Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
[Ogar 200] Przebijanie numerów... - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Dział: Inne pytania (/forumdisplay.php?fid=21)
+--- Wątek: [Ogar 200] Przebijanie numerów... (/showthread.php?tid=20117)

Strony: 1 2


Przebijanie numerów... - Pompuś - 08-11-2013 19:32:36

Trudno przebić numery ramy? Wiem, że są numeratory, ale słyszałem, że strasznie ciężko się nimi nabija. Jest możliwość wspawania główki ramy prosto. ?


RE: Przebijanie numerów... - kamil97 - 08-11-2013 19:42:57

Główke ramy lepiej zostaw w spokoju.
A co do nabijania to trzeba naspwac stare numery, potem ładnie oszlifować i nabić nowe numery. Czy się ciężko nabija to nwm. U mnie kiedyś jeden facet nabijał numery na opryskiwaczu polowym to nie sprawiało mu to trudności.

Choć i tak jest lepiej kupić inną ramę z papierem i mieć wszystko na legalu.


RE: Przebijanie numerów... - Pompuś - 08-11-2013 19:46:22

No tak. Ale znalazłem idealną ramę bez doku. za 15 złociszy. Jestem napalony na nią jak cygan na 5 zł.


RE: Przebijanie numerów... - mikolaj.lukasik - 08-11-2013 19:55:11

jak masz dobre numeratory to przebija sie bezproblemowo , życzę ci powodzenia


RE: Przebijanie numerów... - Kanilox - 08-11-2013 20:16:20

Nawet nie musisz naspawać, jeśli nie są głębokie to wystarczy zeszlifować je. A co do nabijania to jest tak samo trudne jak wbijanie gwoździ.


RE: Przebijanie numerów... - wojtekr35 - 08-11-2013 20:35:44

"Ojciec poj*bało Cię"

O tym, że np. sadzisz takie fajne zielone krzaczki też byś na forum pisał? :F


RE: Przebijanie numerów... - Pompuś - 08-11-2013 21:14:47

No i co z tego? Mnie to wali. Chce sie czegos dowiedziec i tyle. Tongue
zw ide krzaczka podlac :F


RE: Przebijanie numerów... - wolnyyykubaaa - 08-11-2013 22:16:45

Główki ramy nie ruszaj tak jak mówi kamil97 bo jest ją cholernie ciężko ustawić Wink Kiedyś bawiłem się takim numeratorem i wybijałem sobie swoje imię na jakiejś blaszce 5mm i wystarczy większy młotek aby ładnie wybić Wink Pamiętaj że nabijasz jak punktakiem jedna litera jedno solidne uderzenie nie można poprawiać litery (bo za słabo uderzyłeś) no i pamiętaj że to nie legalne Wink


RE: Przebijanie numerów... - Kanilox - 08-11-2013 22:23:10

Ale zastanawia mnie co zrobić w wypadku gdy motorower oryginalnie nie ma wybitego numeru ramy.

Przeglądu przecież nie przejdzie.


RE: Przebijanie numerów... - wolnyyykubaaa - 08-11-2013 22:26:59

Serio zamierzasz dać rometa kolesiowi do sprawdzania Big Grin ? NIe wiem jak ty ale ja mam do stacji diagnostycznej 35km i raczej rometem tam nie pojadę jade tam autem zawsze można się dogadać i koleś podbije dokumenty Wink


RE: Przebijanie numerów... - kw112 - 08-11-2013 22:31:34

A wiesz, że przebijanie numerów jest nielegalne i możesz zostać zabity poprzez wbicie haka pod ostatnie żebro i powieszony? Takie prawo karne jest u nas w kraju.

Teoretycznie możliwość przebicia jest, ale nie wiem czy spaw nie będzie za twwardy na tego typu czynność.


RE: Przebijanie numerów... - Kanilox - 08-11-2013 22:34:23

(08-11-2013 22:26:59)wolnyyykubaaa napisał(a):  Serio zamierzasz dać rometa kolesiowi do sprawdzania Big Grin ? NIe wiem jak ty ale ja mam do stacji diagnostycznej 35km i raczej rometem tam nie pojadę jade tam autem zawsze można się dogadać i koleś podbije dokumenty Wink
No to chyba ty jesteś jakiś dziwny, ja mam gdzieś 7km, i byłem ostatnio komarem to tylko obejrzał numer ramy, opony, zapytał się czy ma to hamulce i tyle.
Stellą też byłem i na początku nie przeszedł bo nie umiał znaleźć numeru ramy, musieliśmy zeszlifować lakier Smile żeby było widać numery, pojechaliśmy drugi raz ale był już inny gość, oglądał tak te numery, oglądał opony, musiałem go zapalić, włączyć światła, stop, klakson, potem się jeszcze doczepił do kierownicy że dyskwalifikuje go ona ale mamy oleić spawy bo policja dowód zabierze. No i tyle. Jeśli się boisz pojechać na przegląd twoim Rometem no to współczuje sprzętu.


RE: Przebijanie numerów... - wolnyyykubaaa - 08-11-2013 22:40:10

Nie boje się w tym sezonie wykręciłem na motorynie 4000km i tylko raz regulowałem zapłon Wink Tu chodzi o to że boję się poprostu wyjeżdżać rometem gdzieś powyżej 30 km bo w tym piździku wszystko się może stać Big Grin Byłem raz na zlocie w tym roku 100km w ciągu dnia zrobiłem i też dała radę ale szczerze mówiąc pół silnika wiozłem w plecaku bo bałem się że coś nawali na szczęście dała rade Wink


RE: Przebijanie numerów... - Pompuś - 08-11-2013 23:41:00

(08-11-2013 22:31:34)kw112 napisał(a):  A wiesz, że przebijanie numerów jest nielegalne i możesz zostać zabity poprzez wbicie haka pod ostatnie żebro i powieszony? Takie prawo karne jest u nas w kraju.

Teoretycznie możliwość przebicia jest, ale nie wiem czy spaw nie będzie za twwardy na tego typu czynność.

Kurde. W sumie też mi się w to nie chce bawić. Może jednak moją uratuję. Nie wiem. Jak coś to piszcie dalej.


RE: Przebijanie numerów... - wolnyyykubaaa - 08-11-2013 23:46:23

sprawdź czy masz głęboko nabite bo jeśli nie możesz zeszlifować stare Wink Spaw będzie twardy ale pamiętaj jedno porządne energicznie jeb*** najlepiej po trenuj na czymś innym przed nabijaniem na ramie Wink