[Ogar 200] Mój Ogi... - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221) +--- Wątek: [Ogar 200] Mój Ogi... (/showthread.php?tid=18437) |
Mój Ogi... - Ogarem4Ever - 01-09-2013 12:39:52 Cześć mam problem z moim ogarkiem otóż na tej śrubce od obrotów mogę ją wykręcić i wkręcić a i tak mu wolnych obrotów nie ustawie. Tak wiem w czym jest problem. Przepustnica po prostu jak wkręca się tą śrubę jest tam zmielona przepustnica i zapewne dlatego nie da rade ustawić trzeba na lince. Okej z tym problemem jutro sobie poradzę bo jadę kupić nowa przepustnice. Ale jest jeszcze inny... otóż czy jak mam zepsutą tą przepustnice to też może go zalewać ? bo jak go odaplę wrzucę 1 i ruszam to muuuuuuuuu i dopiero potem się zbiera. Tak samo jak jadę na 3 i się zatrzymam wrzucę 1 i jak mu nie dam gazu to mu mu mu i dopiero wtedy się zbierze. Najlepsze jest to że jak go postawie dam mu luz zamknę kranik i on pochodzi na tym wolnych a pod koniec jak juz wszystko przepali dostaje maksymalnych obrotow po czym gaśnie... Robiłem remont całego silnika cieszyłem się nim tydzień bo wszystko działało pięknie a teraz tak dziwnie on działa... Czy to może być spowodowane uszkodzoną przepustnicą ? Dodam że gaźnik jest wyczyszczony do perfekcji razem z dyszami, kranik tak samo, zapłon ustawiony. No wszystko powinno działać a tak niestety nie jest :/ aaaa i jeszczze iglica jest na samej górze... Tutaj jest film pewnego użytkownika na yt http://www.youtube.com/watch?v=Hz2miSodehY on ma ten sam problem tylko on ma otwarty kranik napisal w komentarzu że przyczyną tego było: Wymieniłem przepustnicę w gaźniku. Miała wyrobione to miejsce w które wsuwała się śrubka od wolnych obrotów. I sprawdź czy nie ma nieszczelności na połączeniu gaźnik-króciec i króciec-cylinder. MUSZĘ WYMIENIĆ TĄ PRZEPUSTNICĘ I ZOBACZYĆ RE: Mój Ogi... - marecki - 01-09-2013 13:13:29 Jak zamkniesz kranik to zawsze wpadnie w wysokie obroty, bo dostaje powietrza więcej od benzyny, jest to całkowicie normalne. A co do ruszania, u mnie też jak nie dać gazu i nie puszczać sprzęgła "na dwie raty" to rusza powoli i lekko szarpie. A co do przepustnicy - gdy jest uszkodzona to na pewno jej wina, ale sprawdź także dyszę niskich obrotów i pobaw się ustawianiem powietrza, zobaqcz czy nie dostaje lewego za dużo. RE: Mój Ogi... - Ogarem4Ever - 01-09-2013 13:27:58 Lewego raczej nie dostaje a moja stwierdzenie do tego co pisałeś jak go zrobiłem i zamknąłem kranik to chodził i miał DELIKATNIE większe obroty jak kończyła się benzyna a teraz ma maksymalne. No cóż dzięki za radę jutro zrobię tą przepustnice i dam znać co i jak RE: Mój Ogi... - Ogarem4Ever - 02-09-2013 20:40:00 Kupilem nowa przepustnice lepiej działa ale dalej mam wrazenie ze go zalewa bo CZASAMI zamuli go i zgasnie :/ RE: Mój Ogi... - Ogarem4Ever - 04-09-2013 19:57:50 Musze kupic ta gumeczke do kranika bo na zamknietym leje sie ale malutenko ale sie leje, bylem w motozbycie to dali mi jakas korkowa co rozlecialo sie poo 1 dni... wie ktos gdzie moge nabyc ta gumeczke zamiast tego korkowego shitu ? RE: Mój Ogi... - Ogarem4Ever - 05-09-2013 19:00:57 Zrobiłem uszczelke z wezyka jest idealna nic nie cieknie |