Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy!
Romet Jubilat 2 ' 86 - Wersja do druku

+- Chlopcy Rometowcy - Forum Romeciarzy! (https://www.chlopcyrometowcy.pl)
+-- Dział: Rowery Romet (/forumdisplay.php?fid=207)
+--- Dział: Nasze rowery Romet - Użytkowe i turystyczne (/forumdisplay.php?fid=208)
+--- Wątek: Romet Jubilat 2 ' 86 (/showthread.php?tid=16144)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9


RE: Romet Jubilat 2 ' 86 - BITER - 16-07-2013 01:26:30

Ja mam w swoim aktualnie 24x1.95 i da się spokojnie brać zakręty bez obawy o przewrotkę czy coś w tym stylu.


RE: Romet Jubilat 2 ' 86 - Wigrus - 16-07-2013 23:00:52

A jeszcze na chwilę wracając do tematu składakowych tras
to ja się po prostu boję jeździć na tych chińskich góralach.Blush
W moim "wysokiej" klasy średniej góralu psuło się dosłownie wszystko.
Raz gdy Wigruś nie miał powietrza, a potrzebowałem "na wczoraj" roweru.
Wziąłem tego górala pojechałem do celu i wracając zaczęły szwankować przerzutki, a trasa liczyła kilometr...
Ja tylko starym Rometom ufamWink


RE: Romet Jubilat 2 ' 86 - BITER - 17-07-2013 00:42:53

Haha w moim góralu tak samo - opony to już chyba z 5 kompletów poszło a klocków hamulcowych już nawet nie liczę. A w Jubilacie to tylko błotnik się luzuje ewentualnie korbę trzeba przesmarować.


RE: Romet Jubilat 2 ' 86 - miki1999 - 17-07-2013 14:56:14

Nie wiem, czy mój góral jest wytrzymały, czy co... Jak wy przejedziecie 1 km i wam się awarie dzieją Tongue Ja swoim uprawiałem downhill i jedyna awaria to mi się w tylnym amortyzatorze luz malutki zrobił.

Fajny jubilat, wrzuć aktualne fotki. Pozdrawiam Smile


RE: Romet Jubilat 2 ' 86 - BITER - 24-07-2013 16:25:14

(17-07-2013 14:56:14)miki1999 napisał(a):  Nie wiem, czy mój góral jest wytrzymały, czy co... Jak wy przejedziecie 1 km i wam się awarie dzieją Tongue Ja swoim uprawiałem downhill i jedyna awaria to mi się w tylnym amortyzatorze luz malutki zrobił.

Fajny jubilat, wrzuć aktualne fotki. Pozdrawiam Smile

Fotki będą dopiero pewnie w przyszłym tygodniu, bo wtedy ma być ładniejsza pogoda Smile A poza tym szukam fajnej scenerii Wink

Od razu po otrzymaniu ramy od kuriera, założyłem KSIĄŻECZKĘ KILOMETRAŻOWO-SERWISOWĄ, w której zapisuję każdą przejechaną trasę, której długość sprawdzam w google maps. Między trasami odnotowuję co zostało wymienione, zrobione ( jednym słowem co było przy Jubim grzebane ). Natomiast ostatnie trzy strony zostawiam sobie na "notatki" czyli to, co mam jeszcze w nim do zrobienia ( odłożone na później )

Pierwszą setkę nabiłem 20 lipca i od razu zrobiłem przegląd. Okazało się że mam luzy w osi przedniego koła, więc od razu wyregulowałem. Smile
Do prędkiej wymiany mam jeszcze klin, ponieważ strasznie buja mi się pedał. Możliwe że dziś zrobię, bo klin mam już kupiony. Majątek ( 2 zł ) Smile

W mieście, w którym mieszkam można sobie fajnie zarobić bez większego wysiłku. ( Może nie kokosy ale zawsze to jakiś grosz ).

A mianowicie:
Wstaję sobie tak 7.00 - 8.00 rano i robię objazd po wszystkich marketach w poszukiwaniu ulotek. Wszystko składuję w domu w kartonie. Gdy nazbiera mi się już jakieś 30 - 40 kg tych gazetek, jadę z nimi jakieś 300 m do skupu i tam otrzymuję pieniążki Big Grin

20 gr/kg 40 kg = 8 zł. Wszystko przeznaczam na części do roweru.


RE: Romet Jubilat 2 ' 86 - miki1999 - 24-07-2013 20:15:00

Cytat:A mianowicie:
Wstaję sobie tak 7.00 - 8.00 rano i robię objazd po wszystkich marketach w poszukiwaniu ulotek. Wszystko składuję w domu w kartonie. Gdy nazbiera mi się już jakieś 30 - 40 kg tych gazetek, jadę z nimi jakieś 300 m do skupu i tam otrzymuję pieniążki Big Grin

20 gr/kg 40 kg = 8 zł. Wszystko przeznaczam na części do roweru.

Genialne. Tylko ile czasu zajmuje ci zebranie 40 kg? Big Grin


RE: Romet Jubilat 2 ' 86 - BITER - 25-07-2013 01:45:50

Powiem Ci, że nie aż tak dużo jak się wydaje. Jak jest ładna pogoda to potrafię w 4-5 dni zebrać a jak jest zła pogoda czy np. mi się nie chce Tongue no to nawet 2 tygodnie potrafię zbierać.

W każdej biedronce wystawiają 3 stojaki ulotek po 100 sztuk na każdym ( równo bo liczyłem ) Big Grin- no chyba że ludzi dużo się zbierze.
W Suwałkach ogólnie jest 7 biedronek czyli 300x7=2100 czyli wychodzi lekko ponad 10 kg. Do tego dolicz OBI, Tesco, Lidl i mniejsze markety to od razu wychodzi najmniej 3 kg.

Jak wiesz że masz wytyczony cel czyli np. kupienie nowych części do roweru albo cały rower to robisz to "nałogowo" Smile Da się wyżyć.

Acha no i jeszcze zapomniałem dodać. Ubóstwiam ludzi którzy robią AMELINIUM Big Grin No po prostu czad 4,50 / kg Tongue


Także jest jeszcze w tym kraju praca dla ludzi z moim wykształceniem hahaha Big Grin


RE: Romet Jubilat 2 ' 86 - miki1999 - 25-07-2013 13:33:20

U mnie nie ma tak dużego miasta. Miedź na złom opłaca się dawać (20zł/kg). Zapodałbyś jakieś fotki rowerka?


RE: Romet Jubilat 2 ' 86 - BITER - 25-07-2013 13:48:52

Byłem parę razy na Mazurach ( Ełk, Giżycko ) Faktycznie złomów to dużo tam nie ma.

Wiadomo, miedź jest bardzo opłacalna bo u mnie chodzi nawet po 30 zł ale trzeba mieć skąd ją skombinować Tongue A poza tym jak nie masz znajomości na złomie to musisz mieć jakieś papiery na nią z tego co mi znajomy tłumaczył .

Póki co to Amelinium i Makulatura i da się żyć Smile

A fotki jak już pisałem wcześniej będą ale po niedzieli, bo ma być cieplej i szukam jeszcze fajnej scenerii. Big Grin


RE: Romet Jubilat 2 ' 86 - Wigrus - 26-07-2013 14:46:34

Nie mogę się doczekać tych aktualnych fotek, bo Jubilacik zaje*****!Big Grin


RE: Romet Jubilat 2 ' 86 - BITER - 31-07-2013 22:26:32

Pora na odświeżenie z lekka tematu o Jubilacie Big Grin

Dziś zrobiłem nim Dwusetny kilometr i jak już tradycja nakazała zrobiłem w nim przegląd. Wczoraj musiałem znów wymienić klin bo mi pękł i przez resztę dnia jeździłem na oryginalnym, nieco już wyrobionym. Ale dzisiaj po zrobieniu dwusetki zajechałem do rowerowego i kupiłem nowy. Smile

Książeczka kilometrażowo- serwisowa prowadzona jest na bieżąco i powoli staje się coraz grubsza Big Grin

Do tego jeszcze pofatygowałem się, żeby dokręcić tylny błotnik tu bliżej siodełka bo przez cały czas mi się machał Big Grin

Ponadto skorygowałem na jakiś czas luz przedniego koła, podejrzewam że za jakieś 20 km będę musiał znowu go skorygować na nowo.

Została mi jeszcze tylko ta elektryka do zrobienia ale zupełnie nie wiem jak mam do niej podejść xD

Ze względu na zbyt gorącą ostatnimi dniami pogodę ( nawet 32 stopnie ) nie zrobiłem zdjęć ale podejrzewam że w najbliższych dniach Jubilat będzie miał wykonaną sesję (kwestia trzech dni). Smile

PS: Mógłby mi ktoś wyjaśnić ( zrobić jakieś zdjęcia ) jak powinna być dobrze zamontowana elektryka?
I jeszcze jedna rzecz - czy mógłby mi ktoś przy okazji napisać jak zamontowany jest hamulec szczękowy ( tzn. od widelca do przodu jaka część gdzie powinna się znajdować)
Tym którzy mi to wytłumaczą- daję "pomógł" Big Grin


RE: Romet Jubilat 2 ' 86 - miki1999 - 31-07-2013 22:33:27

Cytat:I jeszcze jedna rzecz - czy mógłby mi ktoś przy okazji napisać jak zamontowany jest hamulec szczękowy ( tzn. od widelca do przodu jaka część gdzie powinna się znajdować)

Hamulec trzyma się na śrubie, która trzyma błotnik Big Grin


RE: Romet Jubilat 2 ' 86 - BITER - 31-07-2013 22:49:32

To akurat wiem hehe Big Grin Tylko co jest gdzie umieszczone na tej śrubie Chodzi mi o szczęki podkładki i tą sprężynę bo ja jakoś to złożyłem ale chyba źle bo cały czas mi sprężyna odskakuje Big Grin Ale jak obiecałem to obiecałem - masz pomógł Smile


RE: Romet Jubilat 2 ' 86 - miki1999 - 31-07-2013 22:57:33

A tego to ci nie powiem Tongue Bo w swoim nie mam tego hamulca. I mam pytanko - dobrze on hamuje?


RE: Romet Jubilat 2 ' 86 - BITER - 01-08-2013 00:18:57

Ja hamuję tyłem i trochę nim buja do przodu i do tyłu a jak docisnę na max to przy zrywie przerywa. Podejrzewam że to może być w środku w piaście taka część z ząbkami. Przy smarowaniu ojciec mi powiedział że będę musiał ją wymienić bo ona siedzi od fabryki Smile
A tak poza tym ten rower już wyczuwam i wiem w którym momencie hamować Smile