![]() |
Ścięty klin - Wersja do druku +- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl) +-- Dział: Motorowery i motocykle Romet (/forumdisplay.php?fid=13) +--- Dział: Problemy techniczne - Silnik, przeniesienie napędu (/forumdisplay.php?fid=221) +--- Wątek: Ścięty klin (/showthread.php?tid=16686) Strony: 1 2 |
Ścięty klin - lotnik113 - 16-07-2013 18:35:44 witam dziś scieło mi klin w romecie, i kawałek został na wale a kawałek w magnecie i niemoge ich wyciagnac co mam zrobic w takiej sytuacji? RE: Ścięty klin - kamil97 - 16-07-2013 18:54:47 Mały śróbokręt płaski i próbujesz wydłubać. RE: Ścięty klin - sobozow - 16-07-2013 19:31:01 Jak już to nie wydłubać tylko wybić. Weź płaski śrubokręt i puknij na samym początku. Powinien podnieść się z drugiej strony wtedy wyciągniesz. RE: Ścięty klin - romek - 16-07-2013 19:53:27 Tylko lekko i nie na chama bo jak rozchrzanisz sobie rowek na czopie to dopiero będą jaja. RE: Ścięty klin - fosa - 16-07-2013 20:04:29 jeżeli nie pójdzie w sposób jak koledzy napisali wyzej to najlepiej rozwiercić małym wiertełkiem ja robiłem tak u sb ![]() RE: Ścięty klin - lotnik113 - 16-07-2013 21:59:40 nie da sie tak jak koledzy pisali wyzej, wogole sie nie rusza, a wiertelkiem sie nie bede bawic bo rozwale rowek na wale... jakieś inne sposoby macie? RE: Ścięty klin - romek - 16-07-2013 23:06:32 Jak tyś go tam wcisnął? RE: Ścięty klin - barcelxxl - 16-07-2013 23:12:06 Musi puścić po uderzeniu w jedną stronę. Jak u mnie ścięło klin to nie było widać gdzie on jest i w tedy to się naszukałem z dobre pół godziny ale znalazłem. Puknąłem gwoździem i młotkiem i poszło, podniósł się z jednej strony. RE: Ścięty klin - lotnik113 - 17-07-2013 00:24:49 dobra, jutro zobacze tym gwodzdziem, bo robilem płaskim śrubokrętem ![]() a i pytanie co moglo byc przyczyna scieecia klinu? zaplon sie nie przestawił. RE: Ścięty klin - Zing - 17-07-2013 00:30:22 (17-07-2013 00:24:49)lotnik113 napisał(a): dobra, jutro zobacze tym gwodzdziem, bo robilem płaskim śrubokrętem Jak masz wszystko dobre to ci nic nie zetnie mocno dokręć i bd okej ![]() RE: Ścięty klin - Błażej - 17-07-2013 00:33:07 (16-07-2013 21:59:40)lotnik113 napisał(a): nie da sie tak jak koledzy pisali wyzej, wogole sie nie rusza, a wiertelkiem sie nie bede bawic bo rozwale rowek na wale... jakieś inne sposoby macie? Jeżeli wiertłem zwykłym, na zwykłej wiertarce, na wale, który jest w silniku uszkodzisz rowek na klin to wysyłam Ci flaszkę... Wał to nie jest jakiś tam durny kawałek stali. On jest bardzo bardzo twardy mówiąc potocznie i nie uszkodzisz go rozwiercając małym wiertłem resztkę miękkiego klina. Robiłem takie rzeczy nie raz, nie dwa Cytat:Tylko lekko i nie na chama bo jak rozchrzanisz sobie rowek na czopie to dopiero będą jaja.Na czopie... hahaha no dobra... Niczego nie rozwali, nawet jak będzie dłubał tam czubkiem ostrza od siekiery RE: Ścięty klin - lotnik113 - 17-07-2013 15:06:15 okej klin wybiłem z magneta i wału a jak zabezpieczyć sie przed ponownym scieciem? sprzedawca mówił ze pasta polerska ale nie dokonca wiem gdzie ja nalozyc RE: Ścięty klin - szopen45 - 17-07-2013 15:09:37 Najlepiej na bak i wypolerować ![]() RE: Ścięty klin - lotnik113 - 17-07-2013 15:27:43 raczej dobry, wczoraj nawet nowa nakretke na wał kupiłem. RE: Ścięty klin - szopen45 - 17-07-2013 15:38:57 O,o to bogato ![]() ![]() |