Mój Romet Komar 2350 (ukończony) - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Nasze Romety (/forumdisplay.php?fid=14) +--- Wątek: Mój Romet Komar 2350 (ukończony) (/showthread.php?tid=17183) |
Mój Romet Komar 2350 (ukończony) - riley2pl - 28-07-2013 21:31:44 Witam Nie było mnie dość długo.Brak czasu dał się we znaki,ale ukończyłem remont swojego komarka.W linku poniżej są zdjęcia z remontu ułożone chronologicznie od najstarszego do najnowszego. http://polskajazda.pl/Motocykle/Romet/Komar/145083 Remont pochłonął około 50 godzin z mojego życia nie licząc zchnięcia farby.Jeśli chodzi o kosztorys. Komar-150zł Farby,lakiery,podkłady-80zł Manetka gazu z linką-15zł Tłumik-20zł Kanapa-20zł Wał-35zł Łożyska,simeringi-30zł Kopka-10zł Razem 360zł Komarka rozłożyłem do ostatniej śrubki i do ostatniego łożyska.Rama została pomalowana,gniazda na kulki przy widelcu wyczyszczone,każda kuleczka wyczyszczona,nałożony nowy tawot i wszystko dobrze skręcone.Następnie zabrałem się za błotniki.Przedni był w porządeczku natomiast tylny był zmasakrowany.Jakiś cymbał potraktował go młotkiem w 40 miejscach.Trochę się wyklepało ale niestety nie wszystko się dało.W ruch poszła szpachlówka potem podkład i czerwony kolor.Chciałem zrobć coś dla odmiany i błotniki od wewnątrz są czarne a krawędzie błotników mają białe akcenty słabo widoczne na zdjęciach.Następnie przykręciłem stylowy bagażniczek,który był troszkę skorodowany ale szczotka na wiertarke i papier ścierny dały radę.NAstępnie przyszła pora na bak.Bak dostał dużo podkładu 3 warstwy koloru i bezbarwny.Do komara dostałem nowy kranik który założyłem.Wyczyściłem również wciskany korek.NAstępnie zamontowałem kierownicę,która była praktycznie idealna.Wystarczyło troszkę filcu i odrazu zaczęła błyszczeć.Pomalowałem również oryginalne mocowania kierownicy z logiem pegaza.Potem założyłem na kierownicę manetki.Z uwagi na to,że są z duraluminium wypolerowałem je na lusterko a numerki biegów podkreśliłem na biało.Przyszła pora na lampę.Hymm tu było ciężko i poświęciłem jej naprawdę mnóstwo czasu.Lampa był podrapana,poobdzierana ,pomalowana jakimiś podkładówkami i pędzlami,ale całe szczęście był na niej oryginalna naklejka romet bydgoszcz z pegazem na czele ale naklejka oczywiście też była zamalowana.Po ponad pół godzinnym precyzyjnym zdzieraniu farby z naklejki udało się.Jest zachowana idealnie.Naklejkę dokładnie zamaskowałem,wyrównałem resztę lampy i dostała czarny błyszczący lakier i bezbarwny.Klosz był masakrycznie zaśniedziały.Drobniutki papierek ścierny i polerka filcem dała świetne efekty.Lampa wygląda znakomicie.Przedni wahacz rozebrałem pomalowałem,sprężyny wyczyściłem ze starego smaru jak i piachu (gniazda też czyściłem przed malowaniem widelca).Dostały dużo tawotu i wahacz złożyłem.Działa super.Następnie zabrałem się za tylnie lagi.Rozebrałem je na części(w sumie tylko 3).Sprężyna wyczyszczona i nasmarowana zarówno nasmarowany środek amortyzatorów.Zostały wypolerowane a końcówki pomalowane na czarny połysk.Koła- tu było roboty.Odpadający nikiel na obręczach,piach w łożyskach i całe pomalowane pędzlem farbą podkładową.Rozebrałem bębny,łozyska.W ruch poszła wiertarka ze szczotką,papierem ściernym wyrównałem miejsca gdzie odpadł nikiel.Malowanie-zrobiłem sprawdzoną metodę.Cynk w sprayu i na to 2 warstwy bezbarwnego.Cynk zabezpiecza przed rdzą i kamyczkami znakomicie.Na obręcze założyłem dwie nowe opony stomila które dostałem do komarka.Na oponach dodałem białe akcenty.Kulki w łożyskach wyczyściłem,nasmarowałem tak samo korytka.Bębny pomalowałem a rozpieraki od hamulców wyczyściłem i nasmarowałem.W tylnim kole pomalowałem na czarno zębatke która dobrze komponuje się z srebrną felgą.Potem zamontowałem kanapę i na stałe tylnią lampę.Potem złożony został silnik na nowych łożyskach,z zregenerowanym wałem.Silnik włożyłem w ramę.Kolanko hymm było trochę brązowe dlatego potraktowałem je cynkiem.Tłumik przeszedł przez polerkę i pomimo dwóch małych wgnieceń dobrze się prezentuje.Tłumik został złączony na pastę do wydechów oraz oryginalną obejmę.Silnik odpala.Czekam teraz jeszcze na stopki i spinkę łańcucha i będzie pierwsza jazda.Cały komarek jest skręcony na nowiutkich świecących śrubach,nakrętkach i podkładkach które sprawiają ,że dopracowany jest szczegółowo.W najbliższym czasie zrobię zdjęcia na dworze.Wtedy dopiero będzie widać jak wygląda w realu.Wiadomo.Flesz aparatu i ciemna piwnica nie oddadzą pełenego obrazu.Jeśli przeczytałeś wszystko gratuluję.Moje uznanie.Komarek ma po lewej stronie przy bagażniku oryginalną skórzaną saszetkę z oryginalnymi kluczami.Także krótko mówiąc napracowałem się lecz jestem zadowolony ze swojej pracy. RE: Mój Romet Komar 2350 (ukończony) - alek736 - 28-07-2013 21:46:49 Efekt przed i po jest bardzo widoczny,aż tak dużo remont nie kosztował,ale pięknie wygląda,sam go malowałeś? Ps Przeczytałem wszystko RE: Mój Romet Komar 2350 (ukończony) - Adamromet.xd - 28-07-2013 21:50:40 no komar zacny RE: Mój Romet Komar 2350 (ukończony) - koi7 - 28-07-2013 22:38:36 Piękny komar, pracy pieniędzy i serca nie źle włożyłeś.. Ładna robota to się chwali RE: Mój Romet Komar 2350 (ukończony) - riley2pl - 29-07-2013 00:13:22 Tak,wszystko zrobiłem własnoręcznie RE: Mój Romet Komar 2350 (ukończony) - theogarowiec - 29-07-2013 10:36:44 Ładnie zrobiony ale jak dla mnie za mało koloru, za dużo czarnego ale jest ok RE: Mój Romet Komar 2350 (ukończony) - Wojtek3362 - 29-07-2013 11:32:26 Jakiej marki łożyska kupiłeś bo tak tanio? A komar ładny. RE: Mój Romet Komar 2350 (ukończony) - Przemi998 - 29-07-2013 12:19:12 Pięknie go zrobiłeś mam komara 2352 a marzę właśnie o takim 2350 <3 RE: Mój Romet Komar 2350 (ukończony) - serzie-ogar205 - 29-07-2013 12:36:42 super komarson RE: Mój Romet Komar 2350 (ukończony) - riley2pl - 29-07-2013 14:19:31 Łożyska SKF-a tanio bo sąsiad prowadzi sklep i sprzedał mi taniej jak hurtowo RE: Mój Romet Komar 2350 (ukończony) - Adamromet.xd - 01-08-2013 11:38:35 komarek zacny dbaj o niego RE: Mój Romet Komar 2350 (ukończony) - komarinho - 02-08-2013 00:49:08 Lakier nie jest idealny - słaby połysk. Brak naklejek i niestety białe napisy na oponach. Ogólnie nie podobają mi się komary z czarnymi ramami ale może być RE: Mój Romet Komar 2350 (ukończony) - lada97 - 02-08-2013 00:58:56 komarinho Lepiej by wyglądał cały czerwony i z samą czarną ramą. RE: Mój Romet Komar 2350 (ukończony) - riley2pl - 03-08-2013 17:31:39 Zależy od gustu ja miałem taką wizję Zapodaje fotkę po lakierowaniu bezbarwnym,już z naklejkami,stopkami i hamulcem http://polskajazda.pl/Motocykle/Romet/Komar/145083/1115826 |