągłą dziure w srodku i wybijakami bym zrobił a tu jest kwadratowe i jak zrobic taką uszczelke? RE: Ogar dusi się - kokosek - 06-02-2014 16:03:23 Nóż/Nożyk taki najlepiej od kartonów Ołówek, linijka. Zaznacz na gambicie czy tam z czego robisz..(cały kwadrat) następnie użyj nożyka natnij.. wybij.. Cała filozofia RE: Ogar dusi się - Matinek - 07-02-2014 23:23:27 siemka zmieniłem uszczelke między gaźnikiem a króćcem i i tak nie palił po ostatnim razie. Kopałem go i nic. Wreszcie z bratem ciotecznym odkręciliśmy pokrywke gaźnika i bez tej przykrywki był chwile bo brat coś tam grzebał a mi sie nudziło to go kopłem i zapalił i chodzi ładnie załozylismy kopułke 10 sek i zgas i nie chciał zapalic. Zdjęliśmy pokrywke drugi raz chodzi . Nie wiem co to co to może byc? chodził ale i tak buuuuuuuuuuuuuu jednak juz troche sie wkręcał. Wreszcie pochodził z 20 min i cos musiało ruszyc bo juz do połowy sie wkręcał a potem znowu buuuuuuuuuuuuuuuuuuuu i ma taka huśtawke jak manetka jest do oporu to nie zgasnie tylko raz jest buuuuuuuuuuuuu zastanowi sie wejdzie na najwyższe i znowu buuuuuuuuuuuu i tak ciagle co to może byc? RE: Ogar dusi się - Marwerick - 07-02-2014 23:30:42 no ja bym radził sprawdzić szczelność gumy co łączy gażnik szczelność puszki z filtrem bo jak ona się otwiera to ma nadmiar powietrza i się dusi i może być też filtr brudny i jak dla mnie to trzeba było najpierw sprawdzić szczelność dolotu(puszka,guma,filtr powietrza) a potem szukać przyczyny gdzie indziej poza tym to się najszybciej sprawdza i często jest to powodem duszenia się silnika od nadmiaru powietrza RE: Ogar dusi się - Matinek - 07-02-2014 23:33:23 marwerick ja wogóle zdjałem na chwilke tą gume z gaźnika i zupelnie inaczej chodził wkrecał sie do 3/4 manetki no nie buczał po prostu nie mógł dalej i tyle ale bez tej gumy to lepiej chodził czyli ten filtr zoabczyć? a jak brudny to da sie wyczyscic czy trzeba nowy? RE: Ogar dusi się - Marwerick - 07-02-2014 23:38:32 tu masz jak to wygląda http://img713.imageshack.us/img713/7962/filtrr.gif http://pl.tinypic.com/view.php?pic=3308gf6&s=6#.UvVEE_hcX3A a tu to jest w tej blaszanej puszcze pomiędzy schowkiem a przodem nad silnikiem http://www.praktyka.rubikon.pl/galerie/gal_200/200-02.jpg a z tym filtrem jak będzie mocno brudny to kupujesz nowy on tam kosztuje w porywach do 15zł i jeszcze takie pytanie : w samochodzie też byś czyścił brudny/zużyty filtr ? |